Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 0:22, 04 Wrz 2008 Temat postu: Anathema... |
|
|
...czyli klątwa, inaczej mówiąc - piekło i szatani na was, jeśli nie polubicie tego zespołu
Tu jest Wiki:
[link widoczny dla zalogowanych](band)
i po polskiemu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bracia Cavannah i przyjaciele grają razem już od dłuższego czasu, zaczynali od doomowych porykiwań, by dobić do atmosferycznego, przestrzennego brzmienia z pogranicza metalu i rocka. Odyseja ta zaczyna się przy trzecim albumie 'Eternity'. Ja poznałam najpierw piąty 'Judgement' i szósty 'A Fine Day To Exit', który zachwycił mnie okładką:
Warto poznać, nawet jeśli początkowo wszystkie utwory zabrzmią dla was tak samo. Choćby dlatego, że są przepiękne i zespół ma na słuchacza wyjątkowo relaksujący wpływ, pomimo ponurych tekstów.
One Last Goodbye:
[link widoczny dla zalogowanych]
Are You There:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Czw 0:23, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:28, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jak byłem gotem to zachwycałem się Judgment ; )
coś czuję że założę jutro temat o Katatonii |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Czw 0:31, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moje wrażenia z poznawania lądu mi obcego. Czyli Judgement słuchane wieczorami przy lekturze. Nie zwijam się z bólu. Tekstów jeszcze nie obczaiłem. Czyta się mi świetnie i jakoś tak uspokajająco na mnie działa. Zero growlingu kompozycje jak instrumentalne "Destiny is dead" albo "2000 & Gone" mogłyby być spokojnie zagrane przez inne znane tu i poważane zespoły. Dla mnei to akurat fajne uczucie wychylać łeb zza utartych schematów w jakie się wtłaczałem i poznawać coś innego a przecież nie aż tak innego. Wokal nie drażni mnie tak, choć zdecydowanie nie jest z tych, które lubię. Ten damski w "Parisienne Moonlight" ale nie razi i zero growlowania. Lubię melodię, która utyka w głowie. Z całej płyty utknęło zatem "Pitiless" w tejże kategorii. Boję się tylko, że jak zapoznam się z tekstami to mnie odrzuci patos jakiś :/ Zobaczymy. Nie stanę się na pewno wyznawcą, ale przyjemne jest samo odkrycie, że to fajna muza w zestawieniu z tym co wyprodukowali z siebie ostatnio "Out of Tune" na przykład.
Ostatnio zmieniony przez tomano dnia Czw 0:37, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 0:50, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz odbieram to podobnie jak ty, Tomano, a kiedyś przejmowałam się tekstami. Niepotrzebnie. To czyste piękno, piękno i jeszcze raz piękno. To tak jak z Enyą - kiedy słyszę coś tak urokliwego, nie pytam, na ile jest to oryginalne i postępowe - po prostu się zachwycam.
Śpiew na Judgement bardzo mi odpowiada. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 9:34, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
smith napisał: |
coś czuję że założę jutro temat o Katatonii |
ja pierdole, beda same tematy o ulubionych zespolach mojej bylej?
anathemy mi wkrecila jeden kawalek - 'one ast goodbye', troche mi sie nastrojem kojarzy z 'again' archive.
katatonia to juz nie moje kredki;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 9:44, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe, bo Again nie znoszę. Piosenka puszczana za często. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 9:47, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nie lubie w te 5min wersji. ta, co ma 16 jest piekna. tym bardziej, ze slucham tego raz na ruski rok. |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:33, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A Katatnia coverowała Jeffa Buckleya.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Penny Lane the man who would be king
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:37, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
One Last Goodbye - PRZEPIĘKNE.
edit. to jest muzyka spod znaku Nocy Muzycznych Pejzaży Piotra Kosińskiego. Nie wiem czy ktoś tu słucha tej audycji ale własnie Kosiński często odtwarzał na antenie ten zespół.
Ostatnio zmieniony przez Penny Lane dnia Czw 10:47, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 21:51, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Parisienne Moonlight zaśpiewane ze wsparciem Lee Douglas jest taaakie piękne. |
|
Powrót do góry |
|
|
|