|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Simon3rd
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 2:05, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hehehehe, mam tak samo. Ja z żadną płytą Supergrass nie mam tak, że nie lubię, tylko po prostu lubię trochę mniej:)
Na RtR ich inspiracje beatlesowskie ujawniły się najmocniej, nie uważasz?
A w ogóle Britpop to była prosta muzyka. Z dobrych zespołów był Pulp, Suede, Supergrass, Blur, Manics i Auturs, ale KTO WIĘCEJ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:37, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja mimo wszystko zaliczam się do zwolenników Oasis nie wykluczając niczego z Twojej listy. Kula Shaker, Travis do pewnego czasu, Shed Seven i Seahorses, acz szkoda, że tak krótko wytrzymali:) myślę, że lista byłaby dłuższa gdyby poupychać też do tej szufladki wszystko co zostało z madchesteru. co do samej technicznej strony, to myślę, że Manics są świetnym przykładem. no bo trzeba mieć łeb, żeby tak zgrabnie i składnie złożyć wszystko do tak poplątanych tekstów Richey'ego.
no nie wiem. zależy którego okresu Beatlesów i Supergrass jednocześnie, bo myślę, że to trochę balansowało. |
|
Powrót do góry |
|
|
Simon3rd
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 1:40, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ciumok napisał: | ja mimo wszystko zaliczam się do zwolenników Oasis nie wykluczając niczego z Twojej listy. Kula Shaker, Travis do pewnego czasu, Shed Seven i Seahorses, acz szkoda, że tak krótko wytrzymali:) myślę, że lista byłaby dłuższa gdyby poupychać też do tej szufladki wszystko co zostało z madchesteru. co do samej technicznej strony, to myślę, że Manics są świetnym przykładem. no bo trzeba mieć łeb, żeby tak zgrabnie i składnie złożyć wszystko do tak poplątanych tekstów Richey'ego.
no nie wiem. zależy którego okresu Beatlesów i Supergrass jednocześnie, bo myślę, że to trochę balansowało. |
Oasis w życiu nie nagrali mocnego albumu bez wypełniacza, Kula Shaker to trochę za dużo na britpop, za Travisa masz 100 punktów Shed Seven to dół drugiej ligi, no można jeszcze dołożyć Charlatans z madchesteru, ale poza tym to baaaaardzo odrębny gatunek. Manics to absolut, jeżeli chodzi o melodie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 1:54, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
a ja nie znoszę właśnie Cast i Charlatans, sasasasa...
no ale w jaką etykietkę wepchnąć Iana Browna czy Black Grape - chociaż cieszę się, że Happy Mondays wrócili we w miarę oryginalnym składzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Simon3rd
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 2:10, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
po prosyu pop/rock, czy cholera wie, alternative dance.
Mnie też wkurza u Szarlatanów UK to, ze trzeba melodii szukać z lupą, a do ich baggy debiutu podchodziłem kilkanaście razy i albo się zanudzałem i wyłączałem, albo zasypiałem, albo po prostu pamiętałem z całego albumu tylko jednego singla (zgadnij, którego, heh). Ale zły zespół to nie był, tylko dla cierpliwych.
Sleeper to jest w miarę dobry traf.
Za to nie lubię brzmienia Shack. Nie wiem, co to ma być, oni dekadę wcześniej pisali takie petardy jak "Palm of my Hand" czy "You're Just a Girl" z Pale Fountains, a tu takie coś. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|