Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koks the man who came to stay
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: war szał
|
Wysłany: Nie 17:28, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie, demówka też lepsza. Bo czasem niektóre 'ozdobniki' instrumentalne wydają się pretensjonalne. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 19:53, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
oni cali sa pretensjonalni.
calym swoim wszystkim daja do zrozumienia ze sa bardzo cool. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Nie 20:28, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ale co z tego, skoro słuchając płyty, na prawdę niewiele można im zarzucić, mimo, że tym swoim coolerstwem też mnie odrzucają. Nie wiem jaka w tym zasługa producenta, ale te kawałki brzmią na prawdę porządnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 20:30, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
kawałki są porządne, ale każdy z nich inne takie same zespoły grały po tysiąc razytylko po angielsku. a, nie tylko. cool kids of death grają prawie to samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:31, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pieprzę ich image i pretensjonalne zachowanie, na koncerty i tak nie mam kiedy i gdzie chodzić, a do płyty na pewno wrócę. |
|
Powrót do góry |
|
|
zjem ci chleb ~
Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 2829 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z chlebaka
|
Wysłany: Nie 20:35, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak wyglądają i się zachowują, ktoś mnie oświeci?
w piosenkach da się wyczuć pewną pretensjonalność, ale nie powiedziałbym, że więcej niż w przypadku innych kapel, np. wspomnianych ckod.
w każdym razie mnie to nie drażni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:37, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No takie tam chłopki z Poznania i tyle:P Moja koleżanka przed koncertem do nich po pijaku strasznie dużo gadała, a oni byli tacy piekielnie poważni. |
|
Powrót do góry |
|
|
koks the man who came to stay
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: war szał
|
Wysłany: Nie 21:58, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Media się podniecają, bo nikt nie wydał dobrej a jednocześnie przebojowej płyty w PL od dłuższego czasu i w dużej mierze oni robią z Much takich kulerskich chłopaków.
Jakby ich zgnoili, albo nawet zlekceważyli, to zespół mógłby najwyżej grać na juwenaliach na jakimś zadupiu jako support maryli rodowicz. Ot, reklama dźwignią handlu. A że image pretensjo...co? Cóż, trzeba wyglądać tak, żeby się o nich gadało (tak jak teraz). Chociaż szczerze mówiąc, nie wiem o jaki image chodzi, bo też niezorientowana, ale podejrzewam że super-zły-i-nie-do-przetrawienia-mroook! . <evil>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Nie 22:58, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
w poznaniu i tak grają jako support ;p
ale nie marylki tylko apollo 440 ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 23:32, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem, dla mnie muchy to taka troche sciema.
wiadomo, ze w koncu musial sie pojawic jakis very indie, very cool polish band.
piosenki niby porzadne, ale dla mnie wynika to z osluchania, a nie z talentu czy czegos.
cool kids of death mieli przynajmniej fajne piosenki, choc nie widze podobienstwa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 23:48, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Do CKOD nie ma co porównywać, nie ten poziom. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Nie 23:50, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | nie widze podobienstwa. |
Racja, ale tych zespołów słucha się w zupełnie innych nastrojach i w innym celu. Ja lubię oba. Dla coolek mam już szacunek. Co więcej pokażą Muchy, wyjdzie w praniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 0:14, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja ich porównuję prawie na ślepo, bo ani jednych ani drugich nie słuchałem na tyle, żeby się opierać na czymś niefantomicznym.
w każdym razie - w Gdańsku supportowali Happysad |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pon 0:20, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Muchy wydają się być trochę za dobrzy jak na very cool polish band... nie mówie że są wybitni, daleki jestem od popierania całej tej egzaltacji ich twórczością, ale jak się słucha tej ich płyty, to nie można im wiele zarzucić (no może poza niektórymi tekstami)... Do takich TCIOF im jeszcze daleko, ale komu w Polsce w tych klimatach nie jest do nich daleko? W każdym razie podejrzewam że Muchy mogą nie doskoczyć do poprzeczki ustawionej na pierwszej płycie. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Pon 8:13, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | w każdym razie - w Gdańsku supportowali Happysad |
Nie wiedziałem Ale mają kurwa cisnącego managera |
|
Powrót do góry |
|
|
|