Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga what a fuckin' waster!
Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie wiem dokładnie
|
Wysłany: Wto 18:38, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ok, wybaczcie mi, nie przygladałam mu sę jakoś specjalnie. chyba uległam jakiemuś stereotypowi tego typu wokalistów. ale na skrzywdzonego to chyba wygląda? o i gra na wielu instrumentach, na pianinie może, jak tak, to powinnam go lubić haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 18:46, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Skrzywdzony został bardzo, zdecydowanie i z zemsty krzywdzi teraz nas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:48, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aspekt finansowy nie ma nic do rzeczy. Można pomylić gówno z muzyką, tu jest rozróżnienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
MsBellamy the man who came to stay
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BB
|
Wysłany: Wto 19:01, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
eej, gównem bym tego nie nazwała, są gorsze rzeczy. Nie wymagaj zbyt wiele od popu to z reguły jest muzyka tworzona aby podobać się jak największej liczbie ludzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
aga what a fuckin' waster!
Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nie wiem dokładnie
|
Wysłany: Wto 19:03, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
I to jest jej największa wada. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 19:32, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
mylisz sie, to wcale nie musi byc wada.
w kwestii popu zgadzam sie z wokalista franz ferdinand, zalecam zapoznanie sie i przyswojenie jego zdania na temat znaczenia i przeznaczenia muzyki pop;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 20:36, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ile musiałabym wypić, żeby zatańczyć do muzyki Blunta Pewnie nie mogłabym już wtedy stać o własnych siłach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Izolacja
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:45, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale na tzw. przytulańce podczas dyskoteki dla gimnazjalistów to się piosenki Blunta nadają. Więc jednak się tańczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Wto 20:53, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
my life is brilliant my life is pure! ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Astrogirl She's a Superstar
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 1369 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wietrzne,zimne południe
|
Wysłany: Wto 22:17, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
muzycznie jest pewnie do niczego,ale głosowo jest lepszy od połowy indie śmietanki z Turnerem na czele |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 22:23, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Z tym swoim miauczeniem?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Astrogirl She's a Superstar
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 1369 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wietrzne,zimne południe
|
Wysłany: Wto 22:25, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
według mnie ładnie chłopak śpiewa...
nie to co np.Turner,który nie wyciąga żadnej melodii i jego głos kojarzy mi się z reklamami mydła |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 22:36, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja lybie glos turnera bo brzmi tak staro, najlepiej to slychac w 'baby i'm yours'. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Śro 0:02, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Od wokalistów zespołów takich jak Arctic Monkeys nie wymaga się nadzwyczajnych głosów o nie wiadomo jakiej skali. Ważne, żeby był charakterystyczny. Natomiast jeśli facet ma tylko gitarę, ewentualnie w tle słuchać jakieś nienarzucające się uszom plumkanie, to głos musi być bez zarzutu. Jeśli nie może ktoś taki bez wstydu zabrzmieć obok Jeffa Buckleya, to paszołwon.
Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Śro 0:03, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Astrogirl She's a Superstar
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 1369 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wietrzne,zimne południe
|
Wysłany: Śro 21:44, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Linz napisał: | Od wokalistów zespołów takich jak Arctic Monkeys nie wymaga się nadzwyczajnych głosów o nie wiadomo jakiej skali. Ważne, żeby był charakterystyczny. Natomiast jeśli facet ma tylko gitarę, ewentualnie w tle słuchać jakieś nienarzucające się uszom plumkanie, to głos musi być bez zarzutu. Jeśli nie może ktoś taki bez wstydu zabrzmieć obok Jeffa Buckleya, to paszołwon. |
ja tak nie uważam
bez względu na instrumentarium,obojętnie czy z prądem czy bez,przeciętniaki to mogą śpiewać w domu czy przy ognisku
płyty(szczególnie rockowe,ale nie tylko ich to dotyczy) powinny być nagrywane przez wokalistów którzy dysponują odpowiednimi warunkami.A jeśli nie,to chociaż mają coś oryginalnego w głosie.
A obok Jeffa to dobrze zabrzmiałaby tylko garstka-zbyt wysoka poprzeczka dla 90% wokalistów |
|
Powrót do góry |
|
|
|