Indie Rock & Stuff

godfather

tak. i jestem w tym dobry.

czołgaj się

phi przecież oni grali za darmo na open'erze.

Ciumok

Boże, cały czas spuszczam z siebie powietrze:)

Marzę o tym od dwóch lat, odkąd ich ostatnio widziałem. Bo to moja największa, czteroletnia miłość.

Ale ja chcę Vantangoo na żywo, kurwa mać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lady

No, trzeba się w końcu pofatygować.

sHavo

Astrogirl

nie wiem,co się dzieje,ale mi odwaliło na punkcie muzyki tych panów
nawet na odtwarzacz mp3 sobie ich załadowałam co zakrawa na jakąś profanację,bo zrobiłam to kosztem Suede i The Verve

strasssszne:lol:

Ciumok

Ja mam na iPodzie prawie wszystko co Franz nagrał, oni mają swoje stałe miejsce na dysku.

Malvina · Dołączył: 14 Paź 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Ostatnio chyba najczęściej można Franz Ferdinand usłyszeć w moich głośnikach ... chociaż przeplatanych Klaxonsami I Death Cab For Cutie... ale jednak ich jest najwięcej Very Happy

są świetni. Dwa krążki podobają mi się tak samo... chociaż z pierwszego więcej kawałków wpadło mi w ucho.

zjem ci chleb

słyszałem kiedyś ich album, ten na którym znajduje się "walk away", i nie było to nic szczególnego. słabe.

Malvina · Dołączył: 14 Paź 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

You Could Do It So Much Better -> tytuł albumu, no to ten drugi z 2005 r Smile

Wydaje mi się, że FF to typ zespołu który się albo lubi albo nie koniecznie. Mój kumpel uwielbiający indie / indie rock jakoś nie za bardzo ich trawi... chociaż próbowałam go nimi zarazić Very Happy

Ciumok

You Could Have It So Much Better to świetna, różnorodna płyta. Dla mnie udowodnili nią, że po prostu piszą dobre piosenki.

sHavo

U mnie od 3 dni leci w samochodzie, bo nie chce mi się zmieniać płyty w odtwarzaczu. Fajnie buja, ale nie ekscytuje mnie już tak jak kiedyś.

czołgaj się

Indie!

żeby cię tylko nie wybujało z drogi, szawo.

Lady

Ile razy...

czołgaj się

tyle, ile będzie trzeba Laughing