Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

bloc party!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 151, 152, 153  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 20:29, 28 Sie 2008    Temat postu:

nie wiem, czy o to latii chodzilo, gdy o tym pisala, ale 'najgorsza plyta bp' to caly czas bardzo dobra plyta. w zasadzie moglbym przystac na ocene tristana, jednemy 'trojan horse' bym ocene podniosl do 8.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Czw 20:35, 28 Sie 2008    Temat postu:

Koń Trojański zdecydowanie zbyt drewniany
instrukcja 'jak napisać piosenkę Bloc Party' w drewnie

ogólnie płyta dobra łamane przez bardzo dobra, tak pół na pół, z niewielkim przechyłem w stronę bardzo dobrej
nie mogłem bardziej zagmatwać Wink

chyba jednak wolę AWITC
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:38, 28 Sie 2008    Temat postu:

Ja bym dał dychy Biko i Signs, a z dziesiątek zachował tylko Zephyrus i Mercury, oSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Czw 20:46, 28 Sie 2008    Temat postu:

nie mów, że nie bierze Cię Ares! (jakkolwiek dwuznacznie by to nie zabrzmiało Laughing )

łzawe balladki ostatnio do mnie nie przemawiają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 20:47, 28 Sie 2008    Temat postu:

dlatego właśnie nie użyłam słowa 'najgorsza'.
ale jest tu o wiele więcej potencjalnych hiciorów, które mnie nie biorą. dla przykładu takie 'ares', 'one month off', czy ze spokojniejszych 'biko'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Czw 21:19, 28 Sie 2008    Temat postu:

już chyba oprzytomniałem i mogę powiedzieć, że awitc jest wciąż najlepsze, intimacy gdzieś tak sobie siedzi obok debiutu, po prostu niezła płyta, bez rewelacji żadnej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x
rock 'n' rollin' bitch for you


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1682
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:05, 28 Sie 2008    Temat postu:

za dużo pozytywów ; ) jutro , a raczej dziś spróbuję sklecić rzetelną krytykę, żeby szale sięwyrównały, a nie tylko same panegiryki ; )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:04, 29 Sie 2008    Temat postu:

Nie bierze aż tak, na pewno nie bierze najbardziej z całości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pią 0:12, 29 Sie 2008    Temat postu:

rzeczywiście, policzyłem i wyszła mi ocena 8/10
trochę za wysoko, miałem być krytyczny Wink
ale jeśli wziąć pod uwagę, że 5 wziąłem jako wyjściową, nie było żadnych odjęć, jedynie plusy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Pią 0:43, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ares, Mercury, Biko i Iron Sqare przemawiają do mnie najlepiej. Czyli to bardzo nietypowe BP.

edit:
mam na myśli tu "nie powracające sentymentalnie w stronę debiutu"
A Month Off na przykład nieeee :/


Ostatnio zmieniony przez tomano dnia Pią 0:44, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fever505
the man who would be king


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 12:23, 29 Sie 2008    Temat postu:

tomano napisał:
Ares, Mercury, Biko i Iron Sqare przemawiają do mnie najlepiej. Czyli to bardzo nietypowe BP.


podpisuję się pod tym Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x
rock 'n' rollin' bitch for you


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1682
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:00, 29 Sie 2008    Temat postu:

No to spoko, zaczynamy nową płytę. Siedze podjarany, bo jak wiadomo, Bloc Party to nie jest jakiś tam dziadowski indie rock, mimo ze Lissack ma grzywę jakby przed sekundą ciął się płytą od bankomatu.Bloc Party Zawsze było świeże, już za drugim odsłuchaniem pozwalali się rozkoszować sobą.Na dziś dzień - SIlent Alarm =8, a AWITC = 7, gdzie 8 to kapitalna płyta, a 7 to bardzo dobra jakich mało.

