Indie Rock & Stuff

Charlotte

zawsze jak napiszę coś dłuższego na onecie to tego nie publikują :/
a komentarze z obelgami puszczają

rebel b.

no własnie kurde a miałam nawet wene :/
drugi raz nie pisze nie mam nerwów kłócić sie z takimi .....................(piiiiiiii!!!) :p

matinee

Ich lepiej nie czytać, choć tacy postronni, którzy nie znają postaci komentowanych mogą się czasami nieźle ubawić.

mrtchn

[link widoczny dla zalogowanych]

Bynajmniej nie ze wzgledu na Paris Hilton...

A poza tym Russell napisal mi dzis, ze do lata nie planuja zadnej trasy, ale moze pozniej odwiedza Polske... Bloc Party w Polsce ? Bardzo smieszne...

asz.

[link widoczny dla zalogowanych]

mrtchn

Fajnie- to bardzo ladna dziewczyna.

ziew

fajna ciekawostka Smile

rebel b.

tylko żeby Meg praca modelki za bardzo nie wciągła ;p

-

uwielbiam marca i meg też. to cudowne.

matinee

NME - Dirty Pretty Things news - 4th January 2006

After working in LA with Dave Sardy, Carl Barat plans to finish Dirty Pretty Things’ debut album in dear old Blighty, with secret shows too - if Courtney returns his bandmate.

“(England)’ll be a lot more relaxed than this session (in LA). This is a new band born in adversity and we’re still finding our feet. We’ve only played a few live shows. I wanna play around England, in dirtboxes like we used to in the good old days. But I’m a bit scared of lighting the touch paper because as soon as you do one little gig....

I loved the happy days of being pressed against the wall with a cymbal at my throat. My whole thing about secret gigs was that we were musicians and we liked to play. You have to have a modicum of appreciation to keep yourself afloat for the sake of doing it but (The Libertines) always did gigs at the last minute because it was interesting to see who’d turn up. I’m excited to do that again, I’d hate to think there’d be some kind of corporate barrier to stop me. But I’m worried about the press - everyone’s so desperate to have an opinion that there’s a lot of pressure.

It’s going to be a varied album but there’ll be continuity. We’re gonna sound like us and not like anybody else. Obviously there’s endless parallels that are gonna be drawn to The Libertines but that’s inevitable”.

Lady

"Like we used to in the good old days"... Czy tego faceta można nie kochać?! Very Happy

I jeśli on boi się przyjęcia ze strony prasy, to ja już mam pełno w gaciach... Shocked

matinee

Będzie dobrze, tak czuję, i się cieszę, że raz przynajmniej do mnie przyszły jakieś przeczucia Smile

mrtchn

Super- czekamy ze zniecierpliwieniem...

Lady

To mało powiedziane. Ze podniecenia chyba jajko zniosę! Laughing

Johnny Berserker

Walden odszedł z BS