|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 3:44, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co inteligentniejsi słuchacze mogą wyciągnąć wnioski i zmienić swój sposób myślenia, i np. w najbliższych wyborach zagłosować inaczej. Pop songs CAN change the government. Wymówka, że pisanie o czymś niczego nie zmieni jest idiotyczna, bo oznacza, że tworzenie w ogóle nie ma sensu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:15, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
LD napisał: | Co inteligentniejsi słuchacze mogą wyciągnąć wnioski i zmienić swój sposób myślenia, i np. w najbliższych wyborach zagłosować inaczej. Pop songs CAN change the government. Wymówka, że pisanie o czymś niczego nie zmieni jest idiotyczna, bo oznacza, że tworzenie w ogóle nie ma sensu. |
No, niech Brytyjczycy nie wyciągają zbyt dalekich wniosków, bo jeszcze przypadkiem wygrają Torysi.
jarząb napisał: |
btw. dobrze, że Kele robi co robi i pisze co pisze. to mu sie chwali i dobrze by bylo, jakby znalazlo sie wiecej takich artystow.
tylko kij z tym, bo i tak nic sie nie zmieni, świat se pojdzie dalej, a co inteligentniejsi sluchacze mogą sie tylko cieszyc, że sluchając piosenki zalapali jakieś aluzje na temat problemow spolecznych. |
Rzecz w tym, że Kele nie czyni aluzji, tylko śpiewa o wszystkim bardzo wprost. I to właśnie jest pewną wadą tych tekstów, stąd te wszystkie złośliwe komentarze itp. Może przydałoby się więcej metafor, więcej uwag niedosłownych, wtedy byłoby ciekawiej, a mniej nachalnie. Chociaż, mimo tych nieporadności, mnie i tak się w miarę podoba i fajnie, że ktoś próbuje śpiewać o takich sprawach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:48, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Marquee Moon napisał: | Może przydałoby się więcej metafor, więcej uwag niedosłownych, wtedy byłoby ciekawiej, a mniej nachalnie. |
dla mnie to nie jest wadą. To nie poezja. |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:57, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Maciek napisał: | Marquee Moon napisał: | Może przydałoby się więcej metafor, więcej uwag niedosłownych, wtedy byłoby ciekawiej, a mniej nachalnie. |
dla mnie to nie jest wadą. To nie poezja. |
gdyby to byłaby poezja, to kele byłby jeszcze większy, a bloc party stałby się kultowym zespołem po par latach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 13:04, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Marquee Moon napisał: | LD napisał: | Co inteligentniejsi słuchacze mogą wyciągnąć wnioski i zmienić swój sposób myślenia, i np. w najbliższych wyborach zagłosować inaczej. Pop songs CAN change the government. Wymówka, że pisanie o czymś niczego nie zmieni jest idiotyczna, bo oznacza, że tworzenie w ogóle nie ma sensu. |
No, niech Brytyjczycy nie wyciągają zbyt dalekich wniosków, bo jeszcze przypadkiem wygrają Torysi. |
Brytyjczycy i Amerykanie mają trochę przesrane, ale za to my mamy duży wybór Poza tym w obrębie jednej partii mogą panować spolaryzowane poglądy.
Cytat: | Rzecz w tym, że Kele nie czyni aluzji, tylko śpiewa o wszystkim bardzo wprost. I to właśnie jest pewną wadą tych tekstów, stąd te wszystkie złośliwe komentarze itp. Może przydałoby się więcej metafor, więcej uwag niedosłownych, wtedy byłoby ciekawiej, a mniej nachalnie. Chociaż, mimo tych nieporadności, mnie i tak się w miarę podoba i fajnie, że ktoś próbuje śpiewać o takich sprawach. |
No właśnie. Kele wyraźnie powiedział, że teraz pisze bardziej dosłownie, bo przy 'Silent Alarm' zarzucano mu zaciemnianie sensu. POEZJA JUŻ BYŁA. Jak widać tak źle i tak niedobrze. Kto dogodzi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 13:08, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zawsze mozna mowic jak oasis, ze slowa to tylko dodatek do muzyki.
ale teksty bp odbieram jako dobre.
chcielibyscie slyszec quasi poetyckie wypociny zapetlajace sie w kwadrature kola?! |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:16, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie gapię się od pięciu minut w to okienko i próbuję mój stosunek do tekstów Kele na tej płycie oddać. ale przypomniało mi się, że już kilka razy pisałam jak je uwielbiam. dlatego chyba nie będę powtarzać, że uwielbiam tą prostotę. ona mimo wszystko najbardziej prowokuje.
