Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 21:22, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A ja Wam powiem - nie ma jak HIM |
|
Powrót do góry |
|
|
Eleanor what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:24, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
dla mnie Stereophonics są obciachem
I ten Arsenium, ooo HIM też! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 21:59, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
jejku, ja jakies 5 lat temu mialam taka wielka faze na wilki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 22:09, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Stare Wilki nie są złe, ale te nowe są już trochę wyliniałe |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 22:10, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no ta ich nowa plyta jest beznadziejna, ale do starych ciagle mam sentyment |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 22:13, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nową przesłuchałam raz, starych mogę słuchać w nieskończoność. To moje dzieciństwo |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 22:14, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
moje dziecinstwo to just 5 i cudowne lata 90 |
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry perverse on purpose
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 2045 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tysklands huvudstad
|
Wysłany: Śro 22:22, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja z dzieciństwa pamiętam Biełyje Rozy, czy jakkolwiek. Babcia lubiła |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 22:24, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
a ja pamietam biszkopt z galaretka i truskawkami
i jak meczylam male kotki |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Śro 22:32, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
moje dzieciństwo to Michael Jackson
yeah yeah yeah, dzięki, mamo |
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry perverse on purpose
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 2045 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tysklands huvudstad
|
Wysłany: Śro 22:36, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja wyjmowałam rybki widelcem z akwarium i zamykałam kota między drzwiami, żeby miauczał
kto da więcej?
(aha, i między drzwiami= międzu JEDNYMI a DRUGIMI drzwiami) |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 22:37, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ja przebieralam kotki, wsadzalam do wozka dla lalek i wozilam dookola domu |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Śro 22:46, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Też tak robiłam, nawet jeden mi uciekł w takiej czapeczce, nigdy jej więcej nie zobaczylam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 22:51, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moja mama tak robiła, a kot był taki cierpliwy, że leżał spokojnie w wózku i tylko z bezsilności warczał jak pies
Ja nie męczyłam zwierzątek. Za to mój brat podnosił kotki za ogon i przejechał rowerkiem małego kurczaczka, sadysta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Śro 22:55, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
jak mialam tak moze z 6 lat i w stajni pojawialam sie czesciej jako przeszkadzacz mojej siostry niz jako czlowiek jezdzacy, to mialam jednego ukochanego kucyka, takiego bardzo malego. i potrafilam go czyscic i bogwieco bez konca. nie no, dobra, koniec byl wtedy jak on zirytowany po dwoch godzinach usilowal mnie kopnac zebym go zostawila w spokoju:P |
|
Powrót do góry |
|
|
|