Indie Rock & Stuff

czołgaj się

i po co to. johnny, czy ty masz słowa klucze, na które po przeczytaniu nakręca ci się we łbie maszynka i musisz wypisywac nikomu niepotrzebne i nikogo nieinteresujące elaboraty? odpuśc sobie, wkurwia mnie to.

Lady

Dokładnie. Czerwona lampka z napisem 'biją naszych'.

W kwestii Sodomy i Gomory sam nie wierzysz, w to co piszesz. Ludzie nie są aż tak głupi, zresztą o informacje w tym temacie zadbali posłowie PiS. W drugiej sprawie porozmawiaj z kimś, kto nie jest tak wierzący jak ty, to się dowiesz. Mam ze trzydzieścioro znajomych, którzy potwierdzą to co mówię.

Ciumok

Dyskusje z Tobą o chrześcjijaństwie mają mniej więcej taki sam sens jak ze mną o metalu, toteż:

a) W naszej znamienitej Rzeczypospolitej od lat jestem na polskim np. uczony tez typu "Biblia" jest uniwersalna i każdy, niezależnie od wyznania przyzna temu rację. To jest autentyk, znam to z autopsji.

b) Ponieważ chrześcijaństwo wywarło na przestrzeni dziejów niezaprzeczalny wpływ na europejską kulturę, spotykam się z opinią (której zapewne jesteś zresztą zwolennikiem), że nasz współczesny świat nie może się od niej uwolnić, że te dwa elementy są ze sobą powiązane, że istnieje coś takiego jak chrześcijańska tożsamość Europy. Czyli Biblia, niezależnie od osobistego stosunku jednostki do wyznania, jest ważnym czynnikiem w kształtowaniu myślenia Europejczyków. Ja uważam, że to gówno prawda i cieszy mnie jak ktoś o tym mówi. Peszkowa powiedziała i ma za to u mnie dużego plusa.

Nie mam ochoty z Tobą o tym dyskutować. Moje zdanie na ten temat jest proste jak drut, krótkie i zwięzłe: nie, tak nie jest.

Johnny99

Tristan

rozumiem, że płyta potrzebuje promocji, a Wojewódzki większej oglądalności
niemniej jednak nas jako odbiorców ten pseudoskandal nie dotyczy

dla mnie, zarówno jako literaturoznawcy, jak i zwykłego szarego słuchacza muzyki, teksty Marii Peszek nie są szokujące ani gorszące
a na coś takiego jak dobry smak nie ma miejsca tam, gdzie chodzi o przełamywanie konwencji, zwłaszcza w dziedzinie języka

polskie słownictwo z kręgu erotyki jest żałośnie ubogie, ogranicza się niemal wyłącznie do pojęć medycznych i wulgaryzmów
nazywanie wymaga od kochanków sporej inwencji słowotwórczej (zakładając naturalnie, że chcą rozmawiać, a nie tylko działać)

kobieta wyrażająca swoje potrzeby i opisująca przeżycia erotyczne to wciąż jeszcze jest tabu, mimo że feministki robią wszystko, żeby to zmienić

Europejczycy nawet nie zdają sobie sprawy, jak bardzo ich język, obyczaje, tradycja itd. są powiązane z pogaństwem. Właściwie wszystko w Europie jest pogańskie, co mnie, neopoganina, bardzo cieszy i myślę, że należy to ludziom na każdym kroku uświadamiać Smile

Johnny99

Lady

Johnny99

Lady

Onet i TVN bardzo się podniecał 'Marią Awarią'.

Johnny99

Z tego co widzę, Onet ograniczył się do określenia " kontrowersyjna " - wielkich emocji w tym nie ma. Telewizora nie posiadam od 5 lat, więc nie orientuję się co robi TVN, ale sądzę, że po prostu, jak to ujął Tristan, wykreowano tam pseudoskandal w celu zwiększenia oglądalności.

Ciumok

Nie - nic takiego nie powiedziała, powiedziała, że nie kieruje się zasadą Dekalogu. Powiedziała również, że wychowała się w domu "starego anarchisty", czytaj jest ateistką, czytaj tak to sobie zinterpretowałem. Nie czytam z reguły dzieł ateistycznych bo uważam, je za durne. Jak się nie wierzy w Boga, to się go olewa i to jest śmieszne, te wszystkie procedury występowania z kościołów, prowadzenie działalności antyreligijnej, Dany Browny itd. Zasadą "pobożnego" ( Razz

) ateisty mojem skromnem zdaniem winno być jedynie sprzeciwianie się upychaniu w świeckie życie publiczne symboli religijnych, a teologia to nauka, która z zasady nie ma sensu, przecież Bóg nie istnieje:D Tak więc zastanawianie się nad sensem religii w życiu publicznym jest zabawą dla chłopców w seminariach, niech czymś niepryziemnym się przynajmniej zajmują Razz

Co do tego skandalu medialnego. Całą burzę rozpętał tabloid "Fakt", ciekawe jak do obyczajowości ma się drukowanie w milionie egzemplarzy (bo bodaj taki mniej więcej nakład ma ten brukowiec) gołocycnej cizi na ostatniej stronie. Można by np. pod nią podpiąć chmurkę z takim oburzonym tekstem:) Albo tytuł "Boska Jola walczy o moralność".

Lady

Jak mogłam zapomnieć o Fakcie! Laughing

Ale FAKTEM jest, że Onet walnął to na główną stronę, jakby chodziło o jakieś wiekopomne wydarzenie.

Johnny99

Odpowiedź na pierwszą część posta jest w odpowiednim wątku, co by się już nikt nie denerwował Very Happy

Nie ma żadnego znaczenia, co pisze/robi Fakt.

Pomijając już wszystko inne, Maria Peszek zapewne jest bardzo zadowolona z reakcji na swoją płytę. Przecież o to jej właśnie chodziło - o wywołanie kontrowersji.

czołgaj się

Ciumok