Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

myslovitz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 13:59, 08 Lut 2008    Temat postu:

pewnie juz to pisalem ale dla mnie myslovitz sie skonczyli. po milosci w czasach popkultury nie nagrali juz nic tak dobrego, zaczeli smecic. dla mnie powinno byc wiecej 'hej, dziewczyno, nie mow nic - czas na milosc' niz 'zycie to surfing'...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 14:03, 08 Lut 2008    Temat postu:

mieczyki skalary neonki są jeszcze dobre. mają w sobie coś z lenny'ego valentino i ścianki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Pią 14:58, 08 Lut 2008    Temat postu:

mz dopiero ich ostatnia płyta jest wyraźnie słabsza.
na "korova..." jest jeszcze kilka bardzo dobrych kompozycji, a co do "skalarów..." mam mieszane uczucia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Florid
what a fuckin' waster!


Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Pią 15:31, 08 Lut 2008    Temat postu:

zależy od gustu, Korovy jakos nie moge zniesc, kilka kawałkow ok, ale reszta dziwnie mnie drażni.
skalarow nigdy nie przesłuchałam całych, raczej wybiorczo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sune_rose
the man who would be king


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:52, 08 Lut 2008    Temat postu:

czołgaj się napisał:
da się jakoś dojechać do mysłowic omijając katowice ? ja nie chcę tam wracać...


Zależy skąd jedziesz, jeśli z Krakowa to luz, z Warszawy jakbyś się postarał to byś mógł ominąć, za to z Wrocławia już gorzej. Zresztą Katowice mimo wszystko nie są 'aż takie złe', bywają gorsze miejsca.

A co do Myslo, to Korova była jeszcze w miarę, a do tego koncert grali ciekawcze, bardziej imporowizowane.


Ostatnio zmieniony przez sune_rose dnia Pią 15:56, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 16:15, 08 Lut 2008    Temat postu:

widzialem te ich rozimprowizowane koncerty gdzies. i oni naprawde nie powinni tego robic;]
to jest moja opinia, ale gdyby myslovitz zatrzymal sie na pisaniu britpopowych piosenek bez jakichs tam innych jazd to byloby swietnie. a tak to chcieli udowodnic jacy to oni artystowscy i na tym polu polegli.
no nie oszukujmy sie, to co robia teraz to jakis szajs w porownaniu z peggie brown, z twarza marilyn monroe, alexandrem[!!!] czy polowaniem na wielblada czy takimi hitami jak my, dlugosc dzwieku samotnosci czy scenariusz dla sasiadow. szanujmy sie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 16:59, 08 Lut 2008    Temat postu:

'Korova' jest dobra, jedna z najlepszych polskich płyt ostatnich lat. Być może uważam tak, bo mam przeżycia z nią związane, ale przynajmniej tego mojego zdania nikt mi nie zabierze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sune_rose
the man who would be king


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:18, 08 Lut 2008    Temat postu:

godfather napisał:
widzialem te ich rozimprowizowane koncerty gdzies. i oni naprawde nie powinni tego robic;]
to jest moja opinia, ale gdyby myslovitz zatrzymal sie na pisaniu britpopowych piosenek bez jakichs tam innych jazd to byloby swietnie. a tak to chcieli udowodnic jacy to oni artystowscy i na tym polu polegli.
no nie oszukujmy sie, to co robia teraz to jakis szajs w porownaniu z peggie brown, z twarza marilyn monroe, alexandrem[!!!] czy polowaniem na wielblada czy takimi hitami jak my, dlugosc dzwieku samotnosci czy scenariusz dla sasiadow. szanujmy sie.


Mnie już nawet nie chodzi o te kilka koncertów, które zagrali przy okazji wydania 'Skalarów...', ale normalne koncerty promujące 'Korovę...'. Pamiętam jak pomiędzy kawałkami trochę improwizowali tym osprzętem który ustawiają na scenie i to było naprawdę świetne. Myślałem, że na kolejnym albumie pójdą w tą stronę (ileż można pisać przeboje dla RMFu), ale zaszaleli tylko przy ostatniej piosence 'Czytanka dla niegrzecznych'. Nie mówię, że ich piosenkowośc jest zła, ale wiem, ze stać ich na dużo więcej niż pokazali na ostatnim albumie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pią 22:27, 08 Lut 2008    Temat postu:

mi wystarczyło pójść w ogóle na ich koncert, żeby się zrazić na zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:06, 08 Lut 2008    Temat postu:

czołgaj się napisał:
da się jakoś dojechać do mysłowic omijając katowice ? ja nie chcę tam wracać...


Very Happy

Skalary to chyba ich najgorsza płyta. Mnie w niej nic nie pociąga, dla mnie w tym jest zero wartości artystycznej, zwykłe smęcenie i niczego więcej.

Co do pozostałych: lubię wszystkie, bo cudownie się do nich wraca. Żadnej nie spieprzyli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 23:09, 08 Lut 2008    Temat postu:

Guernica napisał:
Skalary to (...)zwykłe smęcenie i niczego więcej.


no wlansie.

Guernica napisał:
Co do pozostałych: lubię wszystkie, bo cudownie się do nich wraca. Żadnej nie spieprzyli.


niby tak, ale tej korovy mi sie srednio slucha. piosenki fajne, ale juz nie to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:24, 08 Lut 2008    Temat postu:

A tam. Nie mam z tą płytą żadnych przeżyć związanych, ale wtedy byłem nią zauroczony. Zostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Sob 0:10, 09 Lut 2008    Temat postu:

W ogóle... tego zespołu momentami jest po prostu za dużo, tym zrażam się najczęściej. Choć i na nowej płycie są momenty- np. piosenka o George'u Beście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Sob 11:22, 09 Lut 2008    Temat postu:

sHavo napisał:
W ogóle... tego zespołu momentami jest po prostu za dużo


za dużo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Sob 12:25, 09 Lut 2008    Temat postu:

W sensie że w mediach. Jak Mieć Czy Być dobiegało z każdego możliwego zakamarka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 14 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin