|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Śro 12:31, 17 Wrz 2008 Temat postu: Lightspeed Champion |
|
|
zejdę na łatwiznę jeśli chodzi o ogólny opis muzyki tego pana.
oto co mówi o nim last fm:
Lightspeed Champion to nowy projekt muzyczny należącego wcześniej do Test Icicles Devonte Hynes, rozpoczęty w 2005 roku. Aktualnie związany jest z domino records. Nazwa pochodzi od serii komiksów które Dev tworzył w zeszycie do matemtyki kiedy był nastolatkiem. Gatunki muzyczne do jakich zaliczana jest twórczość Lightspeed Champion to folk, indie rock, singer-songwriter.
Jego debiutancki album, Falling Off The Lavender Bridge został wyprodukowany przez związanego z wytwórnią Saddle Creek Mike’a Mogisa. Na albumie pojawiają się gościnnie muzycy należący do grup Bright Eyes, The Faint, Cursive, Tilly and the Wall oraz Emmy the Great.
Na koncertach razem z nim występują między innymi: Emmy the Great, Florence (Florence and The Machine), Martin (The Train Chronicles), Mike Sidell (były członek Hope of the States) oraz Ryan Barkataki (były członek Snow White). Gościnnie pojawiali się również: Alex Turner (Arctic Monkeys), Farris Rotter (The Horrors), Eugene McGuiness.
W przeszlości wydal EP z grupą Whirlwind Heat, ten projekt zwykło się nazywać Lightspeed Heat.
od siebie dodam, że robi bardzo melodyjną muzykę, fajne teksty pisze i ma urzekający głos, jak to często bywa z czarnoskórymi artystami. i nagrał świetny cover "Back to Black" Amy W., co bardzo mnie do niego przekonało.
próbka muzyki: [link widoczny dla zalogowanych]
tak wygląda:
[/quote] |
|
Powrót do góry |
|
|
Penny Lane the man who would be king
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:54, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pamiętam ze pół roku temu Wielka Brytania oszalała na jego punkcie i traktowano go niemal na równi z Bogiem (tak kiedyś powiedział Metz w Zjednoczonym Królestwie) ale chyba jego kariera juz sie skonczyła, bo od bardzo dawna nie ma żadnych newsów na jego temat, nawet NME ani Q Magazine juz o nim nie piszą i nie wiem czy jeszcze koncertuje.
A co do muzyki to fajne, melodyjne piosenki, ale nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia, nie kupiłam jego płyty i wcale tego nie żałuję, bo chyba juz nikt o tym panu nie pamięta (tak jak o Foals, for exaple). |
|
Powrót do góry |
|
|
fever505 the man who would be king
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 1267 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 13:06, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Piosenki miłe dla ucha,ale nie rzuciły mnie na kolana.
Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam,a to dziwne skoro w uk go tak wielbili.
Głoś ma spoko, i podobają mi się jego ciuchy |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Śro 14:18, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie Galaxy Of The Lost powaliło. No przecież to był najlepszy kurwa refren zeszłego roku! Reszta już średnio, ale trudno mi było uwierzyć, że ten koleś darł papcia w Test Icicles |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|