Indie Rock & Stuff

.

no ja nie wiem. napisane za czasow Iana, owszem, ale nie przez niego pozniej wykonywane, a to dla mnie juz nie JD.

Marquee Moon

mrtchn

x

mrtchn

vilo

Ja w NewOrder zakochałem się od razu, jak i w Joy Division. Sumner i Hook po śmierci Iana odwalili kawał dobrej roboty jeśli chodzi o muzykę pop/electro. Trudno mi wybrać ulubiony utwór (hm... 5-8-6, love vigilantes, elegia <3, bizarre love triangle, paradise, vanishing point, world, let's go-nothing for me, blue monday-88, crystal, guilt is a useless emotion, jetstream ze względu na Anę Matronic). Może łatwiej płytami: "power, corruption, lies", "low life", "technique", "waiting for the sirens' call". "Get ready" też jest fajne ze względu na crystal, primitive notion i ogólnie lekką zmianę stylu.

Co do "Ceremony" - jak najbardziej Joy Division i czasy Iana. Jak zresztą duża część "Movement", czyli pierwszego albumu NO Wink

ps ciekawe jest też Electronic. Jest to projekt Sumnera z Johnnym Marrem z The Smiths, we współpracy z muzykami Pet Shop Boys i Kraftwerk. Albumy nie zachwycają, ale mają fajne single: Disappointed, Feel Every Beat, Vivid.

konrad

ciezko mowic o newORDER, bo w sumie mam rozne emocje myslac o nich...z jednej strony to jeden z najwazniejszych zespolow jaki znam, z innej strony wszyscy wiemy, ze Sumner czasem tak falszuje, ze ciezko jest przesluchac np ich koncert do konca...."Movement" to cos jakby pomost miedzy JD a No. Pozniej przez dwa albumy Sumner uczyl sie spiewac a zespol to wydal (nie mowie ze to zle plyty, ale wiele wymagajace od sluchacza). Czwarty album byl bardziej dojrzaly, choc to na "Technique" w sumie oni pokazali sie z najlepszej strony. Pozniejsze albumy traktuje juz jako p.s. do ich dyskografii, choc w sumie to oni naprawde staja sie bardzo dojrzalym zespolem...

vilo

^^ co do wokalu to mogę się zgodzić, ale że 2 i 3 płyta są słabe na pewno nie zgodzę się bo "power, corruption" to ich najlepszy album po "technique". Fajnie się słucha albumu "waiting for the sirens' call" chociaż jest to właściwie mix wszystkich pomysłów z jakich korzystali na poprzednich płytach Wink

konrad

vilo

^^ i tak idzie mu lepiej niż na pierwszej Razz

a przy re-recordingu Bizarre Love Triangle z '93 już bardzo dobrze mu idzie Very Happy

chociaż na koncertówkach nadal cienko Razz

ale i tak najlepszy jest utwor instrumentalny - Elegia Laughing

Marquee Moon

Trochę przesadzona ta krytyka wokalu. Nie wiem, jak było w tym okresie na żywo, ale na "Power, Corruption & Lies" aż tak bardzo nie słychać przecież niedociągnięć w wokalu - widocznie produkcja zrobiła swoje. Nawet jeśli są tu pewne braki, to całkiem nieźle komponują się z brzmieniem płyty, a całość jest rewelacyjna. Świetna płyta.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

Proszę o chwile uwaaaaagi! Wink

Potrzebuję fana muzyki New Order, który zna najnowszą płytę LCD Soundsystem. W paru miejscach przeczytałem, że 'All My Friends' (swoją drogą najlepsze na całej płycie) oparte jest na motywie z jakiejś piosenki New Order. Litr maślanki temu, kto powie co to za piosenka.

jagódka

litr maślanki! super. zastanowię się.

vilo

Marquee Moon

Dla mnie "All my friends" jest czymś w rodzaju tribute to New Order. Ona sama w sobie jest taka neworderowska, przywodzi na myśl po prostu dorobek tej grupy, nawiązuje do tej stylistyki, ale chyba bez konkretnego odwołania do jakiegoś utworu. Jeśli miałabym jednak wskazać pierwsze skojarzenie z utworami New Order, to powiedziałabym, że najbardziej słychać w LCD Soundsystem "Temptation".