Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tirsa Gość
|
Wysłany: Sob 14:56, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | właśnie chodzi o to, że oni są super, ale naprawdę nie są. |
wiem, ale co tam ;P
kocham ich MUZYKE |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 18:52, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
smith biedaku...
to może ja jaśniej napiszę :
to jest tak jak u Coellho np.
grają tak, żeby się wszystkim wydawało, że to jest dobra muzyka
i wielu się na to
nabiera |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:53, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oni są świetni wizualnie, robią wielkie show, grają równo, nie ma się o co przyczepic, tylko, że te melodie takie chujowe.
A co do porównania do Coelho, to jawna wskazówka, że jesteś Czołgaju chytry niczym żbik z puszczy. To się ceni:) |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Sob 20:17, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | smith biedaku...
to może ja jaśniej napiszę :
to jest tak jak u Coellho np.
grają tak, żeby się wszystkim wydawało, że to jest dobra muzyka
i wielu się na to
nabiera |
ktoś coś mówił o Rubiku? |
|
Powrót do góry |
|
|
tirsa Gość
|
Wysłany: Sob 21:26, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | smith biedaku...
to może ja jaśniej napiszę :
to jest tak jak u Coellho np.
grają tak, żeby się wszystkim wydawało, że to jest dobra muzyka
i wielu się na to
nabiera |
uwazasz sie za wytrawnego znawce muzyki ? |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 22:17, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bogini napisał: | czołgaj się napisał: | smith biedaku...
to może ja jaśniej napiszę :
to jest tak jak u Coellho np.
grają tak, żeby się wszystkim wydawało, że to jest dobra muzyka
i wielu się na to
nabiera |
ktoś coś mówił o Rubiku? |
o to to. widzę że wiemy o czym mówimy. mniej więcej.
tirsa napisał: |
uwazasz sie za wytrawnego znawce muzyki ? |
nie, moja droga, ja jestem słodkim znawcą muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
bogini fin de siècle vanitas swing & chocolate
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 2559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zetdewu/wrocław
|
Wysłany: Sob 22:18, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
chyba po raz w pierwszy w historii mojej obecności na forum zgadzam się z Czołgajem.
i myślę że jest więcej osób popierających tę opinię, więc wybacz Tirsa ale mimo że na openerze nie byłam więc się nie znam to muse=gówno
<ps. o out of tune zdania po koncercie nie zmieniłam> |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 22:21, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no a ja dla odmiany byłem i też mówię to samo. widzisz. wystarczającą dawką muse jest jeden do trzech utworów w stanach rozemocjonalnień. przedawkowanie grozi oddaleniem od świata realnego i odejściem w dziwne sfery. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aimil the man who came to stay
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 6:39, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się jak najbardziej z moimi przedpiszcami.
Grania MuuUuse nie da się wytrzymać na dłuższa metę.
Na dokładkę irytowali mnie strasznie zdeklarowani fani kapeli, którzy zakłócali mi koncert Beastie Boys swoimi wrzaskami.
A moja ukochana przypinka strasznie ucierpiała pod czyimiś buciorami, gdy próbowałam rozpruć tłum i wydostać się gdzieś daleko, daleko... ;p. |
|
Powrót do góry |
|
|
tirsa Gość
|
Wysłany: Nie 8:41, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja skolei uwazam i za to nie lubie the libertines baby shambles i dirty pretty things ze te probe osiagnecia czegos super na sile z dodatkowa fochowa porcja chlania dragow i ekscesow sexulanych
i co czeka mnie lincz?
nie, nie macie prawa
Oczywsice ze nie bulwersuje mnie fakt ze uwzacie Muse za too za coo uwazacia, ba ! to bylo by nie zdrowe gdyby wszyscy zachwycali sie Muse
'slodki znawca muzyki' w moim pojeciu to
dobra nie chce dostac bana na poczatku mojej obecnosci bo z zrzeszana grupa ludzi nie powinno sie zadzierac
co mnie najbardziej pociga w Muse ? to ze po dluzszej przerwie w nie sluchaniu ich wracam i zawsze uderza mnie ta swiadomosc ze to jest wlasnie to. poprostu oni graja bardziej ekstatycznie.
Aimil jesli sadzialas ze jestem jakas nowa narodzona fanatyczna fanka to sie pomylilas |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 9:54, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie no, takie plug int baby, czy time is running out są zajebistymi utworami, bardzo mi się podobają, ale... no oni to są ..no ten tego... jak taki wielki najebany balon, ni to powietrzem, ni to jakimiś pachnidłami, ale nikt do końca nie wie co jest w środku, a tu okazuje się, że tam ktoś napsikał dezodarantu Bond do środka - i gdy balon pęknie, osoba wrażliwa na zapachy padnie trupem od smrodu. kminicie(lubię to słowo...)? ; )
no z wielkiej chmury, mat bellamy. i w porównaniu chociażby do drugiego frontmana indie-rockowej (a niech użyje sobie tego słowa) kapeli na openerze- tj. w porównaniu do kelego, wyszedł na wielkiego snobistycznego buca, który od czasu do czasu lubi sobie spodnie w kolanach pobrudzić, i pokazuje geniusz szopenowski naciskając parę klawiszy, nie mając żadnego kontaktu z publiką. o jest odwalanie maniany. a efekty specjalne? park jurajski powstał w `93 roku bodajże,już nikt nie powtórzy tego sukcesu ; ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kul Killamangiro
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 12:38, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Muse jest takim-można powiedzieć- Manowarem bis. I za to ich cenię. Takie zespoły też są potrzebne. Ludzie, którzy traktują ich zbyt poważnie (w sensie pozytywnym jak i negatywnym) narażają się na śmieszność. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aimil the man who came to stay
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:52, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ah! wypowiadałam się jedynie na temat moich ogólnych wrażeń. Nie przepadam za Muse. Mają parę niezłych piosenek. Ale cała ich otoczka najzwyczajniej w świecie mi nie pasuje.
Jak to się mówi - lubię to, co mi się podoba.
A reszta niech słucha tego na co ma ochotę i luzik :]. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:34, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Muzyka nie ocenia się za życie, tylko za dzieło. Jak każdego twórcę. Oscar Wilde był pedofilem - co z tego? Pisał cudownie.
Muse to szmira, bo tworzy gównianą muzykę - bo pamiętam te melodie po jednym przesłuchaniu. Ta muzyka nie jest superwpadającawucho, ona jest po prostu niemiłosiernie przewidywalna. Fajnie jest jak muzyka czymś zaskakuje. Czymkolwiek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 1388 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:39, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aż napiszę.
pedofilem nie był, był pedałem.
nie bądź wierzejski, lewicowcu
a właściwie bi |
|
Powrót do góry |
|
|
|