Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cassi Strokes' favorite girl
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 5712 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W.
|
Wysłany: Pon 17:40, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Best był b. przystojny |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:02, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
był był. Nawet nie wyglądał na przepitego |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 8:27, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mathias- Ty chory jestes czy nigdy nie miałeś kontaktu z alkoholikami??
Ten człowiek wyszedł z najgorszej dzielnicy robotniczej Manchesteru i tylko dzięki sobie został filarem najlepszej drużyny ówczesnej Europy już jako nastolatek. Stał się ulubieńcem mediów, tak, to prawda, ale oprócz tego był zwyczajnym gościem, który nie potrafił sobie poradzić z uzależnieniem. A jak pociąga Cię "dandysowski" styl życia, to odsyłam do definicji słowa dandys. Podobno nie oznacza "powolny samobójca na pokaz". A jeśli wierzysz w bzdury w stylu "żyć szybko, umierać młodo", to odsyłam też do zdrowego rozsądku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:11, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
może to młodość?
co do "dandyzm" to wiem co to jest. I tak się składa, że dandyzm każdego dandysa był inny, inaczej przejawiał się on u Brummella, u Byrona, u Beaudelair'a czy chociażby u Słowackiego. Tak więc ciężko o definicję dandyzmu. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 16:07, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cadio napisał: | A jak pociąga Cię "dandysowski" styl życia, to odsyłam do definicji słowa dandys. Podobno nie oznacza "powolny samobójca na pokaz". A jeśli wierzysz w bzdury w stylu "żyć szybko, umierać młodo", to odsyłam też do zdrowego rozsądku. |
Gdybym posiadala wiecej odwagi to chcialabym miec takie zycie - w pelni wykorzystane, bez starosci, zdania na innych.
Moze za kilkanascie lat bede myslec inaczej, ale teraz uwazam, ze np. zycie Byrona, choc krotkie, bylo wiecej warte niz spokojne, dlugie ale cholernie nudne zycie wiekszosci ludzi.
Mathias ma racje, to mlodosc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 19:47, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
tyle że życie to jest bieg długodystansowy. rozsądne albo po prostu długie życie nie musi znaczyć: nudne. a jest na pewno bardziej wartościowe niż zapicie się na śmierć. poza tym Byron był artystą, więc jego nie ocenia się wg normalnych standardów, ale też nie próbuje się stosowac jego pomysłów do siebie, o ile nie jest się kimś na tę samą skalę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:51, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sportowców zatem porównuje się do normalnych standardów ? ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 21:53, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
sportowcy to nie artyści, chociaż modne jest ostatnio mówienie o pewnym pomocniku- genialny |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:53, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to ja się wtrącę i napiszę kilka zdań o płycie.
mam mieszane uczucia. niby fajnie, ale po pierwszych dwóch przesłuchaniach nie zostało mi nic po niej. oprócz Księcia nic nie zwróciło mojej uwagi.
Książe to mój zdecydowany faworyt. kontrast muzyki z tekstem. zabójczo chwytliwy refren. trzaski. mogłabym słuchać bez końca.
inne moje perełki Złe mi się śni i biorę prysznic rozbity w kawałki z oglądania telewizji i boję się bardzo , Kwiatki, Drzewa, Spacer.
ale jak na płytę Myslovitz jest za dużo piosenek, które w ogóle mi się nie podobają - Fikcja jest modna, Mieć czy być, Gadające głowy.
to dobra płyta, ale mnie nie zachwyciła.
może po iluś tam przesłuchaniach zmienię zdanie, ale narazie wolę włączyć ukochane Z rozmyślań przy śniadaniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|B|leblebel
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Moon&Antarctica
|
Wysłany: Śro 13:31, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie "Miec czy byc" to jedna z najlepszych polskich piosenkek - zarówno warstwa muzyczna, jak i tekstowo. Mialem wielkie oczekiwania, ze płytka będzie w podobnym stylu, ale niestety. 4-5 songó dobre, reszta takie o! Jakoś tak melodii brakuje, przeciętność :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Cassi Strokes' favorite girl
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 5712 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W.
|
Wysłany: Śro 15:08, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ej, fikcja jest modna to chyba moja ulubiona piosenka zaraz po Księciu, którego nic nie pobije
a Mieć czy być początkowo mnie bardzo oczarowało, ale to jest taka piosenka, która szybko się nudzi. no i właśnie to się stało. natomiast Książę Życia Umiera, wszystkie piosenki z Rozmyślań Przy Śniadaniu, czy np. cała twórzczość Strokesów, nigdy mi się nie znudzi. na to nie ma szans. |
|
Powrót do góry |
|
|
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Śro 15:36, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Książę Życia Umiera- fantastyczna piosenka w której poprostu się zakochałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cassi Strokes' favorite girl
Dołączył: 23 Gru 2005 Posty: 5712 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: W.
|
Wysłany: Śro 16:13, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jeeeeeee. o Boże, jak ja lubię czytać takie zdania |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Śro 19:10, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ale tam nie ma jednej przecietnej piosenki! |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 18:35, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Plyta mnie urzekla... |
|
Powrót do góry |
|
|
|