Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rewolucja umiera
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
accelerator



Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 23:25, 28 Gru 2007    Temat postu: rewolucja umiera

kto podtrzyma ogień rewolucji w roku 2008? jak dla mnie ostatni naprawde rewolucyjny album wydali the horrors. liczba rewelacyjnych debiutów z cyklu nowa rokowa rewolucja drastycznie spada. 8 lat to i tak długo jak na ruch muzyczny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 23:30, 28 Gru 2007    Temat postu:

dla mnie to ta cala rewolucja sie skonczyla na drugich albumach brmc, tctc, libsow. w sumie moze na roszpadzie the libertines nawet. nrr is over for me.

nie podoba mi sie ten temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Sob 1:13, 29 Gru 2007    Temat postu:

mnie również nie podoba się ten temat, bo dziesiątki razy już o tym rozmawialiśmy, ale zanim ktoś go zamknie/usunie...

mogę powiedzieć jeszcze raz, że rewolucja umarła już dawno
czy to się stało wraz z wejściem groove'u w 'Take Me Out', czy wraz z rozpadem Libsów, nie ma znaczenia
najlepsi przetrwali
ruch jest żywy, dopóki daje dobre debiuty, a ostatnim takim debiutem byli Arctic Monkeys

wkurzające jest to, że MTV2 i NME serwują nam wciąż jakichś pogrobowców jako nowych geniuszy, kiedy każde dziecko widzi, że wciskają kit
te wszystkie marne zespoliki, o których ludzie z uporem maniaków zakładali tematy w tym dziale przez ostatni rok czy półtora...
darujcie, ale zbiera mi się na śmiech... czy na płacz, sam już nie wiem
The View, Pigeon Detectives, The Enemy, tfu!
mógłbym długo wymieniać
toż to wszystko funta kłaków nie warte!

zakazać zamieszczania nowych tematów w tym dziale!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Sob 16:07, 29 Gru 2007    Temat postu:

z każdym gatunkiem muzycznym jest tak, że na początku jest coś świeżego co podnieca grupke zapaleńców a potem media serwują nam odgrzewanego kotleta mówiąc że jest świeży. w sensie właśnie te wszystkie kapelki, przedstawiane jako mesjasz nrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartoś
tajny.szpieg


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Sob 18:46, 29 Gru 2007    Temat postu:

Tristan napisał:

zakazać zamieszczania nowych tematów w tym dziale!


pochwalam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reptilia



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Łodzi

PostWysłany: Sob 20:46, 05 Sty 2008    Temat postu:

Tristan napisał:

te wszystkie marne zespoliki, o których ludzie z uporem maniaków zakładali tematy w tym dziale przez ostatni rok czy półtora...
darujcie, ale zbiera mi się na śmiech... czy na płacz, sam już nie wiem
The View, Pigeon Detectives, The Enemy, tfu!
mógłbym długo wymieniać
toż to wszystko funta kłaków nie warte!


Zgadzam się z tym, że pełno teraz nowych zespołów, które ściągają niemiłosiernie nie tylko ze starych zespołów, ale i z tych "nowych", które zapoczątkowały nrr.
Ale nie zgadzam się z tym, że przeciągu półtora roku nie wyszła żadna dobra nowa płyta, nowego zespołu! Przecież ukazali się Klaxons, którzy są naprawdę genialni. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartoś
tajny.szpieg


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Sob 22:03, 05 Sty 2008    Temat postu:

klaxonsi to new rave
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reptilia



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Łodzi

PostWysłany: Sob 22:22, 05 Sty 2008    Temat postu:

e tam, dla mnie Klaxons to i tak indie, może trochę "zelektryzowane", ale rave'u w tym raczej nie widzę, jak pierwszy raz ich usłyszałam to w życiu bym nie powiedziała, że to nowy rave Smile
ale nie da się nie zauważyć, że zdania pod tym względem są podzielone :- )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Sob 23:06, 05 Sty 2008    Temat postu:

jak zwał tak zwał. a ich genialność też jest dyskusyjna:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Sob 23:07, 05 Sty 2008    Temat postu:

Tristan mówi o TEGOROCZNYCH DEBIUTACH, a Klaxons to debiut z 2006 i oboje ich uwielbiamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellow Bird



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:32, 05 Sty 2008    Temat postu:

Lady napisał:
Tristan mówi o TEGOROCZNYCH DEBIUTACH, a Klaxons to debiut z 2006 i oboje ich uwielbiamy.


Rly? Pierwszy (i jak do tej pory jedyny) album wydali w 2007 roku, a debiuty chyba liczy się od albumów, a nie EPek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Sob 23:39, 05 Sty 2008    Temat postu:

I tu bym dyskutowała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartoś
tajny.szpieg


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Sob 23:43, 05 Sty 2008    Temat postu:

jak dla mnie wydanie pierwszego Longplaya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Sob 23:45, 05 Sty 2008    Temat postu:

co wy, ludzie, nie slyszeliscie sformulowania 'zespol zadebiutowal w roku xxxx ep-ka...'?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Sob 23:46, 05 Sty 2008    Temat postu:

ja epke uwielbiałam a płytę przesłuchałam aż dwa razy po czym odnalazła folder kosz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin