Indie Rock & Stuff

mrtchn

ZEKE- bezsennosc ? Very Happy

A co do plyty- bo ta dalsza czesc (po wstepnych kilerach Very Happy

) nie wciaga od razu, ale po jakims czasie sie zakochuje... Tylko zal, ze nie ma na tej plycie np. Two More Years- ostatnio mojego faworyta.

ziew

girlinhawaii

matinee

Okiej :]

Maciek

Bloc Party po prostu rządzi... Trochę inna muzyka, w większości łagodniejsza w brzmieniu (czyli mniej przesterowane gitarki, właściwie inaczej niż u większości znanych mi indie rock kapel) rozkręcająca się pod koniec no i bardzo fajne rify. Acz taki np. helicopter to jest bardzo dynamiczny Very Happy

Trzeci kawałek na płycie jest fajny, positive tension (?)... So fucking useless! Zajebiście zaśpiewana linijka Smile

No i nie mam nic przeciwko murzynowi na wokalu, oni trochę inaczej śpiewają, co nadaje smaczku kapeli. Dla mnie - rewelka. Są tak dobrzy że widziałem ich płytę w empiku, a to się wśród indie rzadko trafia Smile

mrtchn

Maciek

Niech będą i fajne zagrywki Smile

W każdym razie myślimy o tym samym. Bosko. Nie mam lekcji, siedzę w bibliotece, zaraz idę na browar Very Happy

matinee

Noo dooobra....
chyba się do nich powoli przekonuję Very Happy

mrtchn

I o to chodzi !

ziew

@matinee sciagnij 'hero' albo 'skeleton' a przekonasz sie szybciej Wink

rebel b.

mi wystarczył Banquet żeby się do nich przekonać Smile

mrtchn

Mi rowniez.

matinee

Jestem więc nienormalna, bo to był pierwszy utwór jaki ich usłyszałam, i nie podobał mi się :>
Ale teraz już podoba, nawróciłam sie jakby Laughing

ZEKE: już 'nabywam' ;]

mrtchn

Nie martw sie- u mnie pierwsza reakcja na Banquet to "I co w tym kurwa takiego fajnego !?" Very Happy

rebel b.

ja dopiero przy którymś tam razie słuchania tej piosenki pomyslałam "hmm.. fajny rafren, fuck i nawet zwrotka jest spoko , ....kurde zajebista piosenka"