Indie Rock & Stuff

zjem ci chleb

a propos kazika, poszukuję piosenki the andrzejs - jananananana, w której kazik użyczył wokalu. piosenka pojawiła się w filmie "wściekłe pięści węża", a tekst leci jakoś tak:

jananananannanananna
tańczę aż mnie bolą kolanna
na śniadanie była kaszanna
i kasza manna o smaku bananna
a na drugieee śniadanie
było wino tanie
a karp pływał w wannie
aż zdeeeechł
zdrowa żywność to jest to!
oraz regularny stolec - o o o!
jak się człowiek dobrze żywi
to se czasem może wypić

nigdzie tego nie mogę znaleźć Rolling Eyes

robert

[link widoczny dla zalogowanych]

chyba nie jest cała, ale zawsze coś Wink

zjem ci chleb

dzięki, film mam.
w poprzednim poście zapomniałem dodać, że szukam tego w formacie mp3 lub podobnym Smile

sune_rose

[link widoczny dla zalogowanych]

to Kazik śpiewa?

zjem ci chleb

tomano

kazik dla mnei stał się wypalony choć tak nisko jak wilki nie upadł. w swoich czasach robili na tamte standardy dobrą muzę. szanuję płytę na której były takie numery jak Arahja czy Czarne słońca, ale nie pomnę tytułu Razz

12 groszy fajnym zwrotem było. Reszta tak mnie omija. Nie słuchałem szczególnie, nawet w "etapie gimnazjalno-licealnym" gdy pidżamowo bywało i ES-DE-EMOWO.

rainscream

jutro zaczynaja sie juwenalia w bialymstoku. jestem odpowiedzialna za scene. pilnowanie harmonogramu, wpuszczanie i wypuszczanie gwiazdek ze sceny. jutro pana kazika pokieruje przed publike.
nei mam jakiejs specjalnej radochy z tego powodu. ale z drugiej strony taki baranek to np hymn moj i mojego przyjaciela z mlodych lat. Smile

tomano

Uważaj, żebyś go naprawdę nie musiała kierować. Słyszałem o koncertach Kultu gdzie Kazimierz występował z półplaybacku bo ledwo trzymał w rękach saksofon ;] Taka ta zabawa juwenaliowa.

rainscream

zapleczem tez ich witamy wiec nic mnie nei zdziwi. poza tym mialam przyjemnosc juz wczesniej go poznac. ech.
jestem wkurw jeden wielki bo nei spalam cala noc.

tomano

Współczuję. Być może mam uraz bo fanatykami pana K. w moim LO była masakrycznie ciotowata i lamerska córka dyrektora, oraz jego upośledzony umysłowo syn. Student, któremu na pierwszym roku tatuś woził co tydzień zapas kanapeczek na uczelnię i wywalili go z akademika bo siedział przed kompem tyle, że zaczął śmierdzieć nie do zniesienia ;] Potęga plotki...

zjem ci chleb

kazior to coroczny żelazny punkt w programie wszystkich juwenaliów i choć plenerowego "kultu" nie lubię to pewnie znowu pójdę... Surprised

Latia

nie wszystkich, nie wszystkich. poznań nie chce kultu, poznań chce muzykę klubową i elektroniczną.
zielona góra też nie chce kultu, woli lao che i mrok panujący w 4różach.
chyba nie dożyję dnia, kiedy w końcu zobaczę kult na żywo.

Cherry

pomarańczowa trasa Kultu na wieki będzie mi się kojarzyć z dziewczyną z gimnazjum, która miała glana odciśniętego w twarzy

czołgaj się