Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

franz! franz!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OneLady
what a fuckin' waster!


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice miasto- jedno na sto!

PostWysłany: Wto 22:36, 10 Lut 2009    Temat postu:

Jak dla mnie Fraznce są symbolem poczatku całej indi-popowej nuty, która istniała oczywiście przed nimi ale inaczej ją nazywali. Troche mnie gryzie fakt że jak sami przynali "zwolnili" troche na trzecież płycie, ale licze się z tym ze z czasem to docenie.
Zespół którego darze miłością prawie równie wielką co Ciumok- trudno o obiektywizm;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:45, 10 Lut 2009    Temat postu:

Zrobiłem dzisiaj pięć odsłuchów. Najpierw trzy pod rząd, po godzinnej przerwie jeszcze dwa:) Ta płyta cholernie angażuje, bo ma przecież w sumie aż cztery strony do przekładania:)

Dalej jestem pod wrażeniem. A teraz najzabawniejsze. Muszę ją ściągnać, żeby mieć do iPoda:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Śro 0:04, 11 Lut 2009    Temat postu:

chwaliłeś się, że masz gramofon u sb
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 0:10, 11 Lut 2009    Temat postu:

Mam, ale to jest pracochłonne. Coś takiego trzeba pociąć, zmienić format, otagować i poczekać aż się przegra, co trwa tyle samo co płyta. Zabawy na półtorej godziny. Jest też opcja p.t. ściągnąć z netu i "samo się robi", a ty masz do tegoż moralne prawo. Wybieram tę.

Ułesbe jest fajne dla rzadkich płyt, "Tonight", umówmy się, do statusu białego kruka dosyć daleko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snorri
the man who came to stay


Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 10:13, 11 Lut 2009    Temat postu:

ja ich nie lubiłem po koncercie na Openerze kiedyś tam, nie podobalo mi się, a jedyne co mi utkwiło w pamięci to sms od koleżanki - Kaczyński premierem Neutral ale nowa płyta jest fajna, szczególnie, gdy rano trza do pracy jechać. przedostatnia ballada najlepsza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Penny Lane
the man who would be king


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:08, 11 Lut 2009    Temat postu:

Katherine Kiss Me???

Te dwie ostatnie ballady są własnie chujowe. Wogóle ich nie słucham, a słuchanie koncze na Lucid Dreams.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomano
użydkownik


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 2618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zza krzaka

PostWysłany: Śro 15:40, 11 Lut 2009    Temat postu:

bla bla bla
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snorri
the man who came to stay


Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 18:28, 11 Lut 2009    Temat postu:

nie kathrine kiss me, która, jest taka jak mówisz, a dream again, zajebioza w swojej prostocie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Penny Lane
the man who would be king


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:59, 11 Lut 2009    Temat postu:

Dream Again jest jeszcze gorsza od Katherine Kiss Me. Tego sie nie da słuchać!
Powiedz mi: co jest takiego zajebistego w tej piosence?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:33, 11 Lut 2009    Temat postu:

Kolega się kiedyś zapytał mnie (kiedy obrzydliwie zjechałem nieudolnie naśladującego Świetlickiego wykonawcę o wdzięcznej nazwie Karol coś tam & coś tam) dlaczego uważam, że jego teksty są grafomańskie. Pfff...

Co do "Katherine Kiss Me". Słuchałaś kiedykolwiek jakiejkolwiek ballady z lat 60. i 70.???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Astrogirl
She's a Superstar


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wietrzne,zimne południe

PostWysłany: Śro 20:50, 11 Lut 2009    Temat postu:

te dwie ostatnie piosenki są śliczne,ile można kręcić dupskiem nawet przy takiej dobrej muzyce jak ich?Smile trzeba też siąść i posłuchać,nie?
i jeszcze plus jest taki,że w takich piosenkach jak Katherine Kiss Me najlepiej słychać że Alex ma piękny głos
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Śro 21:31, 11 Lut 2009    Temat postu:

Penny Lane napisał:
Dream Again jest jeszcze gorsza od Katherine Kiss Me. Tego sie nie da słuchać!
Powiedz mi: co jest takiego zajebistego w tej piosence?


a Ty czemu piszesz chujowe o tych dwóch kawałkach? co to za argumentacja? sama pustosłowiem walisz, a kogoś prosisz o wyjaśnienia. szczyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 23:47, 11 Lut 2009    Temat postu:

jak wszyscy nie od dzisiaj wiemy, pytania typu "dlaczego ci się to podoba?" należą do gatunku najgłupszych pytań świata.

no, nie wszyscy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
snorri
the man who came to stay


Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 9:39, 12 Lut 2009    Temat postu:

Penny Lane napisał:

Powiedz mi: co jest takiego zajebistego w tej piosence?


no właśnie wyjaśniłem - prostota, która zawiera się w fajnej nieskrępowanej linii basu na pierwszym planie oraz najlepszym na płycie wokalu alexa, starczy? Very Happy i nie szufladkujcie tej rozmowy jako typu "o gustach się nie gada" bo to jest zamykanie ust - nie chodzi przecież w tym miejscu o lubie/nie lubie FF, a "która piosenka na nowej, fajnej płytce jest dla mnie najważniejsza"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Czw 10:31, 12 Lut 2009    Temat postu:

jeśli ja coś zaszufladkowałam to nie o to mi chodziło. śledzę posty Penny i nie pamiętam, żeby chociaż jeden z nich coś wyjaśniał. a Penny jest osobą, która z muzyką ma wiele wspólnego, patrząc oczywiście na kierunek studiów, nie na dotychczasowe wypowiedzi i byłoby fajnie poczytać bardziej rzetelne komentarze kogoś kto w teorii zna się na tejże dziedzinie. nie lubię zwyczajnie kiedy ktoś wymaga od innych rzeczy, których sam unika jak ognia.
a epitet pt chujowe tak naprawdę dużo mi nie mówi. to jest co najwyżej określenie pokazujące wyjątkowo nienawistne nastawienie do piosenki/albumu/artysty/etc. i zero w nim przekazu.
i nie twierdzę w tym momencie, że ja jestem jakimś guru, bo nim nie jestem. emocjonalnie podchodzę do muzyki i nie znam się na niej czysto teoretycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 42 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin