Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gnojkorowiowski Gość
|
Wysłany: Nie 14:35, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kazik nie jest artystą niezależnym..ok..a ten chłopczyk za Tobą co chciałby dostać na gwiazdkę?
Porównywać Happysad do Kultu to tak jakby porównywać siłę motoryczną i moc ślimaka do czołgu III generacji. Prędkości może i podobne jednak dla jednego z nich wzajemne spotkanie okazałoby się apokaliptyczne.
Kult nie jest to zespół, który wydał pięć hitów i tyra na nich do końca swej światłej kariery. Ok.. mamy krach, mamy wydawcę i tatę.. świetnie.. jednak są jeszcze dwie płyty późniejsze, absolutnie niesłusznie niedoceniane: Salon i Poligon.
Rzecz mocno kontrowersyjna. Płyty nawet przez niektórych fanów okrzyknięte zostały początkiem końca zespołu Kult. Słysząc takie komentarze mam ochotę wstać, trzykrotnie splunąć przez lewe ramię i ostentacyjnie spoliczkować Boga, że widzi, a nie grzmi.
Bracia - czyż to nie jest doskonała kompozycja pod względem prostoty formy i siły przekazu? W swej aranżacji i w końcu wieńczącej wszystko potężnej ekspresji? Amulet - czyż to nie w tym kawałku znajduje się jeden z najlepszych polskich riffów gitarowych ostatnich lat?
Ja z nicierpliwością czekam na następną płytę.. bo to jest tak, że gdy mam co chcę, wtedy więcej chcę...
I tak o to przechodzimy do Kazika.. Kazik w swych solowych projektach obnaża swoje poglądy społeczno-polityczne. Każdy może się z nimi zgadzać bądź je krytykować. Ponoć Polska wolny kraj więc niech będzie jak komu w smak. Mi osobiście w większości one odpowiadają, a wewnętrzne sprawy rosły w serduszku wręcz do manifestu.
Zdarzają się też rodzynki takie jak śliczna nuta o miłości L.O.V.E czy wręcz zabawne - Zagubiłem się w mieście.
KNŻ - powiem tylko tyle - oddałbym całą twórczość radiohead aby móc uczestniczyć choć w jednym koncercie tej kapeli...
El Dupa - to nie jest projekt Kazika, ale Dr Yry. Kazik został tam zaproszony co okazało się(jak z resztą łatwo było przewidzieć)strzałem w dziesiątkę. Bardzo lubię sobie pośpiewać Wannę Wassermana gdy jadę z Warszawy do Krakowa, a róbrege, znana kompozycja Zaciera dopiero w interpretacji El Dupy zaświeciła pełnym blaskiem. Bez tej kapeli moje życie stałoby się bez wątpienia uboższe.
Reasumując Kult nie jest to zespół należący do awangardy zespołów "genialnych" Jest to raczej kapela perfekcyjna pod względem liryczno-instrumentalnym. Nie ma w Polsce drugiej takiej kapeli, która popisała się w całej swojej twórczości taką wszechstronnością (upijam się przy celinie, całuję kobietę przy 6 lat później, odlatuję na haju przy czarnych słońcach -czego chcieć więcej od muzyki?), nie ma w Polsce nikogo kto potrafi tak opowiadać jak Kazik, nie ma w Polsce kapeli która potrafi tak grać jak knż.
a gołota jeszcze będzie wielki... |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:32, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
i jak? dla mnie to trochę szalony pomysł, ale biorąc pod uwagę to co Hey zrobił ze swoim materiałem, przy Kulcie może być równie ciekawie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 16:48, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale czad! To może wyjść zajebiście, byle tylko Kazik podołał wokalnie. To już nie te lata. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:26, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Rzucę się od razu do sklepu. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pią 20:37, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Rzućmy się wszyscy społem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 21:17, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A jak płytka będzie nieudana, to potem z mostu. Toże społem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:59, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lady napisał: | A jak płytka będzie nieudana, to potem z mostu. Toże społem. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:36, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
płyta może być ciekawa o tyle o ile na nowy dobry materiał Kultu nie ma bardzo co liczyć, bo od jakiegoś czasu słychać wyraźny spadek formy, po 'krachu' nic konkretnego już nie nagrali, a to przecież już 10 lat
a z tym wokalem to sie zgadzam byle dał radę |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:42, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że Poligono Industrial jest świetną płytą. Po prostu Krach był najlepszy ze wszystkich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 12:20, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hej, Tata był najlepszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
zjem ci chleb ~
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 2829 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z chlebaka
|
Wysłany: Sob 15:04, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
o unplugged, szansa na jeden z niewielu koncertów, na którym kazik nie będzie najebany...
a najlepsze płyty kultu to "ostateczny krach..." i "muj wydafca". wszyscy to wiedzą. |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Sob 15:32, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zjem ci chleb napisał: | a najlepsze płyty kultu to "ostateczny krach..." i "muj wydafca". wszyscy to wiedzą. |
chciałeś powiedzieć 'tata kazika' i 'muj wydafca' |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Sob 16:11, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jestem podekscytowany jak gimnazjalistka przed pierwszą randką |
|
Powrót do góry |
|
|
rainscream Killamangiro
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: Sob 16:18, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tristan napisał: | jestem podekscytowany jak gimnazjalistka przed pierwszą randką |
podejrzewam ze obecnych gimnazjalistki sie juz nei ekscytuja. |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:52, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
rainscream napisał: | Tristan napisał: | jestem podekscytowany jak gimnazjalistka przed pierwszą randką |
podejrzewam ze obecnych gimnazjalistki sie juz nei ekscytuja. |
kto je tak skrzywdził? to jedno z fajniejszych uczuć w życiu
A tak na poważnie to jak dla mnie mógłby by i być najebany, widzę ten album tak kapelowo i podwórkowo jak właśnie na 'Tacie 1 & 2' Ale być może to nie te czasy i już nawet Kult nie będzie potrafił tak zagrać?
Ostatnio zmieniony przez sune_rose dnia Sob 16:53, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|