Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cool Kids Of Death
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koks
the man who came to stay


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: war szał

PostWysłany: Nie 15:00, 18 Maj 2008    Temat postu:

rusza mnie, gdy człowiek rzuca w kogoś mięsem, żeby pokazać jaki to on fajny. nieważne, czy jest z wwy, krakowa, zielonej góry czy koziej wólki. (chociaż fakt, w stolicy to jest b. widoczne!)

ja rozumiem, potrafię być empatyczna, leczenie kompleksów itp. itd. ale mam swój limit cierpliwości i czasem szlag mnie trafia. tyle ;]


edit: właśnie rozkminiłam co napisałam, i śmierdzi mi tu idealizmem. tak, chciałabym żeby świat był piękny i kolorowy. a jednocześnie nic w tym kierunku nie zrobię.

Przedsiębiorczości hoża cera blednie pod wpływem wahań i zamiary pełne jędrności, zbite w wytkniętej kolei, tracą nazwisko czynu.


Ostatnio zmieniony przez koks dnia Nie 15:03, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Nie 15:23, 18 Maj 2008    Temat postu:

Ciumok napisał:
Taka warszafka jest pewnie i w innych miastach, ale to nasze całe "środowisko" się najbardziej rzuca w oczy.


U nas jest XD tylko w skali mikro bo na ulicach LBN wciąż pokutuje ten punk '80 i metalmania oraz zwykłe przaśne disco polo ;] Ale im ciężej jest z tym tym, tym taki underground czuje się bardziej "ponad innymi" przecież. Zasada oczywista. Co do "Afterparty" to chyba płyta niesie dużą dawkę zmęczenia tym i wkurwy na to wszsytko. Może to i idealizm jak u ciebie koks ale podany w wydaniu coolkowym z masą kiczu. I ja to kupuję jak patrzę gdy co niektórzy, nieprzyznający się od czego to zaczynali słuchać muzyki, stoją i ironicznie się uśmiechają bo Wojtek wyszedł na scenę w czarnych bojówkach i koszulce Iron Maiden o_O Ludzie mają z tym straszny problem. Że zespół nie jest już "jakiś taki jednolity" tylko właśnie ten old image zderza się z Digitalismem w ich topach na spejsie. Skandal, skandal, magazyny mody...

To tutaj to pewnie też śmierdzi idealizmem na kilometr. No cóż.


Ostatnio zmieniony przez tomano dnia Nie 15:26, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koks
the man who came to stay


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: war szał

PostWysłany: Nie 15:43, 18 Maj 2008    Temat postu:

ej w Wawie też był tak ubrany!

btw, nie wiem jak mam się ustosunkować do Twojej wypowiedzi, bo "Afterparty" nie przesłuchiwałam. (eh) tak ogólnie, polecasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Nie 15:45, 18 Maj 2008    Temat postu:

tak ogólnie lubię płytę. jeszcze bardziej po koncercie. dalej debiut i 2006 ja wyprzedzają ale wcale nie jest to jakieś straszne gówno. boli mnie kilka szczegółów ale nie chce mi się wymieniać. poszukaj na forum ktoś dawał link do rapida jeśli ci się nie chce kupować tylko sprawdzić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koks
the man who came to stay


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: war szał

PostWysłany: Nie 15:47, 18 Maj 2008    Temat postu:

danke/ merci/ gracias/ po arabsku jeszcze umiałam, ale zapomniałam Sad /

Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Nie 16:45, 18 Maj 2008    Temat postu:

zawsze jeszcze arigato pozostaje ;] wypowiedz sie potem co myslisz. wiem, ze na poczatek szczeka opada. szczegolnie przy wersie "obojetnie kto chce mi zrobic zlo" ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soty_PL
Killamangiro


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: londyn

PostWysłany: Nie 16:49, 18 Maj 2008    Temat postu:

koks napisał:
danke/ merci/ gracias/ po arabsku jeszcze umiałam, ale zapomniałam Sad /

Wink


po węgiersku egeszegedre Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 17:16, 18 Maj 2008    Temat postu:

Ciumok napisał:
Właśnie dlatego nas, warszafki, wszyscy nie lubią, bo jest nas najwięcej. Taka warszafka jest pewnie i w innych miastach, ale to nasze całe "środowisko" się najbardziej rzuca w oczy. Mnie to bawi, mojego brata np. tak już zmęczyło, że w ogóle prawie tam nie chodzi.

