Indie Rock & Stuff

Anne · Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

dla mnie polska muzyka mogłaby nie istnieć i nie ubolewałabym

myslovitz są fajni dla mnie, ale nie kocham ich jakoś szczególnie, są ok

reszta do mnie nie przemawia

bo ja w ogóle jakiegoś fiołka mam na punkcie wszystkiego co angielskie i co po angielsku śpiewa z tym angielskim akcentem Razz

może to dlatego Laughing

Charlotte

Ja z Żagania jestem, to też okolice ZG, koncert kombajnu tylko jeden ale było super. Wokalista ma tyle charyzmy, że mógłby nią obdzielić połowę polskich zespołów Very Happy

Maddie

a ja tez wiem gdzie jest Żagań i tez bylam Smile

turururururu

i pamietam, ze jak bylam mala to poszlam z mama ma na dworzec i przez glosniki mowili, ze odjedzie pociag do Zagania

a ja powiedzialam:

'Mamo, pociag do Rzygania!'

nom, to by bylo na tyle Smile

Charlotte

mhmmm :/

Ale wokalista kombajnu ma na nazwisko Zagański haaaa! i ma ksywę Zagan Very Happy

to nas łączy :> bueheh

dzejson

ano ma ma ma , z poczatkow , jeden zpierwszych koncertow gdzie raczkowali mam autograf Smile

ale maly bylem i glupi Smile

teraz nie biore

co do zielonej znam bardzo dobrze, ale zle wieatry przywialy mnie do wroclawia

co do pidzamy i strachow nie chce nikogo urazic ale grabaz to dziecinada, wszystkie te jego teksty o chodzeniu na rzesach i spaniu w chmurach sa pod publiczke ... a prawda jest taka ze to stary zboczuch Smile

nie lubie go

na koncercie moja kumpela widziala jego czlonka Smile

Grabaz RIP

Charlotte

Latia

jeszcze tylko brakuje określenia 'harcerski punk rock' Razz

yeah.

podobają mi się jego teksty. bardzo, bardzo.
nawet jeśli ściemnia, to ściemna db.
anyway, uwielbiam go.

Lady

Nie czepiajcie się Grabaża, też byłam na jego koncercie i niczego mi nie pokazał, dżentelmen Laughing

Mam go za dobrego tekściarza - może nie wkułam na pamięć całego jego dorobku, ale to co słyszałam jest niezłe. A trochę się na tym znam.

Głównym problemem polskiej sceny jest fakt, że jesteśmy TOTALNĄ WIOCHĄ, zawsze pod prąd obowiązującym trendom. Jak nie góralszczyzna to inna cholera. Nie chodzi mi o artystów, którzy mają swój styl i są nie do ruszenia. Boleję nad dinozaurami, których słuchają gospodynie domowe i debiutantami, którzy wolą małpować dinozaury, niż wybrać się do pierwszej lepszej mordowni w Londynie czy Nowym Yorku i zobaczyć JAK TO SIĘ ROBI.
Oprócz tego mamy sprzedajne media z ofertą dla debili, a nagrody muzyczne rozdajemy w sklepie płytowym (nic dziwnego, że nikt nie chce ich odbierać). W TV nie ma ani jednego programu prezentującego dobrą muzykę. W trzydziestotysięcznym mieście nie ma ani jednego sklepu z muzyką.
I ma być dobrze?!

Biały Liść

plus tabuny ogolonych ćwierćmózgów i nie tylko uwazajacych za muzyke cos czego muzyka nie mozna nazwac i traktujacych kazdego czlowieka jako potencjalny obiekt spuszczenia wpierdolu.

Lady

Tak, wszyscy kochamy hh. Ostatnio czytam starego 'Teraz Rocka' i widzę wywiad z Peterem z Vadera, w którym on otwarcie przyznaje się, że nienawidzi hh. Cytuję:

'Nie znoszę hip hopu! Kto nazwał to muzyką? Jak można promować (i sprzedawać) bandytyzm, więzienne obyczaje, brak szacunku dla przyjaciół czy kobiet! Kiedyś myślałem, że szczytem bezguścia jest disco polo... Dziś wiem, że jest znacznie gorzej - jest hip hop.'

Nie lubię metalu, ale mam szacunek dla tego pana - zwłaszcza teraz. On jeden się odważył powiedzieć szczerze, co myśli. Inni się boją, że ktoś uzna, że nie są trendy.
Myślę, że wioska kupująca dawniej disco polo teraz przerzuciła się na hh. To nisza ekologiczna tych troglodytów.

Biały Liść

hmm, w sumie mialam na mysli techno, ale kompletnie zgadzam sie co do hh. poza paroma inteligentnymi ludzmi ktorzy sie tym zajmuja. moze dwoma lub trzema.

jak widze jedenastolatkow w szerokich spodniach idacych po ulicy i eee.. recytujacych? krzyczacych? bełkoczących? no dobra, rapujacych teksty w stylu wybacz droga LD ten jezyk "kurwodziwkopizdoszmato" to nie wierze w nic i chce sie stad wyprowadzic jeszcze mocniej.

Charlotte

Przesadzacie, większość muzyki hip hopowej to faktycznie kupa, ale znajda sie wykonawcy godni uwagi, z polskich chociażby fisz :>

Maddie

albo Łona

ale wieeeeeecie, on jest ze Szczecina Smile

matinee

Mogę spokojnie napisać, że hh to wg mnie pseudo muzyka, której nie lubię, bardzo nie lubię.

Ci młodzi koleżkowie pod blokami też odbierają mi wiarę w przyszłość tego kraju.

Tutaj Szczecin rządzi :]

edit:
Lubię Komety. Zapomniałam wcześniej napisać. Nie wiem jak wyglądają, nie widziałam ich nigdy na żywo, ale lubię.

girlinhawaii