Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:18, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No, ale już na samym początku recenzji, żeby się pojawił błąd merytoryczny to wstyd. Debiut sprzed dwóch lat? Fajnie, panie Sankowski. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Pon 11:32, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W Kulturze- dodatku z Dziennika dostali 5/6- to dużo jak na tę gazetę więc ogólnie widzę, że małpy zbierają pochlebne recenzje... ale mam takie wrażenie, jakby nie było nawet namiastki szału towarzyszącego wydaniu debiutu... tak jakoś, wszędzie piszą, wszędzie o tym rozmawiają, ale jest tak jakoś cicho... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 11:37, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze. Tak powinno być. Don't believe the hype. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pon 11:41, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jakby nie patrzec, w jakims sensie zmienili oni przemysl muzyczny, no powiedzcie, ze nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 11:42, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zmienili, zmienili, nie podważamy tego przecież:] |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:34, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No bo co tu ukrywać, to jest po prostu dobra płyta:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyżej link do recenzji nowego AM mojego autorstwa... plus wściekła kontra naczelnego. To pokazuje, że można autentycznie nienawidzić jakiejś grupy, zwłaszcza jak się lepiej zna mojego "rywala" |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 23:42, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Przyswoiłam drugą piosenkę - Fluorescent Adolescent. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 0:47, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aż tak ciężko idzie?
Huh. Dziwne:> |
|
Powrót do góry |
|
|
Juicebox Gość
|
Wysłany: Wto 14:36, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Guernica napisał: | http://www.soundofsilence.yoyo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=142 |
Bez obrazy, ale z deka żałosna ta wściekła kontra. Chyba jakiś niedowartościowany ten cały naczelny. Najpierw nie zadaje sobie nawet trudu przeczytania tekstu piosenki, który krytykuje, a potem (gdy ktoś mu to wytknie) tłumaczy się 'wymuszanym akcentem Turnera (!) oraz faktem, że zna ten singiel głównie ze streamowanej jakości na youtube, pozostawiającej wiele do życzenia' o_O W dodatku wybiera wyrwane z kontekstu fragmenty liryków, tak, by same w takiej postaci zabrzmiały słabo.
A dziś odkryłam chyba to, czym wielu tak się zachwyca w '505'. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 15:00, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no czym, czym?
a ta kontra podsumowana wlasciwiem jak najbardziej |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:11, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie jestem sfrustrowany czy niedowartościowany, ale ta płyta ssie i zespół zresztą też. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juicebox Gość
|
Wysłany: Wto 17:09, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, ostatecznie wszystko rozbija się o prywatne upodobania, ale ten facet zachował się, jakby przyjął na siebie krucjatę zgnojenia Arctic Monkeys nie posiadawszy nawet dobrze i uczciwie przygotowanego oręża.
godfather napisał: | no czym, czym? |
Nooooo...
Magia muzyki i słowa |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:44, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też tak uważam, ale noszę nazwisko Drozda;) |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Śro 11:46, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nawet jesli troche przesada z tymi zachwytami, to najblizsza mojemu odczuciu recenzja 'fauvorite worst nightmare'
no i ostatni akapit
Cytat: | Trzeba być zakompleksionym dziennikarzyną, by nie docenić "Favourite Worst Nightmare" i szukać na siłę dziury w całym, bo Arctic Monkeys są wyjątkowi jak wspomniani artyści. Pytanie na dziś jest tylko jedno: czy trzecia płyta będzie ich "London Calling" czy tylko "Be Here Now"? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:06, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
edit: haha, już nawrzucałam autorowi tej recenzji, ale musiałam skasować, bo nie doczytałam, że nie porównuje wartości zespołów, które wymienił do Arctic Monkeys, tylko sukces
w każdym razie porównanie do The Clash jest dość na wyrost, obym się myliła, ale chyba nie są w stanie nagrać "London Calling". |
|
Powrót do góry |
|
|
|