Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
F.Santoro the man who came to stay
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:05, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
w moim rankingu na pierwzym miejscu tigercity, to jest jedna z płyt którą przesłuchałem najwięcej razy ever, tak, pobiła totbl interpolu i idzie łeb w łeb z queen is dead
a dalej to nieważne |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 3:54, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
sHavo napisał: | Moja wypowiedź przez Ciebie zacytowana tyczyła się uznania ich mianem buraków, a nie opinii na temat muzyki. |
moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.
aaa, i zgadzam sie z tristanem, ze jesli chodzi o single to brianstorm mial takiego kopa, taki teledysk [dobry / zly - pamietajmy, ze zla prasa to tez dobra prasa] i w ogole kolejny album arctic 'skoncza sie na drugim albumie' monkeys to bylo wydarzenie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Czw 9:53, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
monkeys na hainekena!
to była najlepsza płyta tego roku z wysp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:05, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: |
moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.
|
LOL. Nie no, ale o co chodzi? Jakieś argumenty na podparcie tej tezy? |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 11:16, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
np miasto doznan
tekst nie jest najgorszy, 1 linijka nawet mi sie podoba.
ale wokal - zaro melodii, wszystko zaspiewane na jednym poziomie do tego glosem kojarzacym [mi] sie z lady pank.
a wszystko to z jakims syntezatorem i rytmem udajacym tanecznosc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Yellow Bird
Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:47, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | np miasto doznan
tekst nie jest najgorszy, 1 linijka nawet mi sie podoba.
ale wokal - zaro melodii, wszystko zaspiewane na jednym poziomie do tego glosem kojarzacym [mi] sie z lady pank.
a wszystko to z jakims syntezatorem i rytmem udajacym tanecznosc. |
No, ciesz się dorwałeś nowy zespolik to możesz po nim pojechać. Tylko śpiesz się, bo jak będą uznani to już tylko ochy i achy. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 11:55, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie przepraszam, jak Ty ich tak lubisz to ja juz sie nawracam. nie chcemy przeciez byc passe, prawda? jak wszyscy ochuja i achuja to chyba nie mamy wyboru.
lubie muchy, no naprawde, naprawde fajny zespol, maja fajne piosenki z fajnymi melodiami i fajnymi tekstami, i w ogole sa fajni. faaajni.
Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Czw 11:57, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Yellow Bird
Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:02, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | nie przepraszam, jak Ty ich tak lubisz to ja juz sie nawracam. nie chcemy przeciez byc passe, prawda? jak wszyscy ochuja i achuja to chyba nie mamy wyboru.
lubie muchy, no naprawde, naprawde fajny zespol, maja fajne piosenki z fajnymi melodiami i fajnymi tekstami, i w ogole sa fajni. faaajni. |
Czy ja mówiłam, że ich lubię? |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 12:07, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie, tylko odebralem to w ten sposob jakbym jechal po nich, zeby po nich jechac a nie mial powodow. a mam dosc powazny: nie podobaja mi sie! |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Czw 17:23, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności. |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:56, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
i saw a photograph
a woman in a bath
of hundred dollar bills
if the cold doesn't kill her, money will
i moje ulubione
this little death
this mark of sin
forever printed on my skin
o tak, 5:55 to piękna płyta |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:19, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bogini napisał: | albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności. |
no nie wiem, Michał to kobieciarz, playboy i lubi wypić (tzn. nie znam go, ale takie plotki chodza po mieście) i o tym śpiewa. Nie widzę dysonansu pomiędzy osobowością a kreowanym wizerunkeim. Wszystko gra. :) |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 21:03, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | sHavo napisał: | Moja wypowiedź przez Ciebie zacytowana tyczyła się uznania ich mianem buraków, a nie opinii na temat muzyki. |
moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.
|
Po prostu źle zrozumiałem, tyle. Mogę nawet przeprosić za zamieszanie.
A co do miasta doznań. Dla mnie to najjaśniejszy punkt tej płyty chociaż to o czym mówisz mogło by drażnić, ale mi w ogole nie przeszkadza.
To że są zbyt mocno hype'owani to też wina tego, że w tym roku w Polsce nic równie ciekawego, nowego sie nie pojawiło.
Oczywistym jest że jak powiesz że są be, to uznają cię za heretyka, ja mam tak samo z In Rainbows, ale od tego jest własne zdanie.
Ja czekam na ich drugą płytę, ona dopiero będzie sprawdzianem. CHoć wątpie by było ich stać na to co np. zrobili TCIOF. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Czw 21:59, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Marquee Moon napisał: | bogini napisał: | albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności. |
no nie wiem, Michał to kobieciarz, playboy i lubi wypić (tzn. nie znam go, ale takie plotki chodza po mieście) i o tym śpiewa. Nie widzę dysonansu pomiędzy osobowością a kreowanym wizerunkeim. Wszystko gra. |
mnie trochę ubódł wywiad (artykuł?) o nich w machinie (z zeszłego miesiąca bodajże), który przekonał mnie ostatecznie o zerowości tego magazynu.
aczkolwiek ja zamiast absolutu tekstów dostrzegam grafomanię (ale nie przejmuje się bo kombajnu także mój mały rozumek nie pojmuje)
racja jak dupa. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 22:18, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A masz gdzieś skan albo coś tegóż wywiadu?
O tekstach Much już pisałem, dobre teksty przeplatają słabszymi, a na pewno to wybitne liryki nie są. Wspomniany gdzieś kiedyś felieton B. Dejnarowicza jeżeliby odebrać jako tekst sarkastyczny, to idealnie o tym traktuje. Z tym że jego autor zachwyca się tekstami na prawdę |
|
Powrót do góry |
|
|
|