Indie Rock & Stuff

OneLady · Wysłany: Nie 14:32, 15 Mar 2009 Temat postu:

polowa polulacji na laście chciała by osiągnąć chociaż w jednej setnej taki wyraz twarzy na avatarze jaki ma alex jak patrzy na ta laske. jak dla mnie to on jest kwintesencją całego teraźniejszego "alternativu".

kocham miłością wielką i głęboką! franz<3

bartoś · Wysłany: Nie 14:48, 15 Mar 2009 Temat postu:

genialny!

sHavo · Wysłany: Nie 15:42, 15 Mar 2009 Temat postu:

Faktycznie, rewelacyjny klip.

Ciumok · Wysłany: Nie 16:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

Meh meh...

Wink

Tristan · Wysłany: Nie 20:06, 15 Mar 2009 Temat postu:

nie przesadzajcie, ani klip nie jest tak dobry, jak ten pierwszy, ani dziewczyny nie tak fajne, jak np. te z 'Brianstorm'
wygląda to jak pokaz mody, odhumanizowana parada robotopodobnych ciał jak w 'Music Is My Radar' Blur
a to spojrzenie... raczej tęskniące za rozumem

zjem ci chleb · Wysłany: Nie 20:40, 15 Mar 2009 Temat postu:

niechętnie muszę przyznać rację.

Biały Liść · Wysłany: Nie 20:41, 15 Mar 2009 Temat postu:

To nie jest Alex Turner żeby jego spojrzenie tęskniło za rozumem...

Lady · Wysłany: Nie 22:16, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mogę się zgodzić tylko w tym, że dupcie w Brianstorm rzeczywiście były lepsze. Więcej im odstawało i więcej się ruszały.

godfather · Wysłany: Czw 0:01, 19 Mar 2009 PRZENIESIONY Czw 0:38, 19 Mar 2009 Temat postu:

obroncy ff maja powazne argumenty Laughing

chyba, ze 'gowno, prawda?'

sHavo

gówno prawda.

Laughing

Wybacz Penny, musiałem, ostatni raz Very Happy

sHavo · Wysłany: Czw 0:13, 19 Mar 2009 PRZENIESIONY Czw 0:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

Wiesz co Ci powiem mądralo?

GÓWNO PRAWDA

Laughing

godfather · Wysłany: Czw 0:19, 19 Mar 2009 PRZENIESIONY Czw 0:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

ale serio, podoba Ci sie ta plyta?

sHavo · Wysłany: Czw 0:29, 19 Mar 2009 PRZENIESIONY Czw 0:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

Serio? Najsłabsza płyta FF, najlepiej wyprodukowana i najbardziej przemyślana. Nie wiem, ja Franzów szanuję, bo to jeden z niewielu zespołów tej fali które coś znaczą, mają wyrazisty styl, pomysł na siebie i czuje się ich coolowość. Na pewno nie bez znaczenia jest też ich wiek, to jest dojrzała grupa, która wie czego chce i zdarza się jej pisać zajebiste kawałki (chociazby z trójki 2 single i lucid dreams).
No ale dzieło to to nie jest, takie małe rozczarowanie, byłoby większe gdybym się nimi jeszcze umiał podniecać. W sumie nigdy specjalnie nie byłem ich ultrasem.

godfather · Wysłany: Czw 0:33, 19 Mar 2009 PRZENIESIONY Czw 0:40, 19 Mar 2009 Temat postu:

gowno prawda.

boze, to zaczyna byc zabawne Laughing

franz ferdinand sa tak dojrzali jak blink 182, jeno na innej plaszczyznie. mieli 2 zajebiste plyty i spartolili. u nich nigdy nie chodzilo o pomyslunek czy produkcje. chodzilo o PIOSENKI, a tych na ostatniej plycie brak.

Ciumok · Wysłany: Czw 0:43, 19 Mar 2009 Temat postu:

Generalnie Godfather pierdoli głupoty i daje dupy Gizmo, ale jakby tego było mało, to obaj rozrabiacie w temacie o grupie z brzydkim wokalistą.