Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

arctic monkeys
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 87, 88, 89  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juicebox
Gość





PostWysłany: Sob 11:39, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Marquee Moon napisał:
http://www.polskieradio.pl/trojka/felietonag/
Ania jak zwykle sypnęła garścią błyskotliwych refleksji. Razz


Jak ona mi działa na nerwy
Jaj styl pisania, to, jak prezentuje dany zespół, to, że w większości przypadków albo daje ocenę prawie najwyższą lub całkowiecie na odwrót, najczęściej nie znając kompomisu po środku, coś w stylu 'genialne albo całkowicie do kitu'. A z pierwszym YYYs to dla mnie przeszła samą siebie Razz
Mam wrażenie, że tę mowę przygotowywała sobie od dawna, spektakularne 'przynanie się do błędów w nazywaniu każdego zespołu zjawiskiem', przy czym musiała to zrobić przy okazji omówienia łakomego kąska, czyli nowej płyty bardzo popularnej kapeli

Zgadzam się z Matinee, nie poszli na łatwiznę, ale 'ludziom' najczęściej się nie dogodzi, jak będzie to kopia debiutu, to źle, a jak coś nowego, też niedobrze Razz
Powrót do góry
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Sob 13:26, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Juicebox napisał:
Marquee Moon napisał:
http://www.polskieradio.pl/trojka/felietonag/
Ania jak zwykle sypnęła garścią błyskotliwych refleksji. Razz


Jak ona mi działa na nerwy
Jaj styl pisania, to, jak prezentuje dany zespół, to, że w większości przypadków albo daje ocenę prawie najwyższą lub całkowiecie na odwrót, najczęściej nie znając kompomisu po środku, coś w stylu 'genialne albo całkowicie do kitu'. A z pierwszym YYYs to dla mnie przeszła samą siebie Razz
Mam wrażenie, że tę mowę przygotowywała sobie od dawna, spektakularne 'przynanie się do błędów w nazywaniu każdego zespołu zjawiskiem', przy czym musiała to zrobić przy okazji omówienia łakomego kąska, czyli nowej płyty bardzo popularnej kapeli

Zgadzam się z Matinee, nie poszli na łatwiznę, ale 'ludziom' najczęściej się nie dogodzi, jak będzie to kopia debiutu, to źle, a jak coś nowego, też niedobrze Razz


A mi się jej styl podoba... w każdym razie była jedyną ciekawie piszącą redaktorką Teraz Rocka który obecnie smierdzi psim łajnem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Sob 13:32, 21 Kwi 2007    Temat postu:

koziczynskiego bym dorzucil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juicebox
Gość





PostWysłany: Sob 20:10, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Co się komu podoba... Ale rzeczywiście, nie odmówię jej, płytę TCTC zrecenzowała ciekawie... Do tej pory pamiętam 'Flirtują z trash metalem, psychodelią, elektroniką, tradycyjnym rockiem i wszystkim, co im się po drodze spodobało...' Wink

Do tematu:

'Grupa Arctic Monkeys marzy podobno o wspólnym występie z Amy Winehouse.
Wokalistka supportować będzie kwartet z Sheffield podczas kilku koncertów. Lider formacji, Alex Turner, jest zdania, że będzie to znakomita okazja, aby nakłonić piosenkarkę do czegoś więcej.

- Naprawdę bardzo ją lubimy, także jej muzykę - wyjaśnia frontman. - Bardzo chcielibyśmy wystąpić z nią razem na scenie.'

Oni mnie coraz bardziej załamują wyborami współpracy muzycznej Razz Zastanawiam się, czy robią to na przekór, dla żartu czy rzeczywiście chcą eksperymentować aż na taką skalę.
Powrót do góry
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 20:32, 21 Kwi 2007    Temat postu:

No co ty, Amy to świetny wybór do eksperymentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 0:33, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Seksualnych na przykład. Dwie ręce ma, dwie nogi, jak tatuś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 1:01, 22 Kwi 2007    Temat postu:

kto to jest ta amy winehoues? bo ja niedoksztalcony chyba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Nie 11:48, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Kobieta, która mówi jak furman, a śpiewa jak czarny anioł Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:21, 22 Kwi 2007    Temat postu:

To Twoje określenie, czy przytoczone? Bo jest bezbłędne! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Nie 13:50, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Zdaje mi się, że coś w ten deseń powiedział Brand podczas Brit Awards:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:05, 24 Kwi 2007    Temat postu:

A no możliwe, ale chyba porównał ją z taksówkarzem.



Na Stylusie pojawiła się recenzja. Ocena B.
[link widoczny dla zalogowanych]

Pitchfork - nota 7,4. [link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem, jak merytorycznie argumentują, bo mnie temat nie za bardzo jara i jeszcze tego nie przeczytałam.

Ale dzisiaj nawet sobie posłuchałam tej płyty i, co mnie dziwi, nawet dotrwałam do końca, a przy debiucie było ciężko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:55, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Kupiłem dzisiaj tą płytę i jest bardzo fajna. Czekałem na oryginał, jestem zadowolony, uważam, że wybronili się.

505 jest cudowne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mardy
sweet troubled soul


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:34, 26 Kwi 2007    Temat postu:

a więc tak.. album jest świetny, proszę państwa. Wink

gdybym nie znała debiutu, to zapewne i tak bym się nimi zauroczyła.
spełnili moje oczekiwania, nie zawiedli. jestem zadowolona.

"balaclava'- najlepszy kawałek! miło by było, gdyby okazał się kolejnym singlem..
bardzo też polubiłam, nie wiedzieć czemu, 'if there were, beware', a no i 'teddy picker'.

zresztą, na razie nie mogę doszukać się słabych stron krążka. ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 9:27, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Wyborcza powiedziała - howgh!

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pon 9:42, 30 Kwi 2007    Temat postu:

racje maja
a 'only one who knows' to chyba moja ulubiona piosenka z 'fauvorite worst nightmare' na teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 87, 88, 89  Następny
Strona 59 z 89

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin