Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 13:41, 20 Mar 2007 Temat postu: Lech Janerka |
|
|
Znowu będzie, że grzebię się w starociach. Nic to. Bo, mili państwo, pan ten używa języka w sposób wstrząsający. Jako jeden z bardzo niewielu polaków przy mikrofonie. I pisze ładne piosenki. A tematu nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:49, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że Janerka to mistrz i guru na naszej biednej scenie muzycznej (zresztą nawet jakby nie była biedna to i tak by był w czołówce). Poza klasykami singlowymi bliżej znam tylko dokonania z czasów Klausa Mitffocha. Więc co z solowego Janerki polecasz?
A grzebanie w starociach jest ok, bo jak rozmawiać o nowej muzie, nie znając klasyków? |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 14:02, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, znam Historię Podwodną i jest dobra. Teraz poznaję resztę, ale rzec należy, że perełki się wszędzie znajdą, w sensie na każdej z płyt. Plagiaty tylko są jakieś takie sobie. Ale nie wiem dlaczego. |
|
Powrót do góry |
|
|
jagódka stoicyzm i nihilizm
Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 1099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:09, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Do Klaus Mitffoch mam sentyment. Mamy płytę winyową, chyba jest jedną z najczęściej słuchanych. Jak miałam jakieś 11 lat rodzinka zabrała mnie na koncert Janerki do klubu Wagon ( to był mój pierwszy koncert w klubie, oczywiście byłam najmłodsza). Lech miał fajną kolorową koszulkę, było strasznie duszno i pieprzyło się nagłośnienie, ale i tak bardzo miło wspominam ten koncert. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Wto 16:19, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam Historie Podwodną i ta płyta jest nawet bardzo bardzo... teksty janerki są p prostu świetne (choć dla niektórych zbyt abstrakcyjne) a wykorzystanie syntezatorów na tej płycie... miód ... Również Polecam... |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:33, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Klaus Mitffoch, solowy Janerka (poza kilkoma wyjatkami) pozostaje dla mnie nadal niezrozumialy. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Śro 23:25, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
widzialem jego koncert na tvp polonia
dobry byl
a tak w ogole to 'wieje' jest bardzo dobrym kawalkiem, poza 'fiu fiu' niewiele kojarze |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 14:54, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Najbardziej ulubione? CHyba klausowe "strzeż się tych miejsc" i solowe "Lola" i "Ta zabawa nie jest dla dziewczynek" ... z nowszych "Rower" wypada bardzo pozytywnie choć to totalnie inne klimaty... |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 16:01, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mrtchn napisał: | Klaus Mitffoch, solowy Janerka (poza kilkoma wyjatkami) pozostaje dla mnie nadal niezrozumialy. |
hm hm. kiedy ściągałem klausa mitffocha, to nie po kolei mi się piosenki ułożyły. i usłyszałęm "Ewolucję, Rewolucję i mnie" i se myślę "Kuuurwa, toż to prawie polski punk!". Oczywiście wtedy wywaliłem na zbity pysk. Teraz od pewnego czasu biję się w obnażoną pierść. Ciepło jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:04, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | mrtchn napisał: | Klaus Mitffoch, solowy Janerka (poza kilkoma wyjatkami) pozostaje dla mnie nadal niezrozumialy. |
hm hm. kiedy ściągałem klausa mitffocha, to nie po kolei mi się piosenki ułożyły. i usłyszałęm "Ewolucję, Rewolucję i mnie" i se myślę "Kuuurwa, toż to prawie polski punk!". Oczywiście wtedy wywaliłem na zbity pysk. Teraz od pewnego czasu biję się w obnażoną pierść. Ciepło jest. |
No, toz to klasyka polskiego post-punku Dla mnie najwazniejsze utwory to Pancerny Mul oraz Ogniowe Strzelby (singiel, dodany do kilku wydan debiutu). |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:36, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W zasadzie to Historia Podwodna jest kontynuacją grania zapodanego przez Klausa Mitffocha. Taka Lola równie dobrze mogłaby się znaleźć na płycie Klausa.
Oficjalnie mogę powiedzieć: debiut solowy Janerki to rzecz całkowicie niesamowita. I zdziwiłam się, bo znałam z tego albumu więcej utworów niż się spodziewałam.
A język mu się rzeczywiście klei, z taką lekkością rzuca słowa i układają mi się tak, jak tylko sobie zażyczy. W ogóle to potem wiele z tych fraz ciśnie się na usta w życiu prywatnym: bo jak do 'i jeśli mam być szczery' nie dodać automatycznie 'a ja od dzisiaj chcę być szczery' i tak dalej. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 23:12, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ dał koncert. Szkoda, że w kościele, bo głupio było ludziom się ruszać. No i trzeba było siedzieć na kamiennej podłodze, żeby zobaczyć, za co się zapłaciło. I się opłaciło. Grał głównie kawałki z Klausa Mitffocha i Historii Podwodnej, plus Niewalczyk i mój ulubiony Paragwaj. Z Fiu Fiu chyba dwie piosenki. 3/4 koncertu zagrał bez słowa do publiczności, po czym podszedł do mikrofonu i mówi tak:
"Ja nic nie mówię, bo po co, skoro nie zrozumiecie... pogłos. <pauza> Rozumiecie? To się zbłaźniłem"
"Tę piosenkę w zeszłym roku na Jarocinie zadedykowałem ministrowi Giertychowi. Macie z nim jeszcze coś wspólnego, prawda?" I poszły Konstytucje i Reformator. Na bis Jezu, jak się cieszę. " Teraz idźcie do domu, odpocznijcie i do nauki. Czy wy już jesteście po sesji?... Przed? To co wy tu w ogóle robicie? " ach, było bosko. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 1:07, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wiecie, on jest fajny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:59, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Natchnienie chwili czy jakiś konkretniejszy powód? Ja też uważam, że zasadniczo on jest fajny. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pon 19:10, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No tu widzę, że swego czasu prowadzono dyskusję o Historii Podwodnej, w której nawet brałem udział! Cóż rzec mogę, po dłuższym czasie jest to dla mnie wciąż jedna z najlepszych płyt w historii polskiej muzyki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|