Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Czw 15:10, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie ilośc teledysków do jednej piosenki nie powinna zrażać. Moge lubic jakis zespół chodźby nakręcili do jednej piosenki 10 teledysków. Chyba liczy sie muzyka a nie ilośc i jakośc teledysków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudina Killamangiro
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z niewiadomo skąd
|
Wysłany: Czw 15:44, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Forbidden Snowflake napisał: | mają dowcipnego i przystojnego gitarzystę.
|
Zgadzam się |
|
Powrót do góry |
|
|
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Czw 17:05, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
racja w 100% |
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Liść still not dirty enough for you
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 4275 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Haribo;]
|
Wysłany: Czw 18:36, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem co jest zlego w 2 teledyskach do jednej piosenki. I predict a riot tez ma 2 teledyski i oba sa fajne:] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 16:20, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zespół kręcący po dwa teledyski sugeruje, że chce się wszystkim na siłę przypodobać. To jest tylko SUGESTIA.
Często kapele kręcą drugi klip np. na rynek amerykański, z założenia bardziej wyjebany w kosmos od pierwszego, żeby zrobić wrażenie na Amerykanach. To jest dla mnie troszkę żenujące, bo bywa, że robią z siebie przy tym wariatów, udają kogoś innego kim nie są. Nie każdy się rodzi Kaiser Chiefs.
Ale to już nie są kwestie muzyczne, to sprawa wizerunku zespołu, rzecz z założenia drugorzędna. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:39, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moze nie tyle zespol co wytwornia. Ale jezeli mam byc szczery, to zwykle te 2 teledyski nie roznia sie od siebie jakoscia i sa swietne (Mr Brightside niech bedzie wyjatkiem), bo np. kazdy klip Kaiser Chiefs to swietna rzecz, tak samo Suede. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 17:02, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy klip do 'Oh My God' dla mnie był koszmarkiem. Ale z tym jest jak ze wszystkim - nie ma reguły. |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Pią 17:48, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
to jest odgrzewanie starych kotletów.
poza tym.
czytanie ze zrozumieniem.
'w pewnym stopniu mnie zraża'
nie pałam od razu do niego nienawiścią.
ale po kiego to?
przykładowo.
najpierw mtv2 męczyło pierwszą wersję i predict a riot.
później dali luz.
i znów to samo. tylko z nową oprawą graficzną.
co daje wydawanie tych samych treści z nowym obrazkiem?
Lady db gada z tym wciskaniem się na siłę, przypodobaniem się.
and Marcin, znów się robisz biorącym wszystko na i do siebie chłopcem
Cytat: | Jezeli tak, to nie moge chyba lubic np. Suede |
żyj jak chcesz i lubisz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 18:02, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Latia ma rację, to może być męczące słuchać drugi raz tego samego z nowym obrazkiem - to samo trafia dwa razy na ten sam rynek. Chociaż oba klipy do Riot są świetne i nie zrobili z siebie głupków. Ale - co kto lubi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pon 15:32, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a epkę Munich i the back room bonus cd ktos sluchal, bo ja mam ale jeszcze nie mialem okazji, bo chwilowo dirty pretty things przeslaniaja mi caly swiat. zobaczymy jak bedzie po nastym odsluchu:] |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Pon 23:08, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
mam too na ściągniętej wersji ich płyty, ale od kiedy mam oryginał z wiadomych powodów nie sięgam po tą ściągniętą |
|
Powrót do góry |
|
|
ankah
Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:16, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to taki troche uproszczony interpol... ale swoj styl maja, i ich lubie. zwlaszcza fall i bullets, bo munich byl juz tyle razy rzniety w stacjach radiowych ze stal sie dla mnie niestrawny :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Nie 18:32, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie,ze to porownanie jest bardziej efektem tego, co pismaki wymyslily niz rzeczywistym odczuciem. Oni maja podobny wokal, ale brzmienie jest inne: jest bardziej elektrycznie i mniej monotonicznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
specialist Killamangiro
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z głupiego miasta
|
Wysłany: Pon 9:25, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Straszni z nich zrzynacze, ale ich lubię Grają podobnie do Interpolu, a do tego jeszcze ten niemal identyczny wokal... Chociaż każdy ma taki głos jaki mu Bozia dała... A ja ostatnio bardzo lubię taką barwę
Dżizaz, jak ja ich kocham za "Bullets" i "Blood"! |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Pon 10:48, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
no według mnie to oni z Interpol nie zrzynają...jak to ktoś powiedział Interpolowi bliżej do liryki, a Editors do punkowej ekspresji... jeśli Interpol jest nowym Joy Division, to Editors nowym Warsaw |
|
Powrót do góry |
|
|
|