Indie Rock & Stuff

czołgaj się

jestem w połowie płyty i już ledwo wytrzymuję. takie fajne chłopaki a tak nudzą, jej... "Coffe Break" mnie rzeczywiście obudził (no i to, że piszę, jest dowodem, że można was już okraść z palcem w nosie)

sHavo

Ano można, można Smile

Szarlotka

o, widzę koncertos w Szczecinie!
będziecie handel płytami prowadzić po? się postaram wpaść :]

Ciumok

kupiłem tę płytę wczoraj, parę razy przesłuchałem i to przeważnie w całości. jest nierówna, ale raczej ją lubię. "Coffee Break" pozostaje zdecydowanie najlepszą z Waszych piosenek i jak dla mnie to ona właśnie powinna odgrywać rolę singla. jest najżywsza, wpadająca w ucho i łatwa do zapamiętania, ale też najzwyczajniej w świecie ciekawa. nowym odkryciem jest z kolei mój prywatny nr 2: "To Fly a Kite"... kiedy to z kolei singiel mi się nie podoba:d

bardzo chciałbym też pochwalić samą oprawę graficzną. skromna, ale ładna i bardzo pasuje do klimatu tej muzyki. czekam na koncert w Powiększeniu albo na Chłodnej:)

Latia

ale wam 'to fly a kite' bosko wyszło.

sHavo

Zapraszam do słuchania audycji "Przesłuchanie" w Radiu Roxy FM, w której to WCIAS zagra pierwszy, transmitowany w audio i video, radiowy koncert.
Start godz. 20:00 [link widoczny dla zalogowanych]

kaja.

ale się podekscytowałam ujrzawszy we call it a sound w progarmie openera!

zjem ci chleb

rzeczywiście smęcicie, ale nie jest źle. dla mnie większość utworów za długa przy tak niewielkim zróżnicowaniu.

Latia

muszę przyznać, że z każdym przesłuchaniem coraz bardziej mi się to podoba. z początku trzeba faktycznie przebić się przez to zlewające się smęcenie, ale po daniu krążkowi trzeciej szansy jest bardzo dobrze. pogratulować.

Dzid · Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

Opoznienie 50 minut. Mam krzyczec 'shavo'? Ojacie, ale ladnie zdobyli publike.

Latia

fajne chłopaki na żywo jesteście, tylko podrasujcie trochę gadki międzypiosenkowe Very Happy

sHavo

Miło, że Ci się chciało czekać, ja osobiście miałem już dosyć zanim zaczęliśmy.

sound

chętnie bym zobaczyła Was na żywo, gdyby nie mecz Niemcy - Argentyna

czołgaj się

widziałem dziś waszą płytę w sklepie.jej fizyczne istnienie wprawiło mnie w zadziw i podziw.

Latia

wielkie gratulacje, chłopaki, supportu przed yeasayerem!
teraz jeszcze bardziej mi szkoda, że raczej nie wyrobię się finansowo na ten koncert.