Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Soty_PL Killamangiro
Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 635 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: londyn
|
Wysłany: Nie 20:55, 23 Wrz 2007 Temat postu: Friendly Fires |
|
|
Friendly Fires - On Board
Co sądzicie dla mnie BOMBA!
[link widoczny dla zalogowanych]
? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 23:27, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście. Tylko jak to jest NRR, to ja jestem baletnicą. Nawiasem mówiąc, ten idiotyczny image to jakaś nowa epidemia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:49, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ten album to jest siekiera. Równie dobra co The Rapture na debiucie. Jak ja mogłem takiej płyty tak długo nie odsłuchiwać? W zachwytach ostatecznie upewnił mnie zauploadowany (cóż za śliczny język polski w moim wydaniu) na forum kawałek "White Diamonds". |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:19, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejny parkietowy wymiatacz...Odkryłem ich dosyć dawno bo jeszcze przed wydaniem ich płyty Zane Lowe puszczał "Paris" dosyć często i już wiedziałem że to coś wyjątkowego.
Poza "White Diamonds" świetne są jeszcze "In the hospital", "skeleton Boy", "On Board i wspomniany już "Paris" z zajebistą shoegazową gitarką . Jedna z lepszych płyt zeszłego roku chociaż jeśli chodzi o taneczne elektroniczne indie to według mnie ustępują jedynie Late of The Pier którzy nie mieli w zeszłym roku konkurencji |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:41, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ten zespół jest wspaniały.... Wszystkie ich piosenki są świetne ale ja najbardziej lubię "In the pool" i "Paris"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:43, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bouleau what a waster
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 284 Przeczytał: 1 temat
Skąd: twin peaks
|
Wysłany: Wto 10:14, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
uwielbiam obie płyty i wciąż nie mogę się zdecydować, którą bardziej.
+ genialne 'kiss of life'.
do tej pory łzy wylewam, że mnie na selectorze nie było... |
|
Powrót do góry |
|
|
Madristas the man who came to stay
Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:41, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na pierwszej płycie interesowały mnie tylko 3kawałki: Paris, Jump In The Pool, White Diamonds. Pierwsze dwa to mega hiciory.
Druga płyta ma jak dla mnie więcej ciekawych piosenek, tylko już tych hiciorów brak.
Nie wylewam łez, ale tez bym sie chetnie tam wtedy znalazl. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 22:07, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
druga plyta ma same hiciory - tak, jak obiecali, jest jakby boysbandowo, ale druga polowa to rozbujane r&b. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shiva
Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:35, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
uwielbiam ich Hurting w przeróbce Tensnake! |
|
Powrót do góry |
|
|
gjepe
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zie-lo-na-Gó-ra
|
Wysłany: Nie 22:13, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
powiem jak Wąski: moim zdaniem według mnie pewne niedociągnięcia są. bullshit. cała płyta zarówno pierwsza jak i druga jest zajebista. ament. |
|
Powrót do góry |
|
|
|