Na pierwszy ogień gdzie bóg wojny czyli Ares. A ja zaczynam niedowierzać, zaś twarz przeistacza się w sarkastyczny owal. 'It'`s ok, it`s ok'? Nie, w żadnym wypadku. DFA1977,Les Savy Fav albo Radio 4 na wyżyny doprowadzili dance-punk jakieś 5,6 lat temu. Zatem po ciula bawić się w coś, w czym już nic nowego zrobić nie można, coś co nie tyle przestało być modne, co przebrzmiało? Perkusja na tylnim planie? Pprzecież to był nieraz Artur Boruc drużyny o nazwie Bloc Party.Jakieś zgrzyty na przodzie. I pierwszy raz śmignęłą mi myśl:"Oni chcą bawić się w awangardę.Kapujecie? Indie-awangarda.Hahahaha!".Kele zamiast śpiewać, to się sam przekrzykuje, jakby chciał wskrzesić ducha post-punku, ale już za póżno, bo znowu gitara próbuje być hałaśliwa, a mimo wszystko jest taka... grzeczna.Od upadku ten kawałek ratuje fragment ok. 2:20, wspomnienie o dawnych dziejach, lirycznie, elektronika, delikatny głos Kele. Ale to trwa 15 sekund. Potem znowu to samo,dodatkowo z naciskaniem jednego klawisza i jakimś elektrowstrząsem.Miała być miazga jest plama. 3/10

Gdy pierwszy raz zobaczyłem teledysk Mercury, pomyślałem: "To jest najgorsza rzecz jaką zrobiło Bloc Party Ever, no może Flux to przebija". A teraz? Teraz to chyba najlepszy kawalek na tej płycie, aczkolwiek i jeden z najgorszych w ogóle. Perkusja i dęciaki są spoko, ale to za mało.Gdzieś tam dalej wchdzą basy a`la Klaxons, ale wtedy tym bardziej się psuje klimat. Afro-beat,no-wave? W co oni chcą się bawić cały czas się pytam.Dalej idą w awangardę i wiem że to się źle skończy.W pamieci pozostaje:skopany refren,trąbka od 3:10 i teledysk.6/10

Nie no. Jak można samemu sobie skradać riffy? No sorry, ale Halo to jest coś z B-side`ów AWITC z inną nazwą? Z innym tempem? Czyli plagiatujemy samych siebie? Awangarda stop. Punk rock on. Do połowy to brzmi jak autoplagait ale jest dobrze, ale potem brak pomysłów, wyczerpanie i naciskanie czego podpadnie. I końcowka to samo. Gdyby, to było coś nowego, ocena byłaby wysoka a tak to... 4/10.

To teraz powiem coś pozytywnego. Biko to niezły grower. Głos Kele pasuje do takich juniorboysowych utworów.Kawałkowi można zarzucić lekką nudę, ale po półtorej minuty, zdanie ulega zmianie. Intimacy. W koncu, kurwa, ile musiałem na to czekać, aby album miał potwierdzenie w jakimś kawałku.Klimat zimnego pokoju, nieodwzajemnionych spojrzeń.Jest ok.Echa AWITC i końcówki SA widoczne.Plus, bo to jedyna droga która nie jest powrotem a nowością i dobrą ścieżką. 7/10

Trojan Horse - 1:20.Lol. Muchy. Nie no fajna zagrywka. Dobre (ś)cięcie. Głosna solówka potem, za głośna jak na nudny utwór, który nie wywiera żadnych wrażeń. I znowu jakby jakiś B-side zapomniany. Na siłę zrobiona końcówka, ale dosyć miła, co by nie psioczyć. 4/10

"Tak, dzyń dzyń dzyń, jesteśmy na Islandii. Chcemy być tak fajni jak Mum. " No co intymnie jest, nie. Zima.Ale zima razi jednostajnością, po raz kolejny. Hym, bloc party nigdy nie nudziło. A tutaj... Droga Biko w Sings jest urocza, ale nie ma w sobie ukrytego małego tygryska syberyjskiego, który będzie łypał oczkami rozczulając i rozgrzewajac nas podczas zimy. A zimy są takie mroźne. Brr. 5/10

