Indie Rock & Stuff

Lady

Exactly

Mardy

jagódka

Arctic Monkeys to nie jest zespół jednego sezonu. wybacz Messer - pudło.

Lady

Ach, niech to będzie prawda! Very Happy

JestemObok

o wielu kapelach można tak teraz powiedzieć messer ... można ... ale ja nie powiem ...

sune_rose

To jak połowa albumu już w necie, dlaczego nie ma relacji? Ja właśnie sciągam i jesli tylko bede sie czul na siłach to coś skrobnę...

aha te kawałki to (jak na razie)

1'Brianstorm (2:51)
4'Balaclava(2:53)
9'If You were there beware (4:3 Cool

12'505(4:13)

+ 2 które znamy z koncertów no to już mamy połowę albumu

słucham...

PS. co do gwiazd jednego sezonu, to nie traktujmy ich jako wytwór durnej kampanii muzycznej, to po prostu 4 chłopaków z syfiatego Sheffield, którzy grają naprawdę dobre numery i którym naprawdę się udało Smile

Gamiks

jak dla mnie to nie zasluguja nawet na pol sezonu, ale co kto lubi

sune_rose

Charlotte

ja np. nigdy nie zrozumiem co wy w nich widzicie :/ a probowalam

jagódka

nie trzeba w nich nic widzieć, ale te wszyskie nagrody o czymś świadczą.

Charlotte

ale argument Laughing

muse dostalo wiecej nagrod ;p

godfather

muse tez jest bdb do przedostatniej plyty
niezle do ostatniej
a po ostatniej to sa juz be

jagódka

godfather

wlasnie sobie robie powtorke z debiutu am
tak zeby jak sie okazalo ze jutro bede miec dwojke to chce byc przygotowany;)
ale to ma energii

Juicebox · Gość

Tak słucham i słucham nowych piosenek
The Bad Thing bardzo mi się na razie podoba, żywe to i szybkie
Only Ones Who Know - ballada, taki ładny spokojny przerywnik by to był między szybszymi utworami, coś jak Riot Van
505 - do połowy spokojne, zaczyna się trochę jak OOWK, potem wchodzą gitary, hmm
If You Were There, Beware - też nic z krótkich porywających piosenek, raczej to mało skoczne, fajne zakończenie
Balaclava - no, wreszcie znowu żywsze klimaty
i Temptation Greets You Like Your Naughty Friend - z wstawką rapera, która nie razi mnie AŻ TAK bardzo

Fluorescent Adolescent i Teddy Picker znam na razie koncertówki, kocham oba te utwory Wink

D Is For Dangerous też tylko koncertowe, ale faaajne.
Do Me A Favour kojarzy mi się z takimi... pustynnymi, mantrowymi utworami, ciekawe.
This House Is A Circus - słaba jakość, ale zapowiada się dobrze
What If You Were Right - no własnie, niestety brzmi podobnie jak niektóre inne stąd

Mam dziwne wrażenie, że mimo wszystko ta płyta nie zostanie dobrze oceniona przez recenzentów Confused

Więcej tu spokoju, dłuższych piosenek... Brzmi trochę, jakby chcieli się bardzo uwolnić od patrzenia na nich przez pryzmat TAKIEGO debiutu. A nie jestem pewna, jak media zareagują na takie, nieco inne Małpowe oblicze, (które przecież może być bardzo dobre), mając klapki na oczach z wypisanym 'Whatever People Say I Am, That's What I'm Not'