Indie Rock & Stuff

mrtchn

Na Brit Awards byl mily. Po prostu.

Cassi

miły nie miły, był śmieszny, śpiewając "you're beautiful" Razz

Lady

Nie mogę słuchać jego śpiewu, choć lubię falset (w zdrowych ilościach).

matinee

On ma 'wwibrujacy-swidrujacy glooos', to zaslyszane okreslenie wydalo mi sie najodpowiedniejsze jesli chodzi o Blunt'a :]

Empress

blunta lubie 'goodbye my lover'.

a wysoki głos.. mmmmm uwielbiam, szczególnie Owenowy...
przy "Company Won't Colour me" odpływam.

Hett

właściwie to wkurzaja mnie Babyshambles Razz

, bo przeżyłam ból odwołanego koncertu.

A nienawidzę: Linkin Parków i takich tam Fort Minorów, Simple Plan i na pewno znalazłoby się jeszcze paru Very Happy

Może nawet do tej grupy zaliczyłabym Kaiser Chiefs Rolling Eyes

Cassi

niiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeee!
Kaiserów?!

Hett

no, bo ja nie moge zdzierżyć Nanananana. No przykro mi bardzo Crying or Very sad

Gwalyn

Nananananna jest swietne!

Cassi

nie no, nie no. dla niektorych może być świetne (w tym dla mnie), a dla niektórych drażniące. w pełni to rozumiem Smile

Gwalyn

hehe no tak tak Smile

ale jak mozna przekreslac caly zespol ze wzgledu na jedna piosenke?! Smile

nom ale ha!

Cassi

kaiserzy słyną z tego, że oni praktycznie ciągle śpiewają 'nananana' Very Happy

Latia

tyz nie lubię kaiserów.
przekreśliłam za całokształt employment.
to taki główny powód.
anyway, strasznie mi nie leżą i strasznie nme się pomyliło.

Gwalyn

Moim zdaniem sie nie pomylili w zaden sposob... plyta moze sie i nie podobac ale jest czymsc nowym... swiezym... nalezalo im sie Smile

Cassi

tak, należało. był czas, kiedy mówiłam, franzi, fuck off, wolę kaiser chiefs. teraz już jest chyba na równi.