Indie Rock & Stuff

Juicebox · Gość

No właśnie pierwsze zdanie ostatniego akapitu mi się z tamtym panem od kontry od razu skojarzyło Razz

Jeszcze tyle przed nimi... Zobaczymy

A recenzja tak, pełna zachwytów, ale trochę racji trudno jej odmówić Wink

Jak już porównywać piosenki, to dla mnie Only One Who Knows to taki Riot Van (o tym już chyba pisałam), a FA - Mardy Bum
Chociaż porównywać tak na ogół nie lubię

Lady

matinee

Już wiem w takiej kolejności ułożyłabym najlepsze, jak dla mnie, piosenki z tej płyty: Do Me A Favour, Flourescent Adolescent, Old Yellow Bricks, 505, Balaclava.

Muszę przesłuchać jeszcze raz debiut, ale odnoszę wrażenie, że bardziej podoba mi się Favourite Worst Nighmare Rolling Eyes

godfather

czy tylko ja slysze piekno only one who knows?
to brzmi jak dancing z lat 50.
kocham ten kawalek, choc zupelnie dla nich nietypowy , moj nr1 na plycie.

matinee

Dobra jest, brzmi trochę jak ze starego westernu:)

Problemem tej płyty okazuje się być nadmiar dobrych kawałków Laughing

godfather

mi bardziej pasuje do jakiegos romansidla

matinee

Gitara na początku przypomina mi takie standardowe zakończenie westernu - zachodzące słońce, i ten jeden sprawiedliwy, jadący na klaczy:)

Ale gdy się bardziej wsłuchać, w tekst zwłaszcza, to rzeczywiście, romansidło Wink

girlfromipanema

zachwycajcie się dalej, potrzebuję tego, żeby porządnie wziąć się za tą płytę Smile

matinee

Bierz się i to już, bo jest świetna! Very Happy

I powiedz mi jeszcze, skąd pochodzi twój nick? Ostatnio przeglądałam płyty w jakimś markecie i trafiłam na taką o tytule The Girl From Ipanema:>
To od niej?

godfather

astrud gilberto?

matinee

Hm, wikipedia uczy, tak, już wiem;)

Warto kupić tę płytę? Coś 9zł kosztowała i nawet myślałam nad kupieniem z czystej ciekawości, dlaczego ten nick;)

godfather

nie wiem, nie trawie brazylijskiego folkloru. wole kubanski, buena vista social club to dla mnie mistrzostwo swiata.

matinee

Film Wendersa jest znakomity:)

godfather

widzialem fragmenty, albo caly. nie pamietam juz.

matinee

Nie chciałam nawet tego specjalnie oglądać, ale kupiłam rodzicom z jakąś gazetą, bo wiedziałam, że ich lubią i ostatnio, kiedy byłam w domu na święta, zmusili mnie do pooglądania. Rzeczywiście warto, nawet jeśli nie przepada się za takimi dzwiękami:]