No to na początek walniemy perkę z She`s hearing Voices.Potem lecimy basem jak w Song For Clay i mamy oczekiwany przez wszystkich powrót. Dojebiemy parę efektów.I jest. jesteśmy gwiazdami. O, mam pomysł. W środku Zróbmy taki misz-masz dźwięków, że niby to przemyślane.Oooo. To jest to, to jest kurewsko zajebiste. Taki PUNK! Oi!oi!oi! 4/10

Zepherus.Katharsis. Mocarne to jest. Jakieś chóry, chujowy jednakowy bit i już. Katharsis. To jest serio denne. Nic tu znaleźć nie mogę chocbym chciał. Junior-boysami się nigdy nie staną. Coraz bardziej myślę że Biko to był przypadek. 2/10

O mamy powtórkę z rozrywki w Better Than Heaven. Miła powtórka, bo gitara robi na Vini Reilliego z Durutti Collumn początkowo. I znowu jest intymnie.I miałem pisać że nuda, znowu, ale nie, jednak się spręzyli, jebneli mocarnie w swoim dawnym stylu i uratowali stan. 6/10

I na koniec mamy drugiego growera. klawisze a`la LCD z All my friends, ale, ale.... mamy zwicięzce.Perka. W końcu.Brzmi jak automat, ale brzmi dobrze. Tyle że. Brakuje.Brkauje kropki nad 'i'.Pętelka na końcu ma przywoływać na myśl dokonania Bitelsów z Sierżanta Pieprza czy co? Nie żebym marudził, ale sytuacja po raz któryś się powtarza. Ten kawałek mógłby być świetny, ale brzmi, jak przebiegniecie przez polskiego reprezentanta na IO długości 1000 m. Tylko przebiegniecie. Start.Meta. Tyle. Żadnej walki o medale. 5/10

4.6/10 ze średnich. ja obniżam do 4 za okładkę i zawód wywołany ciemną stroną na którą przeszli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pią 14:17, 29 Sie 2008    Temat postu:

WYbacz Smith, mnie płyta nie zachwyciła, ale ta recka jest bardziej chujowa niż to jaka jest 3 płyta w jej treści. Bo o ile zgadzam się z tym, że jebiesz wtórność, to nie mogę ogarnąć dlateczego kawałki dla Bloc Party nietypowe i mimo wszystko będące na dobrym poziomie, dostają prawie taką samą ocenę jak te wtórne? Wychodzi na to, że Bloc Party nie może iść w żadnym kierunku, bo i tak nie przeskoczy 5.0...

Ostatnio zmieniony przez sHavo dnia Pią 14:18, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x
rock 'n' rollin' bitch for you


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1682
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:51, 29 Sie 2008    Temat postu:

Biko dostało dobrą notę. A Signs nudzi, co ja poradzę, że nudzi.
Na AWITC nie było wtórności, nawet na B-side`ach tak mocnej jak tu jest.
Kierunki które wybierają są ciekawe, ale sobie w nich nie radzą. tak to wyglada wg mnie.
Przecież mogli pójść w bauns, mogli dodać coś do Signs a nie same dzowneczki, mogli nie bawić się w pretensjonalnych wizjonerów i nie nagrywać czegoś takiego jak Zephereus, mogli nie wskrzeszać dance-punku.Mogli. Ale tak samo żuraw mół trafić bramkę Niemcom na Euro`08.
Napisałem to co się nie podoba mi.

i to nie jest żadna recka lol Very Happy napisałem na spontanie odczucia. Ale przemyślane.


Ostatnio zmieniony przez x dnia Pią 14:59, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pią 15:19, 29 Sie 2008    Temat postu:

No ale wg mnie właśnie Zephyrus jest najmniej wtórny i zasługuje na dużo. Ale jak ktoś wspomniał, subiekcjami nabijamy ten temat jak żaden inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 151, 152, 153  Następny
Strona 129 z 153

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin