Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:03, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no właśnie. spójrz na te gustowne spodnie! ach. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:04, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tez bym takie chcial... Chyba wezme jakies moje i se podre z boku... |
|
Powrót do góry |
|
|
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:08, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
spraw sobie jeszcze takie buty. będziesz miał wtedy bardzo oryginalny stajl. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Śro 21:12, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | Cytat: | Taka piosenka co "burn" się powtarza to hit. |
A czy to nie jest rage against the machine? (taki stary zespół dla młodocianych fascynatów che guevary) |
Nie, nie. Takim.... jak to niektórzy określają, baranim głosem śpiewana piosenka To 'burn' to chyba jest w jakiejś odmianie, ale w refrenie się cały czas powtarza. A akcja teledysku rozgrywa się przy jakimś samochodzie. Ale widziałam tylko refren w mtv, bo szybko przeniosłam się na inną TV, więc nie jestem pewna :]
Ach, Beata, Beata! Kocham! Moja mama podziwia jej wspaniały, mocny głos, hyhy |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Śro 21:14, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
taaaa, byla na dniach morza.
mandaryna tez byla:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:19, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a jak ja byłam w łebie byli lech janerka, voo voo i raz dwa trzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie Die beste M. aller Zeiten.
Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 3110 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brln.
|
Wysłany: Śro 21:21, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
od kiedy dni morza sa pod koniec wakacji? |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:28, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
W tym roku tak byly- pod koniec sierpnia...
A co do posta Faye- fajny zestaw- kazdego z tych artystow lubie i nto nawet bardzo. |
|
Powrót do góry |
|
|
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:32, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja też lubię i fajnie było. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 1:28, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Muszę zaznaczyć, że bardziej od Bajmu nienawidzę chyba tylko Ich Troje, Mandaryny i Britney - to taka moja nieświęta trójca |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Czw 1:50, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
o, przypomnialo mi sie co jest najwiekszym zlem mijajacego sezonu:
CRAZY FROG!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 2:21, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bingo. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 9:14, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Moj brat slucha Crazy Frog... |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Czw 9:47, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oj, faktycznie, to była zmora tego roku, i jeszcze teraz Blink coś tam. |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia sugar, spice and everything nice
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 1484 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: disco 2000
|
Wysłany: Czw 10:41, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
oj, tak bajm, beata [boję się tej kobiety, brrr], mandarynka, ich3, crazy frog, britney [brrrr] a od wczoraj jeszcze jakieś biesiadne przyśpiewki [szubienica], tzn. nie to, żebym wcześniej je lubiła :>, bo też nie lubiłam, ale od wczoraj to po prostu argh [killer] [ściana jakie zdanie, przepraszam, zmęczona jestem] NIENAWIDZĘ |
|
Powrót do góry |
|
|
|