Niedobrze mi się robi, kiedy o tym pomyślę. Jak ja tego wszystkiego nienawidziłam, a teraz to cholerstwo się rozprzestrzenia i nie można nic z tym zrobić, ba, trzeba to chronić, bo nic innego nie ma. Każdy ma takie 'środowisko', na jakie zasłużył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koks
the man who came to stay


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: war szał

PostWysłany: Nie 18:38, 18 Maj 2008    Temat postu:

dobra, jestem w trakcie. pierwsze wrażenie po 10 minutach: kompletnie inny zespół. jakiś halloween, sonic youth skrzyżowane z ninem. brakowało mi przebojowości. potem Bal Sobowtórów, Ciągle jestem sam i

"po czyjej jesteś stronie, bezstronny obserwatorze, czy kiedy cię poproszę, to wtedy mi pomożesz?" -lubię

co zaś się tyczy reszty tekstów, to takie vanitas vanitatum z nich bije, już nie bunt, a obrzydzenie, zmęczenie rzeczywistością. nie chcę ich oceniać teraz, nie wiem czy w ogóle chcę ich oceniać, bo nie lubię i nie znam się, nie mam w zanadrzu setek porównań i zajebistych ciekawostek muzycznych. ale bardziej na + niż -. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Nie 19:19, 18 Maj 2008    Temat postu:

no właśnie tego określenia mi brakowało. "obrzydzenie rzeczywistością" ludzie to by chyba chcieli żeby oni zawsze ciskali butelki z benzyną ale za pare lat wyglądaliby w tej roli jak Mick Jagger po 80 stękający, że "He can't get no satisfaction" Rolling Eyes sztucznie. Tak czy siak by po nich jechano. A oni zwyczajnie mają dosyć. Tak odbieram ich przekaz.

Ostatnio zmieniony przez tomano dnia Nie 19:19, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Nie 19:26, 18 Maj 2008    Temat postu:

Soty_PL napisał:
koks napisał:
danke/ merci/ gracias/ po arabsku jeszcze umiałam, ale zapomniałam Sad /

Wink


po węgiersku egeszegedre Razz


a po turecku: teszekur ederem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koks
the man who came to stay


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: war szał

PostWysłany: Nie 19:40, 18 Maj 2008    Temat postu:

i dużo mają racji w tym swoim przekazie. ale jakby zastanowić się ogólnie nad światem (pofilozować Smile ) to jest on jednocześnie i piękny, i okrutny, i nudny, i niesprawiedliwy - jakikolwiek epitet nie nadasz, to pasuje. zależy tylko od wrażliwości jednostki i jakichś pierdół typu aktualny nastrój itd. i mimo, że bardzo szanuję ich za własne spojrzenie na wszystko, co się dzieje dookoła, to brakuje mi też czegoś trochę cieplejszego, bo boję sęi, że pewnego dnia, słuchając 'after party', dojdę do wniosku, że koniec świata się zbliża. czy coś

no ale, oni tutaj tworzą i to jest ich święte prawo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rainscream
Killamangiro


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Skąd: Skąd:

PostWysłany: Nie 19:55, 18 Maj 2008    Temat postu:

mamo_moj_komputer_jest_zepsuty <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Interlokutor
what a waster


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ci ludzie

PostWysłany: Nie 20:00, 18 Maj 2008    Temat postu:

Szarlotka napisał:
Soty_PL napisał:
koks napisał:
danke/ merci/ gracias/ po arabsku jeszcze umiałam, ale zapomniałam Sad /

Wink


po węgiersku egeszegedre Razz


a po turecku: teszekur ederem Very Happy


a jak jest po czesku Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 20:01, 18 Maj 2008    Temat postu:

koks napisał:
bardzo szanuję ich za własne spojrzenie na wszystko, co się dzieje dookoła, to brakuje mi też czegoś trochę cieplejszego, bo boję sęi, że pewnego dnia, słuchając 'after party', dojdę do wniosku, że koniec świata się zbliża. czy coś

no ale, oni tutaj tworzą i to jest ich święte prawo.

So true.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 26 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin