Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Led Zeppelin
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mondays



Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:01, 10 Maj 2007    Temat postu:

Są najlepsi na świecie. Jedyne co mi pozostało z HardRocka. Staram się nie wykraczać poza I-IV, a i tak najbardziej uwielbiam surowość I. Mój numer to: How many more times.

P.S. Paga i Planta widziałem w Katowicach w dziewięćdziesiątym którymś - jeden z ważniejszych momentów w życiu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PINK
what a fuckin' waster!


Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:31, 10 Maj 2007    Temat postu:

98

pamiętasz jak page zapodal pare taktów stairway to heaven i reakcje ludzi?Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 21:35, 10 Maj 2007    Temat postu:

wczoraj po koncercie we wroclawiu puscili koncertowe dvd page'a i planta. malo sie nie poplakalem, siedzialem i zachwycalem sie. brakowalo since i've been loving you.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PINK
what a fuckin' waster!


Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:33, 10 Maj 2007    Temat postu:

ale to takie "Unledded"?

tam chyba grali "since..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 22:37, 10 Maj 2007    Temat postu:

nie mam pojecia, co to bylo, widzialem tylko koncowke, wczesniej chwile gadalem z flamingiem
nie wiem jak mnie poznala, mi zajelo troche czasu zanim ja skojarzylem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mondays



Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 7:51, 11 Maj 2007    Temat postu:

Oj nie pamiętam.
Choć byłem bardzo blisko sceny i bez żadnej używki. Utopiłem się w dźwiękach. W sumie piosenki bez znaczenia jakie. Ale Since bym chyba zapamiętał, a tym bardziej frazę ze schodów.
BTW. Stairwaya całe swoje życie fana LZ uznawałem za podrzędny numer i miałem z 10 innych faworytów, nawet z IV.
Na szczęście z wiekiem mądrzeję co jest optymistyczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pią 17:48, 11 Maj 2007    Temat postu:

Since... ten kawałek jest boski.. te solówki, te Hammondy, ten głos!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 22:23, 24 Maj 2007    Temat postu:

nawrocili mi sie.
ostatnio, poza since i've been loving you bez hiciorow, we're gonna groove, achilles last stand, the ocean, takie rzeczy.
a ostatnio najlepiej smakuja III [wciaz], houses of the holy i psychical graffiti
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SpaceMonkey



Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pomorskie

PostWysłany: Śro 12:30, 04 Lip 2007    Temat postu:

Kocham, kocham, kocham...

A tą miłością zaraził mnie tata- zeppelinowy fanatyk, gdy miałam jakieś 3-4 lata. Tańczyłam jak Robert Plant, albo wchodziłam na odwróconą miskę (scena) i we własnym "angielskim" śpiewałam do dezodorantu Stairway to Heaven Laughing Od początku dbał o edukację muzyczną córki. Kiedyś otworzyl Biblię i przeczytał "Na początku byli Led Zeppelin".. Laughing
Nigdy nie zapomnę, kiedy jako dwunastolatka zakosiłam z półki rodziców "Młot Bogów" i z wypiekami na twarzy czytałam pod kołdrą w tajemnicy ( bo podobno to było takie fuj dla małej dziewczynki) Smile
Uwielbiam wszystko od I do IV, ale później też sie zdarzają perełki.
Ulubiona piosenka- chyba Since I've been loving you, a może Dazed and Confused, sama nie wiem, trudno się zdecydować.
I banał na koniec- Gdybym miała jechac na bezludną wyspę/ w kosmos/ gdziekolwiek, wzięłabym ze sobą właśnie pierwszą płytę Led Zeppelin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur_kk
the man who came to stay


Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:23, 21 Lip 2007    Temat postu:

To był zawsze mój zespół, na gitarze niemiłosiernie katowałem niemal wszystko z I-IV, generalnie Page to był mój idol pod każdym względem (byłem wtedy w gimnazjum i musiałem zamiast Jacka Danielsa pić piwo ;D ).

Potem zaczęła się dla mnie NRR, a potem radiohead i tak jakoś o nich troszkę zapomniałem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartoś
tajny.szpieg


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Nie 12:39, 22 Lip 2007    Temat postu:

dobra może to dziwne ale mam pytanie wiecie coś o reaktywacji? wiem, dziwny pomysł ale gadałem z jakśś babką miesiąc temu właśnie o starym hard rocku i coś mówiła wtedy jeszcze wszyscy trzeźwi byli więc wiecie coś ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 18:02, 22 Lip 2007    Temat postu:

spekulacje
w latach 90. nawet dave grohl mial niby otrzymac propozycje na ich bebniarza ale z tego co ja wiem o ploty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartoś
tajny.szpieg


Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warsaw

PostWysłany: Nie 23:02, 22 Lip 2007    Temat postu:

nadzieja to pierwszy stopień na drodze do rozczarowania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur_kk
the man who came to stay


Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:04, 23 Lip 2007    Temat postu:

eee, moim zdaniem bez sensu. bonzo umarł, zespół się rozpadł i została legenda. jakby grali do dziś, byliby jak.. no nie wiem? deep purple? wydawaliby do dzisiaj płytę co roku, której nikt by nie słuchał. smutna sprawa Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 0:18, 05 Sie 2007    Temat postu:

jednorazowo, do tego nie bardzo wiadomo kiedy, pewnie nigdy

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin