Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pon 13:27, 24 Lip 2006 Temat postu: James |
|
|
W Polsce kompletnie nieznani, w UK mieli w ciągu 20 lat (1981-2001) 20 singli w pierwszej czterdziestce (czyli prawie tyle co Manic Street Preachers). Jestem pod wrażeniem ich ostatniego dzieła "Pleased to meet you". Inteligentny, melodyjny britpop, urozmaicona produkcja. Właśnie ściagam składankę singli. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Pon 15:19, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
slyszalam troche o nich i mialam sie zaznajomic ale przez taka nazwe nic nie moglam o nich znalezc. nawet jakiegos majspejsa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pon 15:44, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
na emulu jest i ostatnia plyta, i the best of. O ile "Pleased to meet you" to moja plyta tych wakacji obok Wilco, Razorlight i solowej płyty Bradfielda, to "The Best Of" mówi jedno: to jest zespół na miarę Supergrass. Wspaniała sprawa. |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Wto 10:54, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
James lubię ale głównie z płyty Whiplash |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 14:50, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie znam ich płyt poza "pleased to meet you". reszta to "the best of" |
|
Powrót do góry |
|
|
Morion the man who came to stay
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:19, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Znam kilka starszych utworów, z czego najlepszy jest "Laid" o bardzo ambitnym tytule (angliści nie będą mieli problemu) ;] Bez rewelacji, aczkolwiek trzeba ich uznać za jednych z prekursorów indie na Wyspach. |
|
Powrót do góry |
|
|
|