Just give me moments, not hours or days
to po prostu mistrzostwo świata. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 13:18, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciała. Jest parę zespołów, których nie cierpię właśnie za to.
Nie przypominaj mi o Oasis, ich teksty to czasem naprawdę straszny bełkot. Czasem nie, ale jednak. |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Nie 15:22, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
LD napisał: | POEZJA JUŻ BYŁA. Jak widać tak źle i tak niedobrze. Kto dogodzi?! |
trzecia plyta? |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:13, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
trzecia może być instrumentalna, tylko z dodatkiem głosu kele, w wydaniu takim jakim to uczynili sigur ros na jednym albumie |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 22:03, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
girlfromipanema napisał: | dlatego chyba nie będę powtarzać, że uwielbiam tą prostotę. ona mimo wszystko najbardziej prowokuje. |
I właśnie o to Kele chodziło. Walnąć ludzi obuchem w łeb, żeby do każdego dotarło. A i tak w większości tekstów osiągnął równowagę miedzy prostotą a metaforyką.
Nie zaczynajcie o trzeciej płycie. Nie pora mówić o niedzielnym obiedzie, kiedy obiad jeszcze biega po podwórku |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:58, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
LD napisał: | I właśnie o to Kele chodziło. Walnąć ludzi obuchem w łeb, żeby do każdego dotarło |
Ale co on takiego tam odkrywczego powypisywał? Większość wie, jak jest. A z moralniactwem trzeba ostrożnie, bo nikt nie lubi, żeby go pouczano. Zazwyczaj to odnosi odwrotny skutek.
Na pewno plusem tej płyty jest stworzenie jakiegoś tam portretu naszego pokolenia, no i pojawia się kilka uwag w szerszym kontekście. Jak podejrzewam, założenie było takie, że Kele opisuje naszą generację, której sam jest częścią i nie jest wolny od jej wad i problemów. Tylko czasami mam wrażenie, że owo założenie nie działa w praktyce, bo Kele jawi mi sie momentami jako gość, który jest ponad to i wchodzi w rolę mentora.
Razi mnie to chwilami, trochę się czepaim, ale ogólnie mi sie podoba i to kupuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 0:19, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nic nowego pod słońcem, to prawda. I znowu wracamy do tej samej kwestii: wszyscy wiedzą jak jest. Czy to znaczy, że Kele Okereke ma o tym nie pisać, a my mamy go nie słuchać? Więc po co ta cała muzyka, po co to forum? Po co człowiek zaczął malować na ścianie jaskini? Przecież wszyscy wiedzieli jak wygląda mamut!
Świat jest tak zrobiony, że ludzie nie dostrzegają pewnych zjawisk, jeśli im się ich nie nazwie odpowiednim słowem, a potem jeszcze raz, i jeszcze, i jeszcze... Jeśli o czymś się nie mówi, to tego nie ma.
Każdy autor może być moralistą, to jego święte prawo jako twórcy. Niekoniecznie musi być bez skazy, przeciwnie, jako nawrócony grzesznik, jako człowiek po przejściach jest wiarygodny. A jeśli mówi: 'ja też jestem taki jak wy, bładzę', jest jeszcze wiarygodniejszy, bo widać, że jest świadom sam siebie, swoich błędów i ograniczeń, i próbuje z tym walczyć, zaczynając od nazwania problemów.
Jeśli ktoś nie lubi być pouczany, to cała sztuka naszej cywilizacji na nic mu się nie zda. Po co ktoś taki w ogóle próbuje z nią obcować? Artyści nie są po to, żeby nas głaskać po główce. Rzadko spotyka się dzieło, którego głównym przesłaniem jest 'ludzie, jacy wy jesteście wspaniali i na jakim cudownym świecie żyjecie'. Żadnego sobie nie przypominam. |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:31, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
LD napisał: | Artyści nie są po to, żeby nas głaskać po główce. Rzadko spotyka się dzieło, którego głównym przesłaniem jest 'ludzie, jacy wy jesteście wspaniali i na jakim cudownym świecie żyjecie'. Żadnego sobie nie przypominam. |
Aldous Huxley - "Nowy, wspaniały świat". Znaczy tak z tytułu wnioskuje....
(dobra, przyznaję się. Czytałem tę książkę) |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 0:32, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To cos zlego, ze czytales? Przeciez dobra:> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|