Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

News (good or bad)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 160, 161, 162 ... 221, 222, 223  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:34, 26 Mar 2007    Temat postu:

Godfather, przeczytałam Twoją wypowiedź 5 razy i nie wiem, o co Ci chodzi. Wink

To kto ma reprezentować naszą scenę, lecąc latami, jak nie ONI? :
'60-70 Nalepa
'60-70 Niemen (od big bitu, przez psychodelę po rock progresywny z elementami krautrocka)
'70-80 Robert Brylewski, Ciechowski
'90 Maleńczuk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pon 12:47, 26 Mar 2007    Temat postu:

kombi:D

a tak na serio:
sformulowanie scena muzyczna to sarkazm w przypadku polski, bo jako taka nie istnieje. wspomniani artysci to rodzynki.
mowiac szczerze, nasza 'scene muzyczna' reprezentowali i reprezentowac beda perfect, lday pank, rodowicz, im podobni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Pon 12:49, 26 Mar 2007    Temat postu:

a ja tam lubie rodowicz Smile ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 12:49, 26 Mar 2007    Temat postu:

Czesławie Niemenie, wybacz, przepomniałam o Tobie.

Tak bardzo przyzwyczaiłam się do postrzegania Niemena jako Artysty, podobnie jak Godfather, że nie chcę go brukać stawiając w jednym rządku z wyżej przeze mnie wspomnianymi artystami. Twórczość Nalepy jest jednak przystępniejsza niż twórczość Niemena. Pomimo 'Domku bez adresu' Wink Choć oczywiście jeśli idzie o ścisłość Marquee ma rację.

Taaa, 'scena', nie scena.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Pon 12:52, 26 Mar 2007    Temat postu:

to taka nasz "szczena" ... kiedyś będzie lepiej ... do gitar i perkusji i stworzmy własną Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:53, 26 Mar 2007    Temat postu:

godfather napisał:
kombi:D

a tak na serio:
sformulowanie scena muzyczna to sarkazm w przypadku polski, bo jako taka nie istnieje. wspomniani artysci to rodzynki.
mowiac szczerze, nasza 'scene muzyczna' reprezentowali i reprezentowac beda perfect, lday pank, rodowicz, im podobni.

Jedyny okres, kiedy istniała prężnie polska scena to był okres 78 do późnych lat 80-tych. Było podziemie i mainstream, czyli tak, jak w każdym normalnym kraju (hehe, tylko że u nas podziemie to było w sensie dosłownym podziemiem).
Wymienieni przez Ciebie artyści, jasne, na pewno przychodzą pierwsi na myśl. Ale jeśli selekcjonujemy reprezentację, to ciągniemy w górę. Jeśli Cię ktoś zapyta o reprezentację sceny elektronicznej w Niemczech. Co powiesz Kraftwerk czy Scooter? Oczywiście, że Kraftwerk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pon 12:55, 26 Mar 2007    Temat postu:

ale tu chodzi o slowo-klucz: reprezentacja
czyli np zespol ktory jest charakterystyczny dla muzyki danego kraju.
czy ja wiem czy powiedzialbym kraftwerk?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 12:56, 26 Mar 2007    Temat postu:

A propos Scootera - wczoraj wystąpił u Wojewódzkiego. Nie wiem, co on chciał w ten sposób osiągnąć. Żeby było śmieszniej, na kanapie siedział Smolik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pon 12:58, 26 Mar 2007    Temat postu:

wiem, widzialem
to bylo slabe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:58, 26 Mar 2007    Temat postu:

godfather napisał:
ale tu chodzi o slowo-klucz: reprezentacja
czyli np zespol ktory jest charakterystyczny dla muzyki danego kraju.
czy ja wiem czy powiedzialbym kraftwerk?...

reprezentacyjny i reprezentatywny to dwa różne słowa w moim słowniku Wink
No wiesz... nie powiedziałbyś Kraftwerk?!? Ałć Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Pon 12:58, 26 Mar 2007    Temat postu:

o żadnym kraju nie da się powiedzieć że ma jakiegoś wielkiego reprezentanta ... ba nawet reprezentacyjnego gatunku . ... jak już to możemy powiedzieć ze mamy Chopina Smile ... ale tu nie o to chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 13:00, 26 Mar 2007    Temat postu:

godfather napisał:
wiem, widzialem
to bylo slabe

Daniec jeżdżący po Kubie był mocny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:00, 26 Mar 2007    Temat postu:

LochaJeziorna napisał:
o żadnym kraju nie da się powiedzieć że ma jakiegoś wielkiego reprezentanta ... ba nawet reprezentacyjnego gatunku

Nie zgadzam się oczywiście.


Ostatnio zmieniony przez Marquee Moon dnia Pon 22:37, 26 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pon 13:01, 26 Mar 2007    Temat postu:

Marquee Moon napisał:
godfather napisał:
ale tu chodzi o slowo-klucz: reprezentacja
czyli np zespol ktory jest charakterystyczny dla muzyki danego kraju.
czy ja wiem czy powiedzialbym kraftwerk?...

reprezentacyjny i reprezentatywny to dwa różne słowa w moim słowniku Wink
No wiesz... nie powiedziałbyś Kraftwerk?!? Ałć Laughing


nie chce sam na siebie bata krecic ale ja kraftwerk nie znam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Pon 13:06, 26 Mar 2007    Temat postu:

chętnie dowiem się twojego zdania jak wrocisz ... ale mi naprawde nic na pierwszy rzut uchem nie przychodzi do glowy ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 160, 161, 162 ... 221, 222, 223  Następny
Strona 161 z 223

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin