Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:43, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale obciach!
Bez Lennona oczywiście. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 20:16, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
the darkness to boska imprezowa muzyka. no ale sprawa biustu to rzecz gustu.
a nickelbacka krytyke przyjmuje na klate, mam swiadomosc, ze w zasadzie kazde zdanie wypowiedziane o tym zespole jest prawdziwe.
ze sa kurewsko wtorni, koniunktoralni itd, ale z drugiej strony jest jakas energia w tym graniu, maja pare fajnych gitarowych piosenek.
nickelbacka poznalem na etapie nirvany a wtedy wszystko co mialo jakikolwiek zwiazek z grungem wchodzilo bez popity;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Czw 20:19, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | AC/DC jest od tego, by machać czachą i drzeć mordę na koncercie. I w tej konkurencji niewielu im dorównuje.. |
Ciumok, wyraźnie nie kumasz czaczy
pierwsza dziesiątka koncertowych zespołów
wolałem ich z Bonem Scottem, ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja
mam nadzieję, że Angus nie dojrzał i nigdy nie dojrzeje, bo dla AC/DC będzie to oznaczało emeryturę
Godfather, podzielam zdanie na temat 'You Shook Me All Night Long' na każdej imprezie muszę to odtańczyć z jakąś (obojętnie jaką) panną; widok ponoć jest pocieszny
i uwielbiam teledysk do tej piosenki, szczególnie ujęcia z koniem i puentę (tyle szkła się zmarnowało)
mój drugi faworyt to 'If You Want Blood (You've Got It)':
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 20:26, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tristan, siema!;]
no ja, jako, ze pierwsza poznalem i pokochalem cala back in black, na scotta sie nie zalapalem, od poczatku johnson, ktory mial troche gorszy wokal, za bardzo skrzeczal;]
a klip rzeczywiscie boski, 'you shook me all night long' to wybitnie imprezowy numer. no i to przeslanie;]
w sumie tylko 'you shook me...' dla mnie sie wybija, dalej po rowno: 'yhunderstruck', 't.n.t.', niesmiertelne 'highway to hell', 'back in black', 'hells bells'...
aaa, nie, miedzy 'you shook me...' i cala reszta jest wspaniale 'the jack'
Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Czw 20:27, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Czw 20:31, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
witka, witeczka
racja, Brian Johnson strasznie skrzeczy
dlatego pewnie mój nr 1 z płyt AC/DC to Highway To Hell |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Czw 22:14, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | the darkness to boska imprezowa muzyka. no ale sprawa biustu to rzecz gustu.
a nickelbacka krytyke przyjmuje na klate, mam swiadomosc, ze w zasadzie kazde zdanie wypowiedziane o tym zespole jest prawdziwe.
ze sa kurewsko wtorni, koniunktoralni itd, ale z drugiej strony jest jakas energia w tym graniu, maja pare fajnych gitarowych piosenek.
|
The Darkness lubiłam sobie kiedyś od czasu do czasu puścić i poprawić humor już samym dźwiękiem falsetu Hawkinsa:) Nickelback też lubiłam i jeszcze czasem słucham. czy ja wiem, czy są wtórni? najeżdżać to na nich można, że "How You Remind Me" było wielkim hitem i stało się popowym przebojem. jak ktoś odnosi sukces i później wszyscy nucą jego piosenki to zazwyczaj część ludzi twierdzi, że to obciach. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 22:18, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
btw
[link widoczny dla zalogowanych]
zacna nuta.
ac dc, motorhead, the ramones, te zespoly cala kariere graja ten sam utwor i brzmi to zajebiscie:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Pią 0:15, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
niektórym artystom to się wybacza
pod warunkiem, że rzeczywiście potrafią to robić |
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny99 Killamangiro
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 663 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:17, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
The Darkness to mój ulubiony zespół XXI wieku, i jedyny, który potrafił genialnie zerżnąć zarówno z AC/DC, jak i z Queen.
Ja wolę AC/DC z Johnsonem, wokal Bona Scotta nigdy nie należał do moich ulubionych, moim zdaniem to raczej on skrzeczy :/ Wiem, że wypowiadam herezję, ale co poradzę Ale AC/DC w ogóle nie nagrali słabej płyty..
A rozpoczynająca się jesienią trasa koncertowa ponoć ma być pożegnalna, niestety
Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Pią 8:19, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 8:39, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Johnny99 napisał: | AC/DC w ogóle nie nagrali słabej płyty.. |
no wlasnie to jest to co mowilem. graja niby caly czas to samo, ale nie zdarzylo sie jeszcze, by nagrali cos zlego;] |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pią 12:45, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się kawał związany z AC/DC.
Eric Clapton mówi do Angusa Younga
- Angus, przecież ty używasz w tych kawałkach tylko 3 akordów!
Na to Angus
- No tak, ale znam wszystkie sześć
I to w sumie mówi wszystko o tym zespole |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 13:12, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dobre. i prawdziwe;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Mitzi B. what a fuckin' waster!
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rozpierdol City
|
Wysłany: Pią 19:09, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
podobno najlepiej spałam w łóżeczku dziecięciem będąc między dwoma głośnikami, z których leciała na fulla muzyka AC/dc tak to jest jak się ma ojca nawiedzonego na punkcie tego zespołu od małego słuchałam historii jak to Angus z Malcolmem poznali się ze Scottem, albo jak to ten ostatni szablą czy czym tam otwierał szampana, itepe itede
niesamowity zespół.
mój prywatny numer 1 to Crapsody In Blue z Let There Be Rock
a pijacki nr 1 to Big Balls
po za tym najbardziej lubię słuchac AC/DC z winyla lub kaset, które są tak zniszczone, że chyba tylko ja i mój ojciec wiemy co akurat leci. no cóz, ma to swój urok... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 9:13, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Żałuję, że właściwie nie mam muzycznych wspomnień związanych z moimi rodzicami Nie są jakimiś wielkimi fanami muzyki, niestety.
AC/DC lubię na zasadzie the best of. Czy oni w ogóle wydali jakikolwiek the best of w swojej karierze? |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Sob 9:19, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
moi nie są żadnymi. stąd wynika masakryczne opóźnienie w znaniu czegokolwiek :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|