Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dudi89
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:19, 14 Gru 2008 Temat postu: Sebastien Grainger & The Mountains |
|
|
Zespol bylego wokalisty i perkusisty Death From Above 1979!Niedawno wydali plyte wiec nie zdarzylem jeszcze jej porzadnie przesluchac, a wczesneij mialem tylko jedno piosenke "american names" ale sie w nia wkrecilem potwornie (choc nie od razu bo mi troche killersami pachnialo nie wiem czemu, a nie lubie ich )
Z pewnoscia inne niz DFA 1979, ale bardzo, bardzo fajne i godne polecenia:)
myspace -> [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
rainscream Killamangiro
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 693 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: Wto 3:49, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
zainteresowalam sie tym watkiem tylko gdy przeczytalam "Death From Above 1979". wchodzac na majspejsa i zobaczywszy ogromne 'fuck-rock' i tego paskudnego czlowieczka po lewej wylaczylam bez przesluchania. podejscia nr 2 nei zaluje. ciekawie graja ale nei zostawiaja we mnie wielkiego pragnienia powrotu na ich profil. moze dlatego ze ja sie teraz znowu napalilam na fuck-dramenbejs. oni graja z jakas zloscia albo mi na glowe i serce padlo. |
|
Powrót do góry |
|
|
dudi89
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:00, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no musze przyznac ze faktycznie nie wszystkim musi podpasowac, ale z DFA bylo podobnie (choc nie ma watpliwosci ze to juz nie "to"), ale co zrobic, ja na poczatku mialem to podobnie- brak chceci powrotu na ich profil (takie o przesluchanie i fajnie), ale poszukiwanie czegos zwiazanego z DFa 1979 spowodowalo ze sie mocniej "wkrecilem". ja moge polecic najfajniesze kawalki wg. mnie (ww. "american names", "there are the ways to come home" i "i hate my friends" |
|
Powrót do góry |
|
|
|