Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Wto 23:53, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zakręcone te upodobania. dziewoja w której ja z kolei totalnie przepadłem powiedziała na kombajnie, że Zagan jest błeeee. a ja z kolei mam nadzieję, że kiedyś wyrobię sobie taką muskulaturę, pokaźną jak na członka indie zespołu ;] , najlepiej będąc członkiem takowego |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 1:48, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tomano napisał: | wokalista czy lachon? |
wokalista jest niczego sobie, lachon taki bardzo średni bym powiedziała |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Śro 8:03, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
uważaj co mówisz , bo jedna managerka tu na forum pisywała, a i czy sama zainteresowana nie bywa, to nie wiem |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:10, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
to mnie przestraszyłeś ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Sob 10:48, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
na żywo są genialni. Zagan niemal wił się po scenie, ten wesoły pan z mycką na głowie był nieźle zjarany, także różne figury sceniczne wychodziły mu zabawnie. mają fantastyczne poczucie humoru, parodia Feel'a była bardzo fajną odskocznią od reszty koncertu. setlista mnie nie zawiodła ani trochę, moje dwa ulubione kawałki poszły na deser.
jedno ale - klub, w którym wystąpili tak dał czadu, że musieli skończyć grać o 22, nie mówiąc o problemach z nagłośnieniem. publika też taka z dupy, garstka ludzi wiedziała po co przyszła, a reszta szkoda gadać - baczność i kamienna twarz. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Sob 11:06, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Szarlotka napisał: | na żywo są genialni. Zagan niemal wił się po scenie, ten wesoły pan z mycką na głowie był nieźle zjarany, także różne figury sceniczne wychodziły mu zabawnie. mają fantastyczne poczucie humoru, parodia Feel'a była bardzo fajną odskocznią od reszty koncertu. setlista mnie nie zawiodła ani trochę, moje dwa ulubione kawałki poszły na deser.
|
to samo myślałem rok temu. ale jak przez długi okres czasu dostaje się dokładnie to samo. dokładnie ten sam feel, te same teksty i tego samego zjaranego dośka, to robi się tak dziwnie i jedynie sentyment pozostaje...
a szkoda. miast jarać, zrobiliby coś nowego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Sob 11:12, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
dokładnie to samo mówisz.. na pewno jak się raz to poczuje i zobaczy pozostaje gdzieś głęboko, a odgrzewany kotlet nie smakuje tak samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 12:07, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo chwalilem sobie koncert kombajna krotko po wydaniu 'lewej strony literki m' ale nie poszedlbym na nich drugi raz jesli nie beda miec nowego materialu.
chociaz u nas nawet feela nie zagrali. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Nie 15:51, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Byliśmy na tym samym koncercie- był rewelacyjny. Ale drugi raz już mnie nie ciągnie, nie chcę sobie psuć ich obrazu przez dostrzeganie wtórności. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 17:50, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
and that's exactly what i mean. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Karol Killamangiro
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10:34, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, "8 piętro" to chyba z miesiąc namolnie słuchałem bo w pytę
jest,ale ta "Lewa strona..." to jej do pięt nie dorasta,średnia mega. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Wto 20:34, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
'8 piętro' jest silnie uzależniające. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Karol Killamangiro
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 8:38, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak. Piękne też frazy:
"Pierdolnij mnie w głowę wełnianym młotkiem"
Naprawdę uwielbiam taką dialektykę |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Śro 8:42, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zagan ma łeb do pisania tekstów, czytałam opinię mało wrażliwych patałachów, którzy nie umiejąc się wczuć twierdzą, że pisze o niczym, ale to zawsze był mocny argument.
Uwielbiam motyw z 'pierdolnij...' , a takie np 'zaraz przyjedzie milicja' wykrzykiwane mi w ucho w zatłoczonym autobusie sprawia, że mnie nosi |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:48, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jestem fanką tekstów Zagana, szczególnie tych z drugiej płyty, ale "jesteś moją mortadelą" czy "która to jest godzina, że wy się jeszcze całujecie" czy "okazało się, że wszystkich zżarły krokodyle" są na swój sposób zajebiste. |
|
Powrót do góry |
|
|
|