Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzejkobs. dziadek klozetowy
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1022 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:31, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie jest to moj ulubiony zespół,
ale tez nie moge im nic zażucić.
Są mi poprostu obojętni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:40, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
O jak dobrze, że wreszcie poruszono temat Arctic Monkeys. Już nie mogłam czytać tych zachwytów brytyjskich dziennikarzy (polskich zresztą też) nad nimi i wyjątkowością ich muzyki... przecież oni są przeciętni, zaryzykowałabym nawet twierdzenie, że są prymitywnie garażowi. Co ludzie w nich widzą (słyszą)?? No chyba, że ja jestem głucha i czegoś nie rozumiem;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kul Killamangiro
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 18:01, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bo widzisz: wyjątkowośc AM polega na tym ,że są wyjątkowo przeciętni |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:35, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jesli faktycznie na tym polega ich fenomen to obawiam się, że niestety zrozumienie tego paradoksu jest intelektualnie poza moim zasięgiem;) |
|
Powrót do góry |
|
|
jarząb golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006 Posty: 2964 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
Wysłany: Pon 20:49, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a ja ich lubie, choc nie są napewno genialni. Maja pare zajebistych kawalkow i ogolnie rzecz biorac trzymają jako taki poziom. Powiedzialas, ze są troche prymitywni.. cóż ja akurat lubie takie klimaty (vide yyys, tws czy the stooges). Troche maja chlopaki przesrane przez tą nagonkę prasową i jakąs glupią fale popularnosci wsrod szalonych brytyjskich nastolatków. Ale jakos czuje, ze ich nastepny album może wszystkich zaskoczyc (pozytywnie). dla wiekszosci to troche taka niewiadoma, jak Kooksi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:16, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt faktem, zawsze w muzyce najbardziej lubiłam (i lubię) melodyjność a nie "prymitywność/garażowość", jednak jeśli chodzi o zespoły, które wymieniłeś to The White Stripes jest według mnie miliony lat świetlnych do przodu w porównaniu z Arctic Monkeys (ale oczywiście to tylko moje zdanie i nie ukrywam, że wielką znawczynią nie jestem:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
jarząb golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006 Posty: 2964 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
Wysłany: Pon 21:26, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
oczywiscie nie porównuje TWS do AM. mowie tylko, ze preferuje takie klimaty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 22:01, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Synaesthesia napisał: | są prymitywnie garażowi. |
To w nich widzą i słyszą, i ja też. Uwielbiam ten zespół. Są względnie prawdziwi na przelansowanym rynku brytyjskim i choć nie należą do spadkobierców The Libertines (jak The Others i The Paddingtons), obracają się w podobnych klimatach (minus poezja). |
|
Powrót do góry |
|
|
jarząb golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006 Posty: 2964 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
Wysłany: Pon 22:02, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Noo Lady, masz u mnie punkt |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:17, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lady Libertine napisał: | Są względnie prawdziwi na przelansowanym rynku brytyjskim i choć nie należą do spadkobierców The Libertines (jak The Others i The Paddingtons), obracają się w podobnych klimatach (minus poezja). |
Właśnie ja tej prawdziwości w ich muzyce nie czuję... ale tak to już bywa z uczuciami, kwestia osobistych preferencji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kul Killamangiro
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:30, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W ich prawdziwości brakuje świeżości...tak myślę |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 22:41, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jarząb napisał: | Noo Lady, masz u mnie punkt |
Tylko jeden? Phi!
Oni właśnie są świeży w swojej prawdziwości! Trzeba być ślepym i głuchym, żeby tego nie zauważyć!
Ale to nieważne, to szczegół. Przede wszystkim mają bardzo dobre piosenki, których nie mają teraz ani Razorlight, ani The Killers, ani, pożal się Boże, Panic! At The Disco i pochodne. Każda melodia jest nośna, tekst jest niegłupi i grać też trochę już umieją.
Kurde, aż sobie puszczę |
|
Powrót do góry |
|
|
Kul Killamangiro
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:47, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc bardziej od AM irytuje mnie burza medialna wokół nich.No ale już tak specyfika brytyjskich mediów.Na jakiejś tam liście najbardziej wpływowych zespołów wszechczasów (mtv2 ofcoz) AM byli wyżej od Pixies, Led zeppelin, The Cure etc etc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 23:27, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie również to irytuje. Ale oni nie są temu winni. Muzyka jest ponad tym wszystkim. |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Berserker saves the world today
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1953 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Wto 13:21, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
osobiście wole już The Kooks
AM są zdecydowanie przereklamowani. |
|
Powrót do góry |
|
|
|