Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
. Killamangiro
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:08, 14 Kwi 2006 Temat postu: british sea power |
|
|
no właśnie.
czyż nie są boscy, szczegolnie na 'the decline of'? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bojda what a fuckin' waster!
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 329 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:12, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Sa boscy.
Tacy mili, spokojni.
Lubie ich.
A Remember Me to niezly hicior. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:13, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
rozumiem, ze mam pisac malymi literami i robic kropki. mam plyte. sluchalem raz. nie wchodzi od razu. i poki co nie wejdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Sob 10:02, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
słuchałam ich 2 razy ale nie mogę ich posłuchac jeszcze raz, poprostu nie weszli mi do głowy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
ashtray the man who came to stay
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:47, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Też nie od razu się do nich przekonałam.
Lubię zwłaszcza The Decline of British Sea Power i Apologies To Insect Life. Open Season też jest świetny. Chyba jedna z lepszych płyta 2005r |
|
Powrót do góry |
|
|
FF the man who would be king
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 18:26, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
mi się podoba, ale nic genialnego. |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 19:19, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ta płyta z niedzwiatkiem to ich??
nie znam ich wogóle z muzyki.. tylko cos o nich czytałam |
|
Powrót do góry |
|
|
. Killamangiro
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:39, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
tak, niedzwiadek to okladka 'open season' |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 11:21, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
chyba dzis pościgam kilka kawałków i się okaże co onich sądze |
|
Powrót do góry |
|
|
Hett what a waster
Dołączył: 27 Lut 2006 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Śro 13:27, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Everythings napisał: | słuchałam ich 2 razy ale nie mogę ich posłuchac jeszcze raz, poprostu nie weszli mi do głowy.. |
taaak...jeszzce nie jestem na nich gotowa |
|
Powrót do góry |
|
|
Sodoma
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze Stu Tysięcy Jednakowych Miast...
|
Wysłany: Sob 11:59, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mój kolega ich słucha i dzięki niemu wogóle usłyszałam o tym zespole, ale sama ich nie słuchałam jeszcze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pią 17:24, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo fajna rzecz. warto. a "please stand up" to jeden z najbardziej beloved piosenek w ogole |
|
Powrót do góry |
|
|
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:15, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
och tak.
oni są fajni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pon 12:31, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a ktoś wie co znaczy: "to end on an oily stage", bo nie lubię się domyślać?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:01, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Płyta "Man of Aran" jest zjawiskowo piękna. Ich wszystkie albumy są rewelacyjne, poprzedni chyba pozostanie najlepszym, natomiast najnowszy jest zdecydowanie najbardziej subtelny. Muszę, muszę po prostu ściągnąć niemy paradokument o tym samym tytule, pod który ten album napisano. Po raz pierwszy podjarało mnie coś, co jest inspirowane irlandzkością. Choć właściwie chodzi o odizolowane od niej skaliste wysepki. Niemniej, po prostu kurwa piękne. Polecam absolutnie wszystkim forumowiczom. Jedna z najlepszych płyt tego roku z kręgów muzyki alternatywnej. Chciałbym usłyszeć ten materiał na żywo.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
|