Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:16, 07 Mar 2008 Temat postu: L.Stadt |
|
|
Wyszukiwarka nic nie pokazała, a Wy, źli i okropni, nie powiedzieliście mi, że wyszła ich płyta.
Za 26 zł z groszami w Empiku, dobry gitarowy materiał, bez tryliona efektów-fajerwerków, solówek długich jak przegubowy Solaris i moralistycznej myśli. Tak się kojarzą z B.R.M.C. i tacy bardziej amerykańscy są niż brytyjscy:) Najlepsza płyta kwartału w Polsce, czekam jak wypadną przy Out Of Tuńczyku (9 maja) i Andy (cholera wie kiedy).
A Łukasz Lach wygląda jak James Murphy:)
Ostatnio zmieniony przez Ciumok dnia Pią 23:17, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Sob 0:18, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dobrze, że Ty nie jesteś zły i okropny i powiedziałeś o nich tak pięknie, że w wolnej chwili polecę po ich płytkę.
słyszałam coś niecoś o nich, raczej skromne chłopaki i to m.in. mnie ujęło. zobaczę niedługo jak od strony muzycznej się sprawdzają. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:51, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się dziwię tylko dlaczego mają wszystko po angielsku, bo na płycie jest jedna piosenka po naszemu (Londyn) - bardzo udana. Ale głos tego kolesia jest fajny - nie jakiś tam wyjątkowy, ale mi wyjątkowo pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Sob 14:13, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
możliwe, że chcą się rzucić na głęboką wodę. a na razie siedzę cicho, ale myślę, że już niedługo wyrobię sobie o nich własną opinię. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Sob 19:21, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kawałki z płyty, które dane mi było słyszec były niezłe. Nawet w jakiś sposób świeże jak na polski rynek. Jak usłyszałem koncert w trójce to myślałem, że padnę. To co na płycie nosi znamiona jakiejś elektroniki, na żywo zostało przerobione na przeciętnie brzmiący, nudny i pospolity gitarowy materiał. Więc się zraziłem. |
|
Powrót do góry |
|
|
dont panic
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: silesia
|
Wysłany: Pon 11:10, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
gitarowo? BRMC? a ty słyszałeś tę płytę Guernica? chyba nie;) ode mnie trzy grosze, mam płytę od soboty, więc parę razy przesłuchałem: bardzo niepolski, bardzo dobry, "brudny" pop, dużo elektroniki lampowej i oldskulowej, wokale brudne jak trzeszcząca płyta, każde nagranie brzmi inaczej, co piosenka to inny klimat, inny nastrój i... ciągle w dychę! świetna płyta, znakomite wyjście z polskiego zaścianka, płyta która mogłaby się spodobać wszędzie na świecie. warto mieć!
ps. wreszcie łódź wydało na świat coś naprawdę wartościowego:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:54, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszałem Najdroższa/Najdroższy, kupiłem ją, wcześniej niż Ty i byłem na koncercie. Przejdź się i zrozumiesz moje spostrzeżenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pon 21:11, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No ale z twoich wcześniejszych wypowiedzi Guernica, nie wynika, że byłeś na koncercie, a mimo wszystko płyta a koncert to w przypadku tego zespołu spore różnice. Słyszałem z płyty jak i live i mimo wszystko płyta. Na żywo stają się jednym z wielu polskich zespołów, które grają podobnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
dont panic
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: silesia
|
Wysłany: Wto 8:18, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też słyszałem ich na żywo (co prawda tylko w radiu) i rzeczywiście jest to co innego, ale Twoja wypowiedź nie sugerowała opinii na temat muzyki koncertowej, tylko z płyty. i nie ma się co spinać, najdroższy członku rady nadzorczej |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:14, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem w Jadłodajni Filozoficznej 4 dni po wydaniu płyty. Mnie się podobają i tak i tak.
Nie spinam się |
|
Powrót do góry |
|
|
zjem ci chleb ~
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 2829 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z chlebaka
|
Wysłany: Pon 19:47, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mam ich epkę; właściwie bez rewelacji, i właściwie podoba mi się jedynie "march". |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:08, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przesłuchałem płytę i jest całkiem niezła, trzyma poziom i taki senno-rockowy klimat. Czy wam też brzmi w tym aż za często ostatni Blur? |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Wto 19:22, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie aż tak. Wokalnie momentami słychać nutę Albarna. Ale Blur to chyba zbyt luźne skojarzenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:35, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi dokładnie o sam wokal, wiem, że to zasługa pracy w studiu, bo słyszałem ich raz na żywca i głos brzmiał mu znacznie płyciej, co nie oznacza, że kompletnie źle, mimo wszystko ma całkiem niezłą manierę. |
|
Powrót do góry |
|
|
JestemObok Killamangiro
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 636 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki
|
Wysłany: Śro 11:29, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
są z łodzi. cieszy mnie to bardzo. ostatnio mało fajnej muzy stąd pochodzi. ostatnio od dawna. |
|
Powrót do góry |
|
|
|