Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 22:20, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
poprzednie mieszcza sie miedzy dobre a zajebiste ale to ostatnie to to nawet album nie jest tylko jakas plyta chodnikowa:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Anne
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:06, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
całej płyty nie słyszałam, ale dwa ostatnie single mi sie bardzo podobają |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 11:50, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
starlight ma taka ckliwo - plastikowa melodyjke. jak ida w gitary i chce im sie ja wybaczyc oni znowu wracaja do tego motywu.
a knights of cydonia to szczyt arcypatosu, niestety to kiepski utwor.
no ale to tylko moja opinia |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Nie 11:58, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pierdzieeeeelisz.
knights of cydonia jest bardzo bardzo przednie.
szczegolnie live. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 12:02, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ich kawalki bardzo duzo zyskuja na zywo.
mimo wszystko knights of cydonia jest w swej pompatycznosci chwilami troszku smieszne. ale ja sie nie kloce:P |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 12:19, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oni w ogóle są strasznie napompowani. "you know, he's a genius. It's like... a classical music, but played on guitar etc." jak to mówi taki jeden, co po polsku nie umie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Happy Junkie Killamangiro
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Penzance
|
Wysłany: Nie 12:39, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | starlight ma taka ckliwo - plastikowa melodyjke. jak ida w gitary i chce im sie ja wybaczyc oni znowu wracaja do tego motywu.
a knights of cydonia to szczyt arcypatosu, niestety to kiepski utwor.
no ale to tylko moja opinia |
tu się z niejakim żalem zgadzam. w starlight drażni mnie ten motyw na klawiszach (znajoma określiła je jako "weselne"i utrafiła w samo sedno). a knights nie mogę strawic, nie daje rady nawet przesłuchać tej piosenki do końca.
wciąż jednak lubię ich stare piosenki. w rozsądnych dawkach, choć są i takie, których mogę słuchać i słuchac |
|
Powrót do góry |
|
|
Synaesthesia what a fuckin' waster!
Dołączył: 19 Sie 2006 Posty: 419 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:11, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ten klawiszowy, "ckiliwo-plastikowy" motyw w "Starlight" jest właśnie najfajniejszy... dzięki niemu ten utwór jest taki melodyjny, a nie zgrzytliwy jak niektóre piosenki Muse. |
|
Powrót do góry |
|
|
okruch
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:26, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja już nie wiem co sądzić o tej nowej płycie. Po 100 przesłuchaniach, jako wierna fanka uznaję że jest b. dobra, ale gdy ie słucham, ot, 3dni to jakoś wcale nie mam ochoty do niej wracać. Nie, to nie dla mnie.
a kolejna będzie w stylu Dark Side Of The Moon. No o ciekawe co to będzie... -.- |
|
Powrót do góry |
|
|
ig_am_2
Dołączył: 20 Gru 2006 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 12:12, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
mnie się cydonia nie podoba. ale za to uwielbiam Plug in Baby. mmm dobrze sie kojarzy . |
|
Powrót do góry |
|
|
rafaelnando Killamangiro
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:47, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ig_am_2 napisał: | mnie się cydonia nie podoba. ale za to uwielbiam Plug in Baby. mmm dobrze sie kojarzy . |
no plug in baby świetny kawałek |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Pią 19:01, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | starlight ma taka ckliwo - plastikowa melodyjke. jak ida w gitary i chce im sie ja wybaczyc oni znowu wracaja do tego motywu.
a knights of cydonia to szczyt arcypatosu, niestety to kiepski utwor.
no ale to tylko moja opinia |
yy ccały muse taki jest...na wszystkich płytach a w starlight to zżynają sami z siebie;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 19:25, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
muse na pierwszych dwoch plytach jest swietny
koncertowka tez im wyszla
absolution juz lecialo lekko patosem ale dalo sie to przetrawic
ale black holes and revelations w ich dyskografii pelni role kiepskiego dowcipu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Happy Junkie Killamangiro
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 516 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Penzance
|
Wysłany: Pią 20:21, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ostatnio na nowo polubiłam 'surermassive black hole'.może dlatego,że mtv2 zaprzestało w kółko ją puszczać |
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan bridegroom of the Goddess
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 2955 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse
|
Wysłany: Pią 20:57, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
STRASZNA PŁYTA
STRASZNY ZESPÓŁ
NIE SŁUCHAĆ
WYŁĄCZYĆ
SPALIĆ
PROCHY WYSTRZELIĆ Z ARMATY
i pomyśleć, że lubiłem kiedyś parę ich singli... |
|
Powrót do góry |
|
|
|