Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 14:00, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie nie musisz pytać o maila |
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte bigger than the sound.
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 2005 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:06, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To zdecydowanie najlepsza płyta CKOD
REWELACJA!
Boże, nie mam czasu jej słuchać, muszę się uczyć, ratunku! |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:10, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chcialem tylko powiedziec, ze zgadzam sie z Charlotte i wszyst6kimi innymi, ktorzsy chiociaz czesciowo plyte slyszeli Lady- wysle wieczorem, bo moze jeszcze ktos sie skusi... |
|
Powrót do góry |
|
|
ludwik
Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dokąd i po co?
|
Wysłany: Nie 20:16, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm....ckod i nrr? troche mi to nie pasuje. przynajmniej z perspektywy dwóch pierwszych płyt, bo z trzeciej słyszałem może 3 piosenki. ale wydaje mi sie że ich nie można tak łatwo zaszufladkować... |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:18, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niczego tak nie mozna zaszufladkowac- to luzna decyzja, ale wg mnie dobra. |
|
Powrót do góry |
|
|
ludwik
Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dokąd i po co?
|
Wysłany: Nie 20:25, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
czyli chyba okazuje sie że nrr jest coraz szerzej pojmowanym "nurtem"
sam nie wiem czy to dobrze czy źle... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:32, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Akurt pierwsza płyta to czyste NRR. Wiem, bo przed chwilą słuchałam. I jeszcze sobie puszczę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Nie 20:46, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mnie sie podoba to co mi Marcin wyslal z tej nowej plyty. gdyby nie to ze ostatnio wyrzucam sobie ze co ze mnie za fanka ktora nie ma plyt libsow/shambles tobym ja kupila;) |
|
Powrót do góry |
|
|
ludwik
Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dokąd i po co?
|
Wysłany: Nie 20:49, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
LD napisał: | Akurt pierwsza płyta to czyste NRR. Wiem, bo przed chwilą słuchałam. I jeszcze sobie puszczę. |
to ja w takim razie sie w tym pogubiłem:/ bo dla mnie to nie nrr |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:06, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale czym dla Ciebie wlasnie jest NRR ? Rozbijmy to na czynniki pierwsze:
Nowa- sprzed ostatnich lat
Rockowa- wiadomo, ale z duza fascynacja muzyka alterantywna dwan (zwlaszcza Joy Division, The Smiths, czy The Clash)
Rewolucja- bo tak dobrze w rocku nie bylo od lat `70 |
|
Powrót do góry |
|
|
ludwik
Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dokąd i po co?
|
Wysłany: Nie 22:08, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no tak to jest jedna sprawa. ale bardziej chodzi mi o to typowe nrr-owe brzmienie, którego wzorem na zawsze zostanie dla mnie pierwsza płyta strokes'ów. i przyznam że w porównaniu z nimi czy np z libertinsami....ckod są troche dalej( tylko nie wiem czy wstecz czy do perzydu:D) jeżeli chodzi o odwołanie ckod do nrr to jedynie "piosenki o milości" z pierwszej płyty. ale posłucham ich teraz mając na uwadze nawiązanie do nrr moze mnie olśni czy coś |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 22:13, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hej. To surowa muzyka rockowa nawiązująca do brzmienia lat 60.-70.-80, a nawet 90. (niepotrzebne skreślić) i brzmienia takich zespołów, jak np. Beatlesi, VU, Sex Pistols, The Clash, The Stooges, Joy Division, The Smiths, The Cure, ale także Led Zeppelin, AC/DC, New Order, Blondie, Nirvana, PJ Harvey.
Często grana na starych instrumentach (The White Stripes), ale można równie dobrze spotkać automat perkusyjny (The Kills) i efekty komputerowe (The Cooper Temple Clause).
Nagrywana przeważnie na setkę.
Wysokie umiejętności muzyków nie są najważniejsze, najważniejsze są energetyczne koncerty, szczerość i młodzieńczy zapał. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:13, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ehh... to tak jak mylenie indie z nrr... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 22:15, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zobaczcie, czy CKOD nie pasują idealnie do mojej definicji! |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:30, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, a moj komentarz byl do Ludwika- po prostu mnie wyprzedzilas. |
|
Powrót do góry |
|
|
|