Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oasis, Blur... czyli o co chodzi w britpopie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 0:47, 15 Lis 2005    Temat postu:

Dla mnie to pączek z zeszłorocznego Tłustego Czwartku. I spalony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Wto 0:56, 15 Lis 2005    Temat postu:

o tak. bo w tlusty czwartek produkuje sie tyle paczkow, ze cukiernicy to olewaja i od polowy nocy robia beznadziejne paczki najczesciej. i jeszcze co roku staraja sie wymyslic lepsze nadzienie niz rok wczesniej miala konkurencja a i tak nie wychodzi nic specjalnego.(matka majaca cukiernie;) )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 1:06, 15 Lis 2005    Temat postu:

Dokładnie tak samo jest z amerykańską muzyką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Wto 1:22, 15 Lis 2005    Temat postu:

chociazby NRR. ameryka zaczela, ale anglicy natychmiast objeli prowadzenie i skoncza zapewne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Wto 17:08, 15 Lis 2005    Temat postu:

Oby, bo generalnie nie lubię Amerykanów i ich 'kultury'. Choć jak wszędzie są wyjątki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bugman
Gość





PostWysłany: Pon 15:17, 21 Lis 2005    Temat postu:

ja sie zgodze z Anne. ja tez kocham britpop! te wszystkie lalala i nanna. te piekne popowe piosenki. och co to bylo. i uwazam ze PARKLIFE to jest najlepsza plyta owczesnego okresu.
Powrót do góry
Anne



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:16, 21 Lis 2005    Temat postu:

witaj bugman Wink już na kolejnym forum Cię spotykam.

Co do Parklife się zgadzam. Kocham ten album Smile Cool

Lady Libertine napisał:
Jarvis Cocker WIE JAK TO SIĘ ROBI. 'Common People' to kwintesencja typowo brytyjskiej ironii. Amerykanie są zbyt zakochani w sobie, żeby wykazać się takim dystansem.


a ostatnio był taki temat 'irony' chodziło o ironie w płycie franza (bo to na ich forum)

a ktoś na ten temat odpisał tak:

irony, ah - it's so mid-90's Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:53, 21 Lis 2005    Temat postu:

1. Oasis
2. Blur
3. Suede

Kolejnosc bez znaczenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 12:30, 22 Lis 2005    Temat postu:

Anne napisał:
Lady Libertine napisał:
Jarvis Cocker WIE JAK TO SIĘ ROBI. 'Common People' to kwintesencja typowo brytyjskiej ironii. Amerykanie są zbyt zakochani w sobie, żeby wykazać się takim dystansem.


a ostatnio był taki temat 'irony' chodziło o ironie w płycie franza (bo to na ich forum)

a ktoś na ten temat odpisał tak:

irony, ah - it's so mid-90's Very Happy Very Happy Very Happy

Ten ktoś dobrze wiedział, o czym pisze. Ta sama ironia jest w tekstach Beatlesów, zresztą to od nich się zaczęło. Dla nas, obcych, niestety nie wszystko jest wyczuwalne, prawdziwą radochę mają z tego tylko Brytyjczycy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 15:05, 02 Gru 2005    Temat postu:

Dziś zapuściłam sobie Oasis. W całości. Pierwszy raz od lat. I zachciało mi się płakać. Wzruszyłam się, bo przypomniałam sobie stare czasy, kiedy odkrywałam tę muzykę... Naprawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 15:30, 02 Gru 2005    Temat postu:

Jezeli chodzi o Oasis i sentymenty... W sumie Oasis tak bardziej poznalem ostatnio, ale z fajnymi czasami kojarzy mi sie All Around The World, kiedy to bodajze w 1998 smigal w Viva Zwei Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 18:49, 02 Gru 2005    Temat postu:

Ja jestem z pokolenia Oasis, tak jak Lord jest z pokolenia Nirvany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 18:55, 02 Gru 2005    Temat postu:

A ja... hmm... ja jestem z pokolenia indie rocka Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinhawaii
as cool as a cucumber


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kadyks.plaza.

PostWysłany: Pią 18:56, 02 Gru 2005    Temat postu:

hey. lady. ja tam nie jestem chyba z pokolenia oasis. moja siostra jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 18:59, 02 Gru 2005    Temat postu:

A tak na serio to ja jestem z pokolenia komercyjnej papki nietstey... A jak juz rock to Green Day (chociaz ich akurat lubie, ale podkresle, ze lubilem ich juz w 1999 r.) albo Good Charlotte... No commento...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin