Indie Rock & Stuff

yennefer

120 zł kosztują bileciki do Berlina. Na shortcut są już.

dzejkobs.

Nie stać mnie. ;/

godfather

mam nowe bloc party. teraz to mi nawet pudzian nie podskoczy.

yennefer

jarząb

ja tam moge jechac. uzbieram z 5 stów i jazda za odre.

Latia

uzbieraj drugie tyle dla mnie po znajomości :]

jarząb

dobra, sprzedam poleneza mojej babci i zagram na giełdzie;)

dzejkobs.

Uzbieraj trzecie tyle i bedzie dla mnie. xD

Tristan

[link widoczny dla zalogowanych]

insza (niż z płyty czy z EP) wersja Banquet
tzn. min. tamburyn na początku
smacznego

woy-tek

dziekujemy panu Wink

dzejkobs.

Wszyscy ostatnio tak chwalą BP na tym forum,
więc pytam, czy jest jakas osoba, ktora ich nie kocha.?

Maciek

No ale jak można ich nie chwalić ?

choć jak pokazywałem ich znajomym, to koleżanka z pierwszej płyty ( a ona słucha dużo muzyki alternatywnej) polubiła tylko positive tension, z drugiej trochę więcej, właściwie wszystko co jej wysłałem (song for clay, hunting for witches). O koledze to lepiej nie mówić Very Happy

dzejkobs.

No własnie, nie idzie ich nie chwalić, bo zrobili kawał dobrej roboty.
Ja mam tak samo jak Twoja koleżanka, z drugiej płyty pokochałem prawie wszystkie piosenki, a z pierwszej tylko Banquet.

Maciek

dobrze że nie masz jak mój kolega, którego reakcją było coś w stylu:
"a co to za gówno ?!"

Smile

lubię obie płyty, w każdej jest tak, że "odkrywam" z czasem różne utwory, niedawno to było Luno a na AWITC "Where is home". I to jest piękne.

dzejkobs.

Twój kolega to chyba jakis drech.?

W świeta lubiłem słuchać Waiting For The 7.18,
wprowadzała mnie w ten świąteczny nastrój, świetna jest.
Te dzwonki, mmmm.