Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Truly Bewitched
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń/Poznań
|
Wysłany: Czw 17:12, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Też oglądałam, ale nie pamiętam...
Na pewno w "Wyśnionych..." byli The Knife i Fever Ray, a co do CC... Możesz przypomnieć scenę, cokolwiek? |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:26, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
aaa,zapomniałam o tej piosence! fakt,jest ona ładna, ale to tylko dlatego,że nie brzmi w ogóle jak CC.
o ile dobrze pamiętam, piosenka leci w scenie,w której chłopcy całują się na parkiecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
loan_shark
Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chorzów - paryż wschodniej europy
|
Wysłany: Czw 19:34, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Olka Glos napisał: | ... pierwszy polski film ... |
nie chciałbym tego widzieć
Olka Glos napisał: | Sama muza jak dotąd inspiruje mnie jedynie do pisania opowiadań.
|
no ale chyba nie ta hałaśliwa techno-abstrakcja
nb. skojarzyło mi się z tymi opowiadaniami; humanistka pisząca wiersze to dla mnie jeden z permanentnych, ciągle powtarzających się faktorów najpowabniejszej kobiecości - niebotyczny.
Cytat: | Możesz przypomnieć scenę, cokolwiek? |
"Tell me what to swallow", krótko po tym jak poznaje Ericka w jadalni, gdy całują się w tej dyskotece. Rzadko oglądam jakiekolwiek filmy, akurat ten widziałem i mówiąc szczerze w pewnych momentach bardzo się zastanawiałem po co w ogóle to oglądam. : |
|
Powrót do góry |
|
|
Truly Bewitched
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń/Poznań
|
Wysłany: Czw 23:01, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
OK, trochę się nudzę, let's play
Olka Glos napisał: | ... pierwszy polski film ...
nie chciałbym tego widzieć |
Ja bym chciała, a ocena przyszłaby z czasem
Olka Glos napisał: | Sama muza jak dotąd inspiruje mnie jedynie do pisania opowiadań.
no ale chyba nie ta hałaśliwa techno-abstrakcja
nb. skojarzyło mi się z tymi opowiadaniami; humanistka pisząca wiersze to dla mnie jeden z permanentnych, ciągle powtarzających się faktorów najpowabniejszej kobiecości - niebotyczny. |
Ta właśnie hałaśliwa muzyka + jeszcze trochę. Co do drugiej części, o wierszach, nie wiem, nie skomentuję, nie rozumiem co mają tysięczne wiersze nastolatek do mojej konkretnej, skromnej skądinąd przypadłości pisania czasem opowiadań
Cytat: | Możesz przypomnieć scenę, cokolwiek?
"Tell me what to swallow", krótko po tym jak poznaje Ericka w jadalni, gdy całują się w tej dyskotece. Rzadko oglądam jakiekolwiek filmy, akurat ten widziałem i mówiąc szczerze w pewnych momentach bardzo się zastanawiałem po co w ogóle to oglądam. : |
I tak nie pamiętam, ale spoko |
|
Powrót do góry |
|
|
loan_shark
Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chorzów - paryż wschodniej europy
|
Wysłany: Czw 23:33, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
1-07-45
imputujesz mi
Ostatnio zmieniony przez loan_shark dnia Czw 23:38, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 11:05, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
fever505 napisał: | aaa,zapomniałam o tej piosence! fakt,jest ona ładna, ale to tylko dlatego,że nie brzmi w ogóle jak CC.
o ile dobrze pamiętam, piosenka leci w scenie,w której chłopcy całują się na parkiecie. |
Kiedy Eric napastuje Huberta, jeśli idzie o ścisłość. Gdyby nie ten kawałek, kijem bym nie ruszyła Crystal Castles.
loan_shark napisał: | humanistka pisząca wiersze to dla mnie jeden z permanentnych, ciągle powtarzających się faktorów najpowabniejszej kobiecości - niebotyczny. |
Co kobiecości?
loan_shark napisał: | imputujesz mi |
Można po polsku?
Lubię wszystko rozumieć.
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Pią 11:12, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
loan_shark
Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chorzów - paryż wschodniej europy
|
Wysłany: Pią 16:45, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
faktor = np. element
imputować = "upychać w czyjeś usta nie jego słowa" |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 20:53, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Po angielsku, ale nie po polsku. Trzeba było tak od razu. |
|
Powrót do góry |
|
|
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Śro 16:58, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
i to jest właśnie zespół- zagadka.
ciągle stoję na granicy miedzy 'love-hate' i nie mogę się zdecydować.
tell me what to swallow: perełka.
nie mogę wciąż rozgryść, na żywo ponoć zwierzęta sceniczne (alice znaczy) ale mnie jakoś nie porwali.
modny produkt czy coś głębszego?
no właśnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
loan_shark
Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chorzów - paryż wschodniej europy
|
Wysłany: Czw 14:44, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
modny produkt - to na pewno. cc stanie się dla mnie czymś głębszym gdy przesłucham 3 płytę i stwierdzę: kurwa nie przejadło mi się.
Cytat: | ciągle stoję na granicy miedzy 'love-hate' i nie mogę się zdecydować. |
ja tak mam z naszą ostatnią największą kontrowersją tj. "indie vintage girl" Brodką |
|
Powrót do góry |
|
|
sound the man who would be king
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:07, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
bouleau napisał: | na żywo ponoć zwierzęta sceniczne (alice znaczy) ale mnie jakoś nie porwali. |
u mnie odwrotnie - przed koncertem nie mogłam ich słuchać, po koncercie nie mogłam się od nich oderwać (szczególnie druga płyta). Pomimo kiepskiego nagłośnienia i jeszcze gorszego wokalu Alice - dałam się porwać, powiedzmy.
Ostatnio zmieniony przez sound dnia Wto 23:07, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raoul Duke
Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:34, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Trójka jest trochę mroczniejsza niż poprzedniczki, ale równie dobra. |
|
Powrót do góry |
|
|
Madristas the man who came to stay
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:01, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kilkakrotnie słuchałem tej 3płyty, i teraz nie potrafię sobie przypomnieć choćby skrawka z piosenek zamieszczonych na niej, więc raczej słabo z nią |
|
Powrót do góry |
|
|
Raoul Duke
Dołączył: 18 Mar 2013 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:52, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jest dosyć monotonna, to fakt. Inna nie znaczy gorsza, chociaż i tak teraz rzadko do niej wracam. |
|
Powrót do góry |
|
|
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Nie 14:09, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
nowa wokalistka edith frances jak najbardziej na plus. podoba mi się ta nowa, bardziej eteryczna odsłona i w sumie chętnie zobaczyłabym ich na żywo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|