Indie Rock & Stuff

Ciumok · Wysłany: Nie 22:32, 29 Mar 2009 Temat postu:

Kumpela mówiła mi, że mieli razem ze znajomymi odgrywać na prośbę Universala role przyjaciół członków zespołu, ale wypili na tyle dużo wódki przed programem, że nie zdołali dotrzeć na plan...

Byli jacyś ich przyjaciele w telewizji? Very Happy

czołgaj się · Wysłany: Nie 22:38, 29 Mar 2009 Temat postu:

OneLady · Wysłany: Pon 20:04, 30 Mar 2009 Temat postu:

shavo- jak wokalista mało znanego/dobrego zespołu przechodzi od razu z ludźmi starszymi od siebie na "ty" bez wczesniejszego zezwolenia, jak padają słowa "mnie osobiście próby więcej nic nie dadzą" wokalisty owego zespołu mając na myśli ze jego wokal jest już wystarczająco dobry..... zalatuje mi tu niezbyt pozytywną butnością, a nawet chamstwem....

A same ocenianie w programie.... zgadzam się, żenadne! Wink

ZU · Wysłany: Wto 15:37, 31 Mar 2009 Temat postu:

fałszywa butność...chamstwo...o boziu...
masz tu jakąś namiastkę rocknrollowego mięsa a Ty płaczesz jakby zabrali komuś misia podczas "od przedszkola do Opola"

Lady · Wysłany: Wto 19:57, 31 Mar 2009 Temat postu:

Kinoll · Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Czewa xD

Ja to w tych "Obesranych Wtorkach" widzę identyczny motyw jak u Strokes'ów w Reptillia. Domyślcie się, o którą część chodzi ^^.
A faktycznie zachowanie trochę gówniarskie, ale faktem jest, ze gość z jury się trochę czepia patrząc na formułę tego programu, gdzie wszyscy wszystkich chwalą.

PS: Ale faktem jest, że jakbym wpadł z moim akustykiem i zagrał im fałszując What a Waster to by się zesrało jury, a i tak bym głosy dostał ^^.

No może troszkę przesadziłem Razz

Lady

Z 'What A Waster' nawet Glemp na recitalu w Częstochowie odniósłby sukces.

Kinoll · Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Czewa xD

No własnie więc skoro to ma być HIT Generator to choćby goście ledwo grali to by wygrali, bo by mieli dobrą piosenkę.

PS: Do mnie do szkoły chodzi taki Metal i gitarkę elektryczną nosi z piecem i plecakiem Razz

ze 2 razy na tydzień ma więc od czasu do czasu z wielką przyjemnością mogę zagrać to co nie ma uroku na akustyku np: Don't Look Back in to the Sun i Last Post on the Bugle. Twisted Evil

fever505

Kinoll · Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Czewa xD

A ja też jestem gówniarzem, a przynajmniej mi się tak wydaję, że jak trzeba to się umiem normalnie zachować.

PS: Właściwie to mam tyle lat co ich wokalista Razz

PS2: Jestem z Częstochowy, a i właśnie się zastanawiam czy iść jutro na Farbenów bo kiedyś się jarałem Punk Rockiem i SKA, więc warto by było sobie odświeżyć, tylko że boje się zmasakrowania przez Razz

Ciumok

Dzisiaj była powtórka w telewizji i akurat obejrzałem normalnie w pudle. Członkowie zespołu, Wiraszko i to całe "żury" to są kretyni równej miary. Telenowelowa rock n' rollówa z puszącą się pyrą do pary.

W jednym mieli rację. Ten dodatkowy muzyk to była troszkę porażka.

Tristan

widziałem pięć sekund tego czegoś
największa porażka to ta 'frenetyczna' prowadząca, inteligencją dorównująca Izabel
pamiętam jej wyczyny z Open'era, powinni ją gdzieś zamknąć

Lady

O tak, ta panna jest nieźle poryta. Nie powinni jej wypuszczać, żenada.

Ciumok

No co Wy, to jest "świeży" powiew zmian w TVP...

Tak ją reklamowali. Uciekła z MTV pewnie dlatego, że planują rychło zamknąć nieopłacalną polską redakcję i tylko tłumaczyć zagraniczne produkcje.

fever505

ok po wczorajszym ich koncercie stwierdzam,że są do dupy.nudni i bez polotu.
na jarocinie chyba byłam bardzo pijana Wink