Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Nie 13:14, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
niezły początek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Nie 13:47, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Krejzi napisał: | MM napisał: |
a kto znalazł diwidi
|
sama sobie odpowiedziałaś: pani z Saturna
ale doceniam twoje zaslugi, dobra Maua, dobra :głaszcze po główce: |
yaaaaaaay!
ale nie zapomnij co masz mi przynieść. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 20:03, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
matinee napisał: | Jeszcze wracajac do korzeni, to podczas porzadkowania biurka mialam glebokie przemyslenia efektem ktorych jest wniosek, ze zdecydowanie moimi pierwszymi idolami byli Czerowne Gitary oraz Beatelsi. Nawet pewnie nie wiedzialam, ze tak sie nazywaja. |
Ze mną było tak samo. Miałam jakieś 6 lat
A potem nastąpił niechlubny okres Jasona Donovana, Elvisa (to już lepiej) i De Mono
Potem wszedł Hey z 'Teksańskim', Wilki i Varius Manx z Anitą
Następnie odkryłam brit pop = Blur & Oasis
Potem koleżanka wcisnęła mi 'Nikt nie wyjdzie stąd żywy' i zakochałam się w Doorsach. Nakręciłam się strasznie na lata 60. i tylko tego słuchałam - Janis Joplin, Beatlesi once again...
Naturalnym następstwem było odkrycie grunge'u - Nirvana i Pearl Jam.
Później nastąpił niesławny epizod gotycko-matalowy, czyli Nightwish i Moonlight przede wszystkim.
Aż w końcu Stelka puścił 'Teenage Angst' w wolnej, koncertowej wersji i tak się zaczął dla mnie współczesny indie rock.
Potem wstarczyło, że Viva II dwa razy pokazała klip do 'Last Nite', a Charlotte Roche przedstawiła mi pewnych dwóch angielskich łobuzów... |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 9:56, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ach chiałabym wrócic do tych moim początków to odkrywanie było dla mnie nie złą przygodą coś nowego -indie rock a złasciwie co to takiego i poprostu szukałm wszedzie gdzie sie tylko dało. Też przechodziłam okers "metalu" ale on nie trwał długo bo to cyło raczej chęć wbicia sie do grupy ludzi którzy potem nie okazali sie tacy fantastyczny wiec powróciłam poprostu do czystej przyjemności -ROCK
pisze my tak tu o sobie a ja właściwie nie wiem skąd w ogóle w muzyce narodził sie INDIE RCOK kto jest jego ojcem?? |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:15, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Indie rock=niezalezny rock
Za cholere tego nie okreslisz ! |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 11:17, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to począatek indie rock nie jest na dobre wyryty w jakies dacie ??
tak poprostu muzyka po 2000 roku zmieniła swój wymiar ??
znów dobre debiuty?? dobre płyty ??
Ostatnio zmieniony przez City Girl dnia Wto 11:25, 02 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Wto 11:21, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a jeśli mogę spytać... skąd wzięła się nazwa indie-rock? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bez.
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto 11:25, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
independent? individual? |
|
Powrót do góry |
|
|
Empress the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
Wysłany: Wto 11:39, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nareszcie jakieś logiczne wyjaśnienie
dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11:57, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bez. napisał: | independent |
No wlasnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 18:02, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest cała historia gatunku, odmiany, odnośniki do zespołów i scen. |
|
Powrót do góry |
|
|
lajkonik Gość
|
Wysłany: Śro 1:04, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pierwsza kapela jaka sie dowiedzialem ze jest indie byl sebadoh, to bylo zaraz po etapie fascynacji grunge. i zylem kilka lat swiecie przekonany ze indie to takie ciezko lekkie, pojebane granie z usa ktore nie podchodzi pod nic.
i chyba tak jest do tej pory (oprocz tego ze z usa) z tym ze dziwie sie ze dzis tak gigantyczne koncerny jak white stripes, franc ferdinand i interpol ludzie maja czelnosc nazywac indie! bo niby co? wydaje je niezalezny label? a jakby u2 tez przeszlo pod skrzydla matadora to bylo be indie?
kapele ktore mozna nazwac ze sa indie (czyli niezalezne) to takie co robia sobie wszystko same, a sprzedarz ich plyt i dochody z koncertow nie sa ich w stanie utrzymac, przez co muzycy musz pracowac w biurach projektowych i barach dniami i nocami grajac w wolnych chwilach proby i koncerty wystrzegajac sie przy tym zrobienia przeboju ktory by sprawil ze przestali by byc indie. (nie zapominajac ze musza miescic sie w tym ciezko lekkim pojebanym stylu muzycznym)
to jest kurwa nie zaleznosc! |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 5:28, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie stary, nie masz racji. |
|
Powrót do góry |
|
|
lajkonik Gość
|
Wysłany: Śro 11:04, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
martchin napisał: | Nie stary, nie masz racji. |
wlasnie czuje ze zostalem zmiarzdzony przez twoje argumenty.
proste ze mam racje, ale wiem ze na tym forum nikt mi jej nie przyzna bo tutejsie urzytkownicy wydaja sie znac muzyke indie z mtv co jakims nieporozumieniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:18, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
lajkonik napisał: | martchin napisał: | Nie stary, nie masz racji. |
wlasnie czuje ze zostalem zmiarzdzony przez twoje argumenty.
proste ze mam racje, ale wiem ze na tym forum nikt mi jej nie przyzna bo tutejsie urzytkownicy wydaja sie znac muzyke indie z mtv co jakims nieporozumieniem. |
Wiec co tu jeszcze robisz ? A moze sie policytujemy muzycznie, co ? Powymieniamy sobie co znamy ? Maly pojedynek ? Jestes zalosny... |
|
Powrót do góry |
|